Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Marca 28, 2024, 11:46:55 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231859 wiadomości w 6626 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: Ekskomunika dla łódzkiego ewangelizatora
« poprzedni następny »
Strony: 1 [2] 3 4 ... 6 Drukuj
Autor Wątek: Ekskomunika dla łódzkiego ewangelizatora  (Przeczytany 15148 razy)
rysio
aktywista
*****
Wiadomości: 4774

« Odpowiedz #15 dnia: Czerwca 25, 2019, 17:56:02 pm »

@ Anna M w kwestii samobójstw mogą jeszcze wchodzić zaburzenia psychiczne

A mogą, jak najbardziej,  polecam ciekawy tekst Bartłomieja Krzycha:

(De)formacja seminaryjna. Na marginesie „niemówienia nikomu”
(...)
http://christianitas.org/news/deformacja-seminaryjna-na-marginesie-niemowienia-nikomu/


Myślę, że p. Krzych dotknął, musnął istotę problemu.
Od razu przypomniało mi się kazanie ks. Śniadocha IBP:

http://bialystok.tradycjakatolicka.pl/kazanie-na-v-niedziele-po-wielkanocy-ks-grzegorz-sniadoch-ibp-26-maja-2019-r/

Proszę skonfrontować te dwa teksty. Pomimo, że słowa ks Śniadocha o liście biskupów są bardzo krytyczne, to podczas słuchania zauważyłem dwie rzeczy: ratunek w pokucie i bardzo mało o skrzywdzonych. Podobnie pisze p. Krzych: Pokuta-ok ale to nie wystarczy. Ponadto brak współodczuwania z pokrzywdzonymi.
Nie napisałbym tego gdyby nie tekst p. Krzycha. Odkryłem, że nie tylko ja tak myślę.

A ze swojej strony dodam, że dobór "materiału wsadowego" do seminarium ma znaczenie kluczowe. Ale cóż, przyjmuje i awansuje hierarchia ludzi podobnych sobie.   
Zapisane
"I w mordobiciu musi być umiarkowanie"*
 * Dzielny wojak Szwejk.
Kefasz
aktywista
*****
Wiadomości: 3922


Amen tako Bóg daj, byśmy wszyscy poszli w Raj.

ministrantura śpiewniki tradycja->
« Odpowiedz #16 dnia: Czerwca 25, 2019, 18:08:15 pm »


Musza panstwo zrozumiec - kaplanstwo i droga zakonna w Kosciele Katolickim to czesto gra pozorow, udawanie i przeogromna samotnosc. I ksiezy/zakonnikow, ktorzy sa gorliwi, jest bardzo latwo 'zlowic' wspolnotom charyzmatycznym/protestanckim. Bo daja im te 'autentycznosc i gorliwosc', ktorej oni nie widza w Kosciele.

Potwierdzam. Wśród tradycjonalistów z którymi się 12 lat zadaję nie ma wspólnoty. Wśród zielonoświątków u których byłem na piknikach wspólnota jest.
Zaufanie, otwartość, autentyczność. Psychologicznie na plus.

Pod względem sztuki i estetyki to niestety takie paciewie jak nowokatolicyzm.
Zapisane
Stare jest lepsze Ł5,39
liczne stare książki->http://chomikuj.pl/Pjetja
Z forum amerykańskich tradycjonalistów:
Oto zwyczajowe napomnienie: unikaj żarliwości; krytykuj zasady, nie ludzi.
Bądź rozróżniający, lecz nie czepialski. Bądź pouczający lecz nie zgryźliwy. Bądź zasadniczy, zamiast natarczywy.
Anna M
aktywista
*****
Wiadomości: 7381

« Odpowiedz #17 dnia: Czerwca 25, 2019, 19:16:28 pm »

@ rysio --> kazanie ks. Śniadocha jest bardzo ciekawe i polecałam je już tu:

http://krzyz.nazwa.pl/forum/index.php/topic,9931.msg223134.html#msg223134


-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Ks. Michał Misiak nagrał kilka filmików i udostępnił publicznie:

1. https://www.facebook.com/1680768697/videos/10212192362479193/

2. https://www.facebook.com/1680768697/videos/10212192542443692/

3. https://www.facebook.com/1680768697/videos/10212192723808226/

4. https://www.facebook.com/1680768697/videos/10212192826450792/

5. https://www.facebook.com/1680768697/videos/10212192948413841/

6. https://www.facebook.com/1680768697/videos/10212193120178135/

7. https://www.facebook.com/1680768697/videos/10212193170219386/


Nie będę komentować tych filmików i uprzedzać co mówi, ale jakoś zagubił się w swoim kapłaństwie i ze swoim kapłaństwem.
Zapisane
rysio
aktywista
*****
Wiadomości: 4774

« Odpowiedz #18 dnia: Czerwca 25, 2019, 19:42:43 pm »


Musza panstwo zrozumiec - kaplanstwo i droga zakonna w Kosciele Katolickim to czesto gra pozorow, udawanie i przeogromna samotnosc. I ksiezy/zakonnikow, ktorzy sa gorliwi, jest bardzo latwo 'zlowic' wspolnotom charyzmatycznym/protestanckim. Bo daja im te 'autentycznosc i gorliwosc', ktorej oni nie widza w Kosciele.

Potwierdzam. Wśród tradycjonalistów z którymi się 12 lat zadaję nie ma wspólnoty. Wśród zielonoświątków u których byłem na piknikach wspólnota jest.
Zaufanie, otwartość, autentyczność. Psychologicznie na plus.

Pod względem sztuki i estetyki to niestety takie paciewie jak nowokatolicyzm.

Tyż potwierdzam i mam związaną z tym starą teorię spiskową  ;)

Duszpasterze w ramach akcji "dezintegracji" robią wszystko by nie dopuścić do wyodrębnienia się tradsów na tle pozostałej społeczności parafialnej. Kiedyś zapytałem księdza dlaczego przy duszpasterstwie nie ma grupy charytatywnej. Dostałem odpowiedź: "my katolicy przywiązani do starego rytu - skupiamy się na liturgii" ; czyli jesteśmy grupą miłośników starych pocztówek. Jeżeli chce pan zająć się charytatywnym działaniem proszę zgłosić się do diecezjalnej grupy Caritas.

Wszelkie spotkania przy kawie "bez wiedzy księdza" powodują strach i nawet śmieszne reakcje: "spotkanie? ale po co spotkanie...ksiądz o niczym nie wie, po co spotkanie..? - integracyjne spotkanie. Ale dlaczego...wy się już znacie?" :)
Więzy międzyludzkie zadzierzgnięte w pracy "pozaliturgicznej" są bardzo mocne, ludzie poznają się i jeszcze inne inicjatywy im do głowy przychodzą no i rozmawiają między sobą.
Dlatego wszelka inicjatywa wiernych musi być kontrolowana a w stosunku do tradsów - gaszona.

Oczywiście nie oznacza to, że wierni nie są "tradycyjnie" dupowaci - bo są.
Wierni powinni być aktywni bez czekania na inicjatywę księdza, bo po pierwsze to nie jego rola, po drugie nie doczekają się.
Przecież posoborowie torpeduje nawet wspólne diecezjalne rekolekcje dla organistów - bo jak się zejdą to będą rozmawiać  :o

To wynika po troszę z mentalnosci kaprala w koszarach - chce wszystko kontrolować i mieć święty spokój; totalniactwo. Widocznie u zielonoświątkowców ludzie traktowani są po ludzku-jak ludzie.

http://mszapiaseczno.blogspot.com/2012/12/kawa-czy-herbata-czli-spotkanie.html

http://mszapiaseczno.blogspot.com/2012/05/fotoreportaz-z-mszy-sw-i-spotkania.html

Zapisane
"I w mordobiciu musi być umiarkowanie"*
 * Dzielny wojak Szwejk.
Kefasz
aktywista
*****
Wiadomości: 3922


Amen tako Bóg daj, byśmy wszyscy poszli w Raj.

ministrantura śpiewniki tradycja->
« Odpowiedz #19 dnia: Czerwca 25, 2019, 21:58:44 pm »


Przecież posoborowie torpeduje nawet wspólne diecezjalne rekolekcje dla organistów - bo jak się zejdą to będą rozmawiać  :o

O! Tego nie wiedziałem. Proszę więcej.

To wynika po troszę z mentalnosci kaprala w koszarach - chce wszystko kontrolować i mieć święty spokój; totalniactwo. Widocznie u zielonoświątkowców ludzie traktowani są po ludzku-jak ludzie.

Tak. Na tym pikniku na terenie parafji zś pastor był, lecz się nie udzielał. Wszystko zrobili chcący młodzieńcy płci obojga i nad wszystkim trzymali pieczę. Nikt nie chodził do pastora po wskazówki.
Zapisane
Stare jest lepsze Ł5,39
liczne stare książki->http://chomikuj.pl/Pjetja
Z forum amerykańskich tradycjonalistów:
Oto zwyczajowe napomnienie: unikaj żarliwości; krytykuj zasady, nie ludzi.
Bądź rozróżniający, lecz nie czepialski. Bądź pouczający lecz nie zgryźliwy. Bądź zasadniczy, zamiast natarczywy.
rysio
aktywista
*****
Wiadomości: 4774

« Odpowiedz #20 dnia: Czerwca 26, 2019, 00:16:22 am »

Cytuj
Nikt nie chodził do pastora po wskazówki.
  :o

...nawet gdy chcieli zrobić siusiu  ???
- to nie byli zatem polscy katolicy, zdecydowanie nie.

Cytuj
O! Tego nie wiedziałem. Proszę więcej.

 ;D no i będzie "kolejny niesłychany od 1000 lat atak na Kościół".
Pan Krzych właściwie wszystko napisał na Christianitas. Szczegóły wyłożył wielokrotnie forowicz Pauluss.

1. Od wielu posoborowych lat materiał ludzki to młodzieńcy po różnych wspólnotach - które służyły za psycho-terapię. Księża mają kłopoty sami ze sobą więc nie mogą być spiżowym oparciem dla wiernych. Wychowani w kulcie posłuszeństwa... BMW...z doktryną na bakier...
2. Jedyną odpowiedzią na trudne czasy - w których materializm-konsumpcyjny zniewolił rodaków o malutkich rozumkach - jest albo ucieczka przed rozmową-debatą ze światem (debata trudna bo wymaga dużego intelektu i znajomości tradycyjnych zasad wiary - a tradycja to "grzech" dla posoborowców)
Ucieczka przed debatą jest o tyle wygodna, że tworzy pozory posiadania autorytetu. Tylko, że to strategia na krótką metę - wypadnie trup z szafy np. pedofilia - i trzeba otworzyć usta i coś powiedzieć... i bańka mydlana autorytetu pęka.
Inną strategią są posoborowe wygłupy liturgiczno-słowno-muzyczne a la Ryś. Niestety, Benedykt XVI ostrzegał przed tym - "telewizja daje lepszą rozrywkę niż liturgiczne wygłupy (na Lednicy)".

W takich niesprzyjających okolicznościach przyrody, posoborowie chce wszystkich złapać za buzię, by nie rozmawiali (jak w klasie). Czyli Kuria robi wyjazdowe rekolekcje dla organistów a proboszczowie umawiają się, że nie puszczą swoich na rekolekcje - wymyślając im sztucznie robotę.
Duszpasterz zabiegał o zdjęcie listów kurialnych i Ecclesia Dei ze strony internetowej...bo to demaskuje ich poczynania...i bańka mydlana autorytetu pęka.
Wszystko zamieść pod dywan i zakazać internetu a zwłaszcza FK.

Nie widzę szansy na to by Kościół w Polsce stanął do debaty w obronie wiary, do walki o dusze. Mówiąc językiem wojskowym nie ma sił ani środków. Niet wojska i niet tjochniki.
Jeżeli boją się spotkań wiernych tradycji, to cóż dopiero organistów? Albo kilku wikarych? niestety porównanie do zakazu słuchania Radia Wolna Europa jest jak najbardziej na miejscu.
Widzę ciemność.
Zapisane
"I w mordobiciu musi być umiarkowanie"*
 * Dzielny wojak Szwejk.
Hubertos
aktywista
*****
Wiadomości: 816


Swiecki katolik ;)

« Odpowiedz #21 dnia: Czerwca 26, 2019, 11:40:32 am »

Wracajac do tematu exkomunikowanego ksiedza Misiaka. Posluchalem jego 'przemyslen' i stwierdzam, ze jego swiecenia nigdy nie byly wazne.
Czy on myslal, przyjmujac swiecenia, ze celibat to popierdolka jest? Ze ksiezom to latwo jest tak sobie zyc w samotnosci? Myslal, ze jest jedynym, ktory tak odczuwa? Nie wiedzial na co sie pisze?

Zapisane
Nie jestem osoba duchowna - ale bylem w zakonie :D
Bartek
Administrator
aktywista
*****
Wiadomości: 3689

« Odpowiedz #22 dnia: Czerwca 26, 2019, 15:10:05 pm »

@Hubertos

- Przez całą moją młodość załączyły się we mnie takie mechanizmy obronne, które wyparły całą  seksualność, nieczystość - tłumaczy. Wyparcie całkowite, że ja potrzebuję bliskości, relacji. Mam być księdzem, a ksiądz żyje w celibacie i ja muszę już żyć jak ksiądz - mówi. Przyznaje, że kiedy zaczął być księdzem, "Bóg wszystko odblokował". - To, co było we mnie zablokowane, zamrożone - pragnienie rodziny, małżeństwa, relacji, miłości oblubieńczej - nagle Bóg to odblokował - podkreśla.
https://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/byly-ksiadz-michal-misiak-po-ekskomunice-chcialem-byc-ksiedzem-i-mezem,947581.html

Po prostu wyświęcili dziecko.
Zapisane
Hoc pulchrum est hominis munus et officium: ut oret ac diligat.
Hubertos
aktywista
*****
Wiadomości: 816


Swiecki katolik ;)

« Odpowiedz #23 dnia: Czerwca 26, 2019, 15:42:40 pm »

@Hubertos

- Przez całą moją młodość załączyły się we mnie takie mechanizmy obronne, które wyparły całą  seksualność, nieczystość - tłumaczy. Wyparcie całkowite, że ja potrzebuję bliskości, relacji. Mam być księdzem, a ksiądz żyje w celibacie i ja muszę już żyć jak ksiądz - mówi. Przyznaje, że kiedy zaczął być księdzem, "Bóg wszystko odblokował". - To, co było we mnie zablokowane, zamrożone - pragnienie rodziny, małżeństwa, relacji, miłości oblubieńczej - nagle Bóg to odblokował - podkreśla.
https://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/byly-ksiadz-michal-misiak-po-ekskomunice-chcialem-byc-ksiedzem-i-mezem,947581.html

Po prostu wyświęcili dziecko.


Moze. Ale gdzie formacja? Zeby po 11 latach kaplanstwa on NIE WIEDZIAL, ze celibat to wyrzeczenie? Ze to nie tak, ze Bog mu, za przeproszeniem, cos podwiaze. Ze nadal bedzie sie zakochiwal i cierpial? No kur.cze niespodzianka!
Zapisane
Nie jestem osoba duchowna - ale bylem w zakonie :D
Anna M
aktywista
*****
Wiadomości: 7381

« Odpowiedz #24 dnia: Czerwca 26, 2019, 16:01:28 pm »

To już chyba plaga. Kolejny ksiądz zrzuca sutannę. Najpierw ks. Michał Macherzyński porzucił kapłaństwo dla kobiety; zaraz po tym ogłoszono ekskomunikę ks. Michała Misiaka, który jak przyznał, nie radził sobie z celibatem (ekskomunika była wynikiem przyjęcia chrztu u protestantów).

Teraz odejście z kapłaństwa (formalnie: urlop) ogłosił ks. Łukasz Kachnowicz z Lublina. Kilka dni temu kapłan opublikował na facebooku hasło o "byciu sobą". Teraz wyjaśnił, że przeszedł na urlop i nie będzie wykonywał czynności kapłańskich. "To decyzja, do której dojrzewałem od dawna" - pisze.

Kolejny ksiądz zrzuca sutannę. Oficjalnie to ,,urlop''

https://www.fronda.pl/a/kolejny-ksiadz-zrzuca-sutanne-oficjalnie-to-urlop,129025.html
Zapisane
szkielet
Moderator
aktywista
*****
Wiadomości: 5771


Tolerancja ???, Nie toleruję TOLERANCJI!!!

« Odpowiedz #25 dnia: Czerwca 26, 2019, 16:13:13 pm »

Oto są zgniłe, cuchnące, zarobaczone, zapleśniałe, śmierdzące i trujące owoce SV II.
Zapisane
Fakt, że Franciszek ma genialny pomysł na naprawę łodzi Piotrowej - skoro do połowy wypełniona jest ona wodą, to wybicie dziury w dnie sprawi że woda się wyleje. W wannie zawsze działa...(vanitas)

Ignorancja katolików to żyzna gleba, na której gęsto wzrasta chwast herezji.

Jezuitów należy skasować
Albertus
rezydent
****
Wiadomości: 326

« Odpowiedz #26 dnia: Czerwca 26, 2019, 16:48:36 pm »

W sumie to przypomina mi to trochę podejście rozwodników, gdy się odkochują od jednej osoby, a zakochują w innej i mają poczucie że to przecież nie ich wina, to siły wyższe od nich tak zadecydowały itp.
Zapisane
jwk
aktywista
*****
Wiadomości: 7313


« Odpowiedz #27 dnia: Czerwca 26, 2019, 17:24:14 pm »

To jest chyba dokładnie to samo! W sumie niedojrzałość. Spora ilość rodzin (coraz częściej niekompletnych) nie wychowuje ale hoduje dzieci.
Zapisane
Zamiast zajmować się całą rzeszą katolików, którzy nie chodzą w ogóle do kościoła,
Watykan uderza w tych, którzy są na Mszy świętej w każdą niedzielę.
casimirus
rezydent
****
Wiadomości: 396


« Odpowiedz #28 dnia: Czerwca 26, 2019, 20:06:50 pm »

Przyznaje, że kiedy zaczął być księdzem, "Bóg wszystko odblokował". - To, co było we mnie zablokowane, zamrożone - pragnienie rodziny, małżeństwa, relacji, miłości oblubieńczej - nagle Bóg to odblokował - podkreśla. - Przez wszystkie te lata miałem ogromną walkę, bardzo chciałem kochać, jak każdy człowiek powołany przez Boga do tego, aby tworzyć jedno z kobietą, aby być jednym ciałem, aby iść w stronę małżeństwa, tak Biblia mówi - wyjaśnia. (http://www.tvn24.pl)

Misiak jest głęboko przekonany, że to akurat "Bóg" mu to wszystko - "odblokował". Widać, że w teologii, której się uczył, nie ma miejsca dla innej osoby, która zajmować się może intensywną jego (Misiaka) obróbką.  Trochę schizofreniczny ten Misiakowy "Bóg": najpierw dopuścił do jego święceń kapłańskich, potem "nagle" mu "wszystko odblokował" i w ogóle gościa odmroził. No, ale skoro Jurij Gagarin był w kosmosie (a było to półtora roku przed I sesją niezapomnianego Soboru!)  i żadnego Boga tam nie stwierdził, to diabła pewnie też nie widział?
« Ostatnia zmiana: Czerwca 26, 2019, 20:10:27 pm wysłana przez casimirus » Zapisane
pauluss
aktywista
*****
Wiadomości: 1396


« Odpowiedz #29 dnia: Czerwca 27, 2019, 10:29:17 am »

To już chyba plaga. Kolejny ksiądz zrzuca sutannę. Najpierw ks. Michał Macherzyński porzucił kapłaństwo dla kobiety; zaraz po tym ogłoszono ekskomunikę ks. Michała Misiaka, który jak przyznał, nie radził sobie z celibatem (ekskomunika była wynikiem przyjęcia chrztu u protestantów).
Teraz odejście z kapłaństwa (formalnie: urlop) ogłosił ks. Łukasz Kachnowicz z Lublina.
To nie jest plaga - poziom odejsc z kaplanstwa jest chyba wciaz podobny jak w poprzednich latach, tylko sie o tym nie mowi, nawet sie nie informuje oficjalnie ksiezy w diecezji, ze ktos odszedl - choc oczywiscie sie to szybko rozchodzi miedzy ksiezmi. Sam ostatnio przypadkowo odkrylem na podstawie zdjec ze swiecen, ze jeden z ksiezy wyswieconych cztery lata temu w mojej rodzinnej diecezji juz chyba nie jest od roku ksiedzem, co nawet dla mnie bylo zaskoczeniem. Gdzies wyczytalem, ze w Polsce odchodzi ok. 70-80 ksiezy rocznie, co daje srednio dwoch na diecezje. Teoretycznie wiec mozna by przez caly rok dwa razy w tygodniu informowac o odejsciu jakiegos ksiedza, co wytworzyloby wrazenie, ze juz zadnego ksiedza w Polsce nie ma.

Jakie sa przyczyny? Tylko moge przypuszczac i chyba juz kiedys o tym pisalem: slaba/naiwna wiara (albo jej brak), poczucie bycia niepotrzebnym i patologia srodowiska kaplanskiego. Te trzy elementy lacza sie ze soba.
Wiara i zycie duchowe sa podstawa zycia ksiedza, i trzeba o nie walczyc. Poczucie bycia niepotrzebnym wynika ze skrzywionego obrazu tego, kim jest ksiadz - niestety skrzywiony obraz kaplanstwa i duszpasterstwa dominuje we wspolczesnym Kosciele nawet w Polsce (organizator kolonii, wyjazdow, animator zycia kulturalnego, rezyser przedstawien itd), o zachodnich krajach nie wspominajac. Poczucie bycia niepotrzebnym nie zawsze ma zwiazek z iloscia wiernych. Sam przyznam, ze trudno miec pozytywne podejscie do rzeczywistosci w sytuacji, kiedy czlowiek ma wrazenie, ze nawet oficjalny Kosciol jest niepowazny i niczego naprawde sensownego swiatu nie proponuje - a to, co czlowiek uwaza za wlasciwe i najistotniejsze, jest marginalizowane czy wrecz wysmiewane.
Myslac o patologii nie mam na mysli moralnych deliktow, ale ogolny poziom srodowiska ksiezy: dla mnie najbardziej przerazajace jest niezainteresowanie wiara, Kosciolem i zyciem duchowym - nawet w przypadku w miare poboznych ksiezy. Srodowisko kaplanskie przy calej swojej ograniczonosci powinno byc wsparciem dla ksiezy (nie chodzi o calosc i kolegowanie sie z wszystkimi, ale o normalne relacje). Tymczasem przypomina bardziej podzial na kasty i na rozne grupy wplywu niz srodowisko osob wierzacych ::).
Przypuszczam rowniez, ze glowna przyczyna odejsc czy problemow nie jest kobieta czy ogolnie pojete seksualne nieuporzadkowania (choc to z czasem przychodzi jako logiczna konsekwencja pewnych decyzji), ale wlasnie kryzys wlasnej kaplanskiej tozsamosci w polaczeniu z patologia srodowiska, bezideowoscia wspolczesnego Kosciola i oslabieniem wiary.
« Ostatnia zmiana: Czerwca 27, 2019, 10:35:08 am wysłana przez pauluss » Zapisane
Strony: 1 [2] 3 4 ... 6 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: Ekskomunika dla łódzkiego ewangelizatora « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!