Tridentina po polsku ? Jesli to ma byc cena za wywalenie NOMu na smietnik, to czemu nie ?
Nikt nei mysli rezygnowac z laciny, bo i czemu ? Ja to widze tylko jako argument ad hominem. Przeciwnicy mowia "bo wy to ta lacine chcecie, a nie po naszemu, zeby ludzie zrozumieli". Co niektorzy nawet dobrotliwie sie zgadzaja na NOM po lacinie raz w miesiacu. A my na to : "wsadzcie sobie wasza lacine, nam chodzi o ryt mszy, jak lacina stoi na przeszkodzie, to niech bedzie i po naszemu, byle ryt byl katolicki".
Podobnie myślałem. W świadomości wielu ludzi Msza Trydencka = Łacina.
Z jednej strony wolałabym stokroć bardziej KRR po polsku, niż NOM po łacinie,
z drugiej - jak sobie wyobrażę jakiegoś spontanicznego i pomysłowego celebransa z mszałem trydenckim w ręku...
Cytat: Szmulka w Czerwca 23, 2009, 23:25:19 pmZ jednej strony wolałabym stokroć bardziej KRR po polsku, niż NOM po łacinie,Ja również. Byłaby to dla mnie jedyna, akceptowalna, kosmetyczna reforma liturgii, choć z bólem serca przyjęta, ale ostatecznie.... to niech już "lud rozumi".