Słyszał ktoś kiedy żeby księża o tej potrzebie cichej modlitwy po Mszy teraz wiernym przypominali?
nie mogą o tym przypominać, bo muszą szybko zamykać kościół
Eee tam, od razu zamykać kościół... Od tego jest kościelny.
nie wszędzie, akurat w tym przypadku nie ma kościelnego, kapłan zamyka, zdejmuje szaty liturgiczne i wychodzi z zakrystii brzęcząc kluczami, jeśli jakaś kobitka chciałaby zostać, to daje jej do zrozumienia, ze musi zamykać już. Wytrwałym to nie przeszkadza, zostają w przedsionku

, im więcej trudności tym więcej łaski
