ŁÓDŹ

Noooo! Wreszcie dowiedziałem się, że jest i o której MT na Żubardzkiej. Postaram się przychodzić.  A przy okazji;  nie było mnie tu przez dłuższy czas choć śledzę Forum uważnie.
Ale co tu komentować? Na układach kurialnych, dymisjach i nominacjach się nie znam, FK jakoś się zmieniło, zmądrzało, a ja stary, zacofany klasyk jestem z  pionierskich czasów starego Forum.  Poza tym, różne choróbska i szpitale mi się ostatnio przytrafiają. (A rebus gerentis senectus abstrahit.!!! ).
Przy okazji - wszystkich forumowiczów serdecznie pozdrawiam.

Miło znów Pana usłyszeć! Zdrowia życzę!

merci, gracias, danke, sposibo, obrigado, koszonom, kitos, tak, aciu, dankon, thanks, xiexie, evharisto, dziękuję. . . 

Pozdrawiam weteranów tego forum

Będziemy mieli w Łodzi ważne wydarzenie.

17.04.2018 o godzinie 18:00 ks. abp Grzegorz Ryś udzieli grupie młodych ludzi bierzmowania w starym rycie.

Pozdrawiam weteranów tego forum

Będziemy mieli w Łodzi ważne wydarzenie.

17.04.2018 o godzinie 18:00 ks. abp Grzegorz Ryś udzieli grupie młodych ludzi bierzmowania w starym rycie.

Zawsze myślałem, że bierzmowania udziela kapłan Kościoła z pełnym zakresem władzy, czyli biskup.
Po publicznej apostazji ob.Grzegorza Rysia podczas spotkania z rabinem Skórką w centrum im. M.Edelmana, impreza będzie miała charakter symulacji sakramentu.

To, ze w Polsce koledzy po fachu udają, ze nie widzą apostazji niczego nie zmienia.
Warto zauwazyc, ze jak ks prof z Krakowa skrytykował Bergoglia to abp Jędraszewski jak małpka na drucie szybciutko "wezwal i wyrazil zaniepokojenie". Kumplowi z Łodzi uwagi nie zwróci bo w nosie ma zbawienie swoich dawnych "ukochanych wiernych z Łodzi".

A pozatem wszystko gra i koliduje

Pan Kolega rysio propaguje tu donatyzm, ostrzegam !!

Pan Kolega rysio propaguje tu donatyzm, ostrzegam !!

Św. Augustyn z Hippony  głosił, że Kościół jest wspólnotą składającą się również z grzeszników oraz że ważność sakramentów nie zależy od moralności (dyspozycji) tego, kto nimi administruje, lecz od świętości Kościoła, gdyż sakramenty należą do niego, a nie są prywatną własnością poszczególnych szafarzy.

Pan Kolega rysio propaguje tu donatyzm, ostrzegam !!

Zobrze, zobrze...Panu Rysiowi nie chodzi o ważnosc sakramentu, bo tutaj nie ma problemu ale o publiczne zgorszenie do jakiego dochodzi, to też chyba ma znaczenie. No chyba, ze nie

Pan Kolega rysio propaguje tu donatyzm, ostrzegam !!

"Uderz w stół a nożyce się odezwą" - słowem możecie sobie tam pod nosem popsioczyć ale wniosków nie wyciągajcie.

O ile pamięć mnie nie myli chrzescijanie, którzy wyparli się wiary w obliczu cierpień pokutowali przez długi czas i wracali na łono Kościoła, wspólnoty Koscioła.
To nie było tak, że wczoraj apostazjował a dziś wraca do życia sakramentalnego bo wieczorem był u spowiedzi. To trwało.
Ubliżylibyśmy naszym wielkim poprzednikom w wierze, ktorzy w obliczu męczeństwa apostazjowali, gdybyśmy ich sytuację porównywali do sytuacji tego wesołka z Łodzi, który posadził tyłek na aksamitnym krześle i w klimatyzowanej sali publicznie apostazjował.

Nikt nie odmawia ob. Grzegorzowi Rysiowi, prawa do pokajania się a później dostąpienia najwyższych zaszczytów na ziemi i zbawienia wiecznego po śmierci. I wiele bylo takich przypadków.

Polecam wszystkim:

Życie codzienne pierwszych chrzescijan
Adalbert G.Hamman.
PAX 1990

Proszę nie dać się zwieść p. Krusejderowi, ktory zawsze stoi na straży "jednosci" z apostatami na urzędach, pomimo swojego zewnetrznego radykalizmu. Radykalizmu w kompletnie nieistotnych, drugorzednych rzeczach. Pan Krusejder powinien pojechac Bergogliem i powiedziec, uwazajcie na pelagianizm!
Być w jednym Kosciele to min wyznawac tę samą wiarę.
Przymykając oko na apostazję naszych biskupow, zniewazamy Chrystusa. Ale to szczegół, zapewne.

Z fb łodzkiego duszpasterstwa:
Nastąpiła zmiana szafarza Sakramentu Bierzmowania!

17 kwietnia 2018 r o godzinie 18:00 - Ks Abp senior Władysław Ziółek, udzieli Sakramentu Bierzmowania.

Z fb łodzkiego duszpasterstwa:
Nastąpiła zmiana szafarza Sakramentu Bierzmowania!
17 kwietnia 2018 r o godzinie 18:00 - Ks Abp senior Władysław Ziółek, udzieli Sakramentu Bierzmowania.

No widzicie Panstwo, lodzki metropolita sie wystraszyl .

Pan Kolega rysio propaguje tu donatyzm, ostrzegam !!

"Uderz w stół a nożyce się odezwą" - słowem możecie sobie tam pod nosem popsioczyć ale wniosków nie wyciągajcie.

O ile pamięć mnie nie myli chrzescijanie, którzy wyparli się wiary w obliczu cierpień pokutowali przez długi czas i wracali na łono Kościoła, wspólnoty Koscioła.
To nie było tak, że wczoraj apostazjował a dziś wraca do życia sakramentalnego bo wieczorem był u spowiedzi. To trwało.
Ubliżylibyśmy naszym wielkim poprzednikom w wierze, ktorzy w obliczu męczeństwa apostazjowali, gdybyśmy ich sytuację porównywali do sytuacji tego wesołka z Łodzi, który posadził tyłek na aksamitnym krześle i w klimatyzowanej sali publicznie apostazjował.

Nikt nie odmawia ob. Grzegorzowi Rysiowi, prawa do pokajania się a później dostąpienia najwyższych zaszczytów na ziemi i zbawienia wiecznego po śmierci. I wiele bylo takich przypadków.

Polecam wszystkim:

Życie codzienne pierwszych chrzescijan
Adalbert G.Hamman.
PAX 1990

Proszę nie dać się zwieść p. Krusejderowi, ktory zawsze stoi na straży "jednosci" z apostatami na urzędach, pomimo swojego zewnetrznego radykalizmu. Radykalizmu w kompletnie nieistotnych, drugorzednych rzeczach. Pan Krusejder powinien pojechac Bergogliem i powiedziec, uwazajcie na pelagianizm!
Być w jednym Kosciele to min wyznawac tę samą wiarę.
Przymykając oko na apostazję naszych biskupow, zniewazamy Chrystusa. Ale to szczegół, zapewne.

Co do perwersyjnej ekwilibrystyki s o której pan rysio pisze, to nie mam wiecej do dodania. Jesli chodzi o bp Rysia to mamy pytanie o zakres herezji. Materialna nastapiła, formalnej nie ma mu kto zarzucić, wiec technicznie wszystko jest lege artis. Jak zwykle w takich sytuacjach trzeba posłuzyc się rozumem i sumieniem. Jesli zastosujemy te dwa narzedzia, to z tym towarzystwem juz nigdy się nie zadamy.

Może jeszcze ktoś zdąży:
w sobotę 2 marca o 12:00 w kościele garnizonowym pw. św. Jerzego (ul. Jerzego) Msza Requiem za żołnierzy wyklętych.

Mieszkańcy mają dość biskupa. Ceny zwalają z nóg. "Trzeba się zapożyczać, żeby pochować bliskich"
Mieszkańcy Brzezin (woj. łódzkie) walczą z wysokimi cenami za pochówek. Sławomir Pawlik za pogrzeb ojca musiał zapłacić 12 tys. zł. Ceny ustaliła Archidiecezja Łódzka. Sprawę badają już Najwyższa Izba Kontroli, Rzecznik Praw Obywatelskich i UOKiK.

https://www.wp.pl/?s=https%3A%2F%2Fwiadomosci.wp.pl%2Fmieszkancy-maja-dosc-biskupa-ceny-zwalaja-z-nog-trzeba-sie-zapozyczac-zeby-pochowac-bliskich-6473231346067585a&fbclid=IwAR2jyNdmIwhN49QNUnjO1lAhKnodSyTwMTVV3onD-V643S0nfZnai1JF2M8

a miał być Kościół ubogi, wychodzący na peryferia 

Tego Rysia akceptuję.