To nie słyszałem takiej opinii. Wydaje się, że Arystoteles usiłował oczyścić platonizm z tego rodzaju naleciałości, że jest na pewno coś poza; choć pewnie był też świadom, że to niewykluczone.
Wrzucam z powrotem link, gdyby kogoś to interesowało:
https://stuff.kzaw.pl/stuff2.pdf