Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Kwietnia 20, 2024, 01:36:42 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231948 wiadomości w 6630 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Poczekalnia  |  Wątek: Wybory Prezydenckie 2015
« poprzedni następny »
Ankieta
Pytanie: Na kogo Pan / Pani zagłosuje ?  (Głosowanie skończone: Maja 10, 2015, 17:13:52 pm)
ADAM JARUBAS - 0 (0%)
BRONISŁAW KOMOROWSKI - 2 (2,2%)
Grzegorz Braun - 47 (51,6%)
Andrzej Duda - 13 (14,3%)
Janusz Korwin Mikke - 17 (18,7%)
Marian Kowalski - 3 (3,3%)
Paweł Kukiz - 5 (5,5%)
Magdalena Ogórek - 1 (1,1%)
Janusz Palikot - 0 (0%)
Paweł Tanajno - 0 (0%)
Jacek Wilk - 3 (3,3%)
Głosów w sumie: 90

Strony: 1 2 3 [4] 5 6 ... 15 Drukuj
Autor Wątek: Wybory Prezydenckie 2015  (Przeczytany 34658 razy)
BMK
rezydent
****
Wiadomości: 309


Ora pro nobis, sancta Dei génetrix

« Odpowiedz #45 dnia: Maja 06, 2015, 08:58:02 am »

Mi debata bardziej przypominała zwięzłą prezentację kandytatów. Cieszy mnie, że dużo osób mówi o gospodarce i polityce międzynarodowej w bardziej realistyczny sposób, to daje nadzieję, że coś się może zmienić (przynajmniej takie wrażenie mam po debacie.) Ja głosuję na Grzegorza Brauna, bo podpina się on pod rozsądne głosy nt. polityki wewnętrznej i zagranicznej, ale dokłada jeszcze jeden aspekt o charaterze cywilizacyjnym. Nic bez Boga!
Zapisane
Fideliss
aktywista
*****
Wiadomości: 931

« Odpowiedz #46 dnia: Maja 06, 2015, 09:05:11 am »

Głosowania przez niektórych na tym forum na Dudę nawet nie chce mi się komentować,

O niech pan nie będzie taki okrutny. Proszę skomentować, chociaż trochę. Please.  :(
Zapisane
Franciszek
uczestnik
***
Wiadomości: 144

Św. Franciszku, módl się za nami!

« Odpowiedz #47 dnia: Maja 06, 2015, 09:24:48 am »

Głosowania przez niektórych na tym forum na Dudę nawet nie chce mi się komentować,

O niech pan nie będzie taki okrutny. Proszę skomentować, chociaż trochę. Please.  :(

Komentarz w tej debacie JKM o Dudzie był wystarczający.

Co do mojego kandydata, Grzegorza Brauna to mam wrażenie, ze już doradcy go oplotli; był sztuczny i bez wizji (nie wszystko oglądałem).
No to chyba nie wybiorę się głosować.


Zapisane
Nie umiem czytać między wierszami i staram się nie pisać między wierszami.
Bartek
Administrator
aktywista
*****
Wiadomości: 3689

« Odpowiedz #48 dnia: Maja 06, 2015, 09:39:11 am »

nasci:
https://www.youtube.com/watch?v=3ir1HOkIt7Q

Film zablokowany. Zainteresowanych zapraszam tutaj:

http://wyboryprezydenckie.tvp.pl/19876535/debata-kandydatow-wybory-prezydenckie-2015
Zapisane
Hoc pulchrum est hominis munus et officium: ut oret ac diligat.
jwk
aktywista
*****
Wiadomości: 7313


« Odpowiedz #49 dnia: Maja 06, 2015, 11:00:08 am »

No to chyba nie wybiorę się głosować.
Brawo! Komuchruski o niczym innym nie marzy.
Zapisane
Zamiast zajmować się całą rzeszą katolików, którzy nie chodzą w ogóle do kościoła,
Watykan uderza w tych, którzy są na Mszy świętej w każdą niedzielę.
Mruk
uczestnik
***
Wiadomości: 129

« Odpowiedz #50 dnia: Maja 06, 2015, 11:25:52 am »

No to chyba nie wybiorę się głosować.
Brawo! Komuchruski o niczym innym nie marzy.

Generalnie chodzi o błąd w pojmowaniu znaczenia demokratycznego głosowania: raczej nie jest to sposób na wybranie kandydata idealnego, spełniającego nasze wszystkie oczekiwania – takie rzeczy tylko TV. Jedynym realnym znaczeniem tego aktu jest możliwość odwołania kanalii sprawującej urząd. Oczywiście jeśli założymy uczciwość głosowania.
Zapisane
Artur Rumpel
aktywista
*****
Wiadomości: 1183


Prawdziwe Boze Narodzenie
« Odpowiedz #51 dnia: Maja 06, 2015, 11:28:33 am »

Jedynym realnym znaczeniem wyborów prezydenckich jest wypromowanie nowych środowisk przed parlamentarnymi
Zapisane
Krusejder
aktywista
*****
Wiadomości: 6651


to the power and the glory raise your glasses high

mój blog
« Odpowiedz #52 dnia: Maja 06, 2015, 11:46:29 am »

JKM wygrałby [debatę] gdyby nie rysowanie na kartce skutków JOWów w wyborach w UK. Nikt go nie zrozumiał.

Okazuje się, że sprawa ma drugie dno. Z profilu p. Pawła Kukiza:

To, co na "debacie" wykonał Pan Korwin-Mikke z JOW-ami...
Panie Januszu... Umów należy dotrzymywać. To PODSTAWA współpracy.
Ja rozumiem, gdyby Pan przed programem podzielił się ze mną swoimi wątpliwościami co do JOW-ów... A Pan z planszami, wykresami wcześniej przygotowanymi , z "przyczajki" wali w swojego najlojalniejszego sojusznika....
Przypominam Panu, ze w restauracji "Lotos" w Warszawie, w obecności Pańskiego syna ,jeszcze przed wyborami umówilismy się, że tuż przed dniem wyborów ten z nas, który będzie miał niższy wynik sondażowy przekazuje głosy drugiemu. Potem zmienił Pan zdanie. I się nie sprzeciwiałem.
Na KAŻDYM spotkaniu z Obywatelami mówiłem, że nieważne na kogo zagłosują- ważne żeby na kandydata antysystemowego i zawsze Pana wymieniałem na pierwszym miejscu...
A Pan dołączył do chóru przeciwników JOW- sztandarowego dla mnie i ludzi, którzy mi zaufali postulatu. I to w takim momencie. Prawie jak Ruscy 17.09.1939 Emotikon smile

Przecierpiałem Pańskie "opinie" na temat niepełnosprawnych, przymknąłem oczy na Pański stosunek do kobiet, starałem sie załagodzic Pańskie "instynkty strzeleckie" na Śląsku....
Ale przesadził Pan. Pan jest nieobliczalny, Panie Januszu a Polska jedyna na świecie. To zbyt wielki skarb aby ryzykować jego stratę naciąganym sojuszem.
Bogu dzięki jest Jacek Wilk, są Narodowcy i wiele innych grup dla których Polska stoi ponad pieniądzem i sławą.
Niech Pan przekaże swoje głosy komukolwiek. Ja ich nie chcę. Bez wzgledu na to, jakie bedą wyniki wyborów w Anglii.
Dla mnie SŁOWO to SŁOWO. Dla Pana narzędzie socjotechniki. A ja nie jestem politykiem w "klasycznym", magdalenkowym rozumieniu polityki.
Czy Panu, tak po ludzku, nie wstyd?
Zapisane
zapraszam na mój blog: http://przedsoborowy.blogspot.com/ ostatni wpis z dnia 20 IX 2022
Mruk
uczestnik
***
Wiadomości: 129

« Odpowiedz #53 dnia: Maja 06, 2015, 11:54:15 am »

Tym "Lotosem" panowie kandydaci mnie urzekli. Tyle wspomnień... Choć to już nie ten sam "Lotos" co w DDCz i gdzie tam warunki do prowadzenia tajnych negocjacji?
Zapisane
gnome
aktywista
*****
Wiadomości: 1849


« Odpowiedz #54 dnia: Maja 06, 2015, 11:54:51 am »

Od bardzo dawna JKM jawi mi się jako nadwiślański Churchill.
Zapisane
Podczas jednej z ceremonii w Bazylice św. Piotra, gdy wnoszono na sedia gestatoria papieża św. Piusa X, lud rzymski żywiołowo zareagował oklaskami, Papież widząc entuzjazm wiernych rozkazał zatrzymać pochód. Gdy tłum się uciszył rzekł do wiernych, że *nie należy czcić sługi w domu jego Pana.
Pedro Veron
rezydent
****
Wiadomości: 417


« Odpowiedz #55 dnia: Maja 06, 2015, 12:36:05 pm »

Ja rowniez zlapalem sie na pewnym niepokoju, jakims uczuciu "nieswojosci", kiedy sluchalem, ze ktos Pana Boga na powaznie wspomina w odniesieniu do kwestii politycznych.

Z tym akurat nie miałem najmniejszego problemu i nie stąd brało się moje WRAŻENIE czy UCZUCIE "nieswojości". To były momenty gdy myślałem "w górę serca"! Bez Boga ani do proga! Boże błogosław Polsce!

I jeszcze: nie wolno Sw. Wiary porownywac z barbarzynskimi wierzeniami. Nie ma takiego czegos, jak katolicki talib, bo nie moze byc. Efekty implantacji ortodoksji katolickiej w życiu politycznym nijak sie sie maja do talibanu, zarowno w sferze wolnosci jaki i kultury.

Zanim odpowiem to jeszcze cytat innego forumowicza



Wszystkiego bym się spodziewał na tym forum, ale nie tego, że Brauna ktoś nazwie katotalibem.

Celowo nie napisałem, że pan Braun jest katotalibem, ale że po debacie powstało we mnie takie "wrażenie" czy jak napisał pan Max "uczucie" - coś co jest niezależne, budzi niepokój ale można się od tego zdystansować. A ten niepokój czy "nieswojość" to nie z tego powodu, że ktoś 
Pana Boga na powaznie wspomina w odniesieniu do kwestii politycznych
ale z powodu prostego wnioskowania, który mnie uderzyło słuchając podsumowania wygłaszanego przez Grzegorza Brauna wczoraj.

Bo jeśli:
kara śmierci dla morderców i zdrajców stanu (wielokrotnie głoszony przez pana Brauna pogląd)
i
"rozprawmy się w końcu z tymi zdrajcami stanu Tuskiem, Kopacz i Komorowskim" (cytat z wczoraj)
to wniosek mimo wszystko jest budzący "uczucie nieswojości"... (a może to tylko "rewolucyjne skrzepy w moim myśleniu).
Zapisane
Kalistrat
aktywista
*****
Wiadomości: 1429


« Odpowiedz #56 dnia: Maja 06, 2015, 13:01:03 pm »

Nie rozumiem, dlaczego ludzie są przekonani o tym, że w wyborach prezydenckich powinni głosować, myśląc sobie: „Głosuję na X, żeby X został prezydentem”. Co z tego, że X zapewne prezydentem nie zostanie? „Głosuję, żeby mieć spokojne sumienie?” Gdyby w ten sposób kardynałowie wybierali papieża, to by nie doszli do porozumienia, gdyż każdy głosowałby na tego, który według nich jest najlepszy. Dzieje się jednak inaczej, bowiem owi kardynałowie, o ile w pierwszym głosowaniu mogą zagłosować na tego, który rzeczywiście najbardziej im się podoba, to jednak w kolejnych głosowaniach dążą do tego, by osiągnąć porozumienie i wybierają nie jako indywidua, ale jako członkowie jednego kolegium, aby było jasnym, że papieża wybrali nie poszczególni kardynałowie, ale całe kolegium.

W wyborach prezydenckich jednak problem jest taki, że jest tylko jedno głosowanie w turze. To powoduje, że nie wiemy do końca kto jakie ma rzeczywiście poparcie. Możemy bazować albo na własnych obserwacjach (np. znajomych), albo sondażach. Generalnie na podstawie sondaży (i nie tylko można mniej więcej ocenić na jaki wynik dany kandydat może liczyć (tzn. możemy ocenić, czy kandydat X może być w pierwszej trójce, lub będzie zamykał stawkę). Chodzi tu o to, że o ile sondażom ślepo wierzyć o nie można, o tyle o wałkach w stylu „pokażmy na przedostatnim miejscu tego, kto ma szansę na drugą turę” mowy nie ma. Takie myślenie, że sondaże są do tego stopnia fałszowane bierze się oczywiście z błędnego przekonania o wielkiej mądrości wyborców, których trzeba przed ich własną inteligencją mądrością, bo inaczej wybiorą najlepszego pod niebem kandydata, który nieprzypadkowo jest naszym ulubieńcem. Nie możemy więc zagłosować raz, żeby zobaczyć jak rzeczywiście ludzie głosują, a potem kombinować, patrzeć kto ma szansę, a kogo starać się blokować i takie tam – takie wybory byłyby ciekawsze :)

Poza tym w Polsce panuje sejmokracja, a jedyną realną możliwością wpływania przez prezydenta na stanowienie prawa przez sejm jest wetowanie ustaw, czyli trochę mało, żeby zmienić prawo w Polsce. A więc o co tu tak naprawdę chodzi? Jesienią są wybory parlamentarne, jeśli wygra Komorowski, to istnieje niebezpieczeństwo, że będzie albo przyklepywał wszystkie ustawy koalicji PO – PSL (nie wydaje mi się, by dało się stworzyć taką koalicję, ale cuda się zdarzają z tym PSLem) albo będzie wetował ustawy koalicji PiS – KORWiN. Choć bardzo prawdopodobna jest jeszcze jedna możliwość, że będzie miał wszystko gdzieś, to jego druga kadencja i będzie prezydentem zgody, będzie się tylko uśmiechał itd, a wszystkie ustawy podpisywał dla zgody. Jeśli zaś wygra Duda, to będzie przyklepywać ustawy koalicji PiS – KORWiN. Nie widzę za bardzo innej możliwości, żeby jakiś inny kandydat wygrał. Ze wszystkich kandydatów antysystemowych tylko Korwin-Mikke ma oparcie w partii, która ma realne szanse na dostanie się nie tylko do parlamentu, ale na pełnienie roli języczka u wagi sformowania koalicji. Ruch Narodowy w wyborach do PE osiągnął słaby wynik i wątpię, żeby teraz mógł liczyć na lepszy. Wobec tego ta pierwsza tura jest tak naprawdę wielkim sondażem, jeśli Korwin-Mikke zdobędzie trzecie miejsce z dobrym wynikiem, to pokaże wyborcom, że jest szansa na odsunięcie PO od władzy oraz solidną reprezentację antysystemową w sejmie, a nawet w rządzie. Kukiz natomiast nie ma zaplecza, dlatego bardziej odpowiada obecnej władzy niż Korwin-Mikke – z dwojga złego lepszy Kukiz i zapewne dlatego w niektórych sondażach pojawia się przed Korwin-Mikkem. Korwin-Mikkemu natomiast zależy, żeby Kukiz go nie wyprzedził i zapewne właśnie dlatego wytoczył działo przeciwko niemu – to jest jego realny konkurent w TYCH wyborach.

Dlatego właśnie zagłosuję na Korwina w pierwszej turze, a jeśli będzie druga tura Komorowski – Duda to na Dudę.
Zapisane
ececylia
aktywista
*****
Wiadomości: 591


« Odpowiedz #57 dnia: Maja 06, 2015, 13:05:59 pm »

Odpowiedź Korwina - Mikke


Przeczytałem dziś pełen emocji wpis p.Pawła Kukiza. W związku z tym oświadczam:
1) Pawła Kukiza bardzo cenię i szanuję, a w sprawach oceny sytuacji w Polsce i planu naprawy naszego państwa zgadzam się z nim w 90%. Dlatego zawarłem z nim pod koniec marca porozumienie o wzajemnym przekazaniu głosów w wyborach prezydenckich, które powinno było być dotrzymane. kontynuowana podczas
2) Pan Paweł zerwał to porozumienie na początku kwietnia wysyłając wiadomość SMS do mojego syna. Moim zdaniem zrobił to z błahej przyczyny, ale treść tej wiadomości nie pozostawiała pola do interpretacji. Porozumienie o wycofywaniu się zerwane – część o wspólnym starcie na jesieni pozostaje w mocy.
3) Nadzieja na realne zmiany w Polsce po wyborach prezydenckich i wyborach do Sejmu nie pozwala nam na emocjonalne reakcje. Nie obrażałem się na drobne docinki p.Pawła – ani na to, że chcial wciągać w porozumienie siły centrowe i lewicowe. Nadal uważam, że najlepsze dla Polski i Polaków to nasz wspólny start do sejmu. Dla dobra Polski powinniśmy pójść razem.
4) Wielokrotnie mówiłem, że zagłosuję za jednomandatowymi okręgami wyborczymi, bo jest to o wiele lepsze rozwiązanie od obecnej ordynacji wyborczej. JOWy figurują nawet w moim projekcie Konstytucji – tylko tam Sejm pełni inną rolę. Jednak wbrew temu na co ma nadzieję Paweł Kukiz i wielu jego sympatyków, wprowadzenie jednomandatowych okręgów wyborczych może ostatecznie podzielić Polskę między PO i PIS - spoza tych dwóch partii będzie tylko kilku posłów.
5) Uwzględniając powyższe, postanowiłem zrobić panu Pawłowi zrobić niespodziankę - i zaoferowałem (jednostronnie!), że wycofam się z wyborów jeśli JOWy zadziałają w Anglii tak, jak pan Paweł sądzi. Może i powinienem Go o tym uprzedzić przed programem - ale twierdził, że jest u kresu sił i bałem się, że może to spowodować, że źle wypadnie w debacie TVP. Nie musiałem tego uzgadniać – bo to moja jednostronna deklaracja, bardzo korzystna dla Pana Pawła.
6) Jest oczywiste, że powinniśmy razem obalić ten system. Jednak pan Paweł Kukiz jest porządnym, uczciwym, prostodusznym człowiekiem – tyle, że bez żadnego doświadczenia politycznego. Dlatego jego reakcje przyjmuję ze zrozumieniem. To jest bardzo ciężka kampania.
7) Poczekajmy na wyniki wyborów w Anglii. Być może Paweł Kukiz ma rację. Jeśli jednak nie ma, to efekt sukcesu (wynik ponad 10%) p. Pawła mógłby być następujący: Sejm i Senat, gdzie PO i PiS mają większość konstytucyjną, zbiera się i w dwa miesiące uchwalają ordynację większościową - powołując się na wolę narodu (wyborcy panów Dudy, Komorowskiego i Kukiza stanowić mogą i 3/4 elektoratu!!). Po czym PO i PiS rządzą tak, jak w Zjednoczonym Królestwie konserwatyści z labourzystami.
8) Amicus Plato - sed magis amica veritas. Prawda i dobro Polski są dla mnie ważniejsze, niż to, że Pan Paweł się na mnie obrazi. Oczywiście podtrzymuję złożoną w debacie ofertę: jeśli Torysi lub labourzyści dostaną mniej, niż 200 mandatów lub UKIP dostanie więcej niż 20 mandatów (w wyborach proporcjonalnych dostałby ok 90!!) - wycofuję się z wyborów prosząc moich wyborców o poparcie Pawła Kukiza.
9) Jeśli jednak mam rację, jeśli te dwie wielkie partie uzyskają w UK miażdżącą przewagę, proszę Pawła Kukiza jego słowami: „Panie Pawle! »Polska jedyna na świecie. To zbyt wielki skarb« - by ryzykować, że wpadnie nieodwracalnie w ręce PO i PiSu. Elektorat Pana, mój, pp.Brauna, Kowalskiego i Wilka jest już porównywalny z elektoratem PO lub PiSu. Bez wprowadzenia JOWów potrafimy obalić ten system legalnie i konstytucyjnie. Przy ordynacji jednomandatowej może to być niemożliwe.
10) Poczekajmy więc jeszcze niecałe dwa dni - i wszystko się okaże. Rozumiem, że jest Pan skrajnie wyczerpany nerwowo - ale przyszły Prezydent nie powinien tak reagować tylko dlatego, że jest po bezsennej nocy.
Serdecznie pozdrawiam – życzę zdrowia i wspólnego sukcesu w jesiennych wyborach”.
Zapisane
"Kochaj grzesznika nie jako grzesznika, ale jako człowieka. Jeśli kochasz chorego, prześladujesz chorobę, bo jeśli oszczędzasz chorobę, nie kochasz chorego." św. Augustyn
CiociaA
aktywista
*****
Wiadomości: 751


« Odpowiedz #58 dnia: Maja 06, 2015, 13:44:55 pm »

Mamy już przynajmniej PREZYDENTA FORUM :)
Zapisane
"Kto w Ofierze Mszy Św. jest przytomnym z sercem szczerym, z wiarą prostą, z uszanowaniem, ze skruchą pokorną, ten dostąpi miłosierdzia i znajdzie potrzebne sobie łaski."

"Maryjo, Królowo Polski, pomóż tej ziemi!"
CiociaA
aktywista
*****
Wiadomości: 751


« Odpowiedz #59 dnia: Maja 06, 2015, 13:46:47 pm »

Od bardzo dawna JKM jawi mi się jako nadwiślański Churchill.

Pan tak pejoratywnie czy jak?
Zapisane
"Kto w Ofierze Mszy Św. jest przytomnym z sercem szczerym, z wiarą prostą, z uszanowaniem, ze skruchą pokorną, ten dostąpi miłosierdzia i znajdzie potrzebne sobie łaski."

"Maryjo, Królowo Polski, pomóż tej ziemi!"
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 ... 15 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Poczekalnia  |  Wątek: Wybory Prezydenckie 2015 « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!