Według IGMR cingulum używać nie trzeba, gdy alba przystaje do ciała.
Pytanie: czy tak szumnie głoszone "rozumienie" było faktycznym celem NOM'u, czy raczej zasłoną dymną, odwróceniem uwagi od rzeczywistych celów Bugniniego, w rodzaju liturgicznego ekumenizmu?
Ładne te życzenia