Wydaje mi się, że księżą mogą czuć się samotni i traktowani inaczej, ze względu na sztuczny dystans.
rownych i rowniejszych przed Panem Bogiem nie ma.
A ja czytałem w katechizmie, że nawet w Niebie wśród świętych równości nie ma.
Co Państwo na to żeby tradycjonaliści zaistnieli w przyszłym roku na Lednicy lub Owsiakowie?
4. Jednak nigdy nie spodziewałem się, że od księdza usłyszę słowa typu "każdemu potrzebny jest luz" z dwóch powodów: to nie jest chyba prawda i nie każde słowo jest właściwe w każdej sytuacji.
Oczywiście i uważam, że żyjemy w czasach upadku dobrych obyczajów
Panie Majorze: odmowa odprawiania Mszy w klasycznym rycie jest właśnie takim "murem nie do przybycia".
"Służba Boża uszlachetnia człowieka, zmienia jego zwyczaje, a nawet uczy go kultury i dobrych manier."