Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Listopada 09, 2024, 10:40:32 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
232641 wiadomości w 6640 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: Nowa Wiosna Kościoła (post-)soborowego
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 30 31 [32] 33 34 ... 238 Drukuj
Autor Wątek: Nowa Wiosna Kościoła (post-)soborowego  (Przeczytany 797198 razy)
Antoniusz
uczestnik
***
Wiadomości: 117

Nie lękajcie się... Bóg jest tradycjonalistą ;)

« Odpowiedz #465 dnia: Lipca 09, 2009, 21:46:30 pm »


Przed majestatem Boga nie wypada się wygłupiać.

Na Mszy św. zgoda. Ale poza nią. Czy to takie oczywiste.
Ja jestem zwolennikiem teorii, że w wierze się dojrzewa. Pozwólmy ludziom dojrzeć. Z tańców też się wyrasta.
Zastanawiam się też czy myślimy o tych samych tańcach. Tańce są różne, jedne bardziej a inne mniej godne Boga.
Jeden z proroków sugeruję, że gdyby Bóg się nas brzydził to by nas nie stworzył. Bóg nie brzydzi się cżłowieka, zatem i zdrowy taniec go nie rusza jeślie jest na jego chwałę - patrz tańczący Dawid.
Problem zaczyna się wtedy, gdy ktoś się zatrzymuje w dojrzewaniu w wierze. Tzn. gdy od etapu tańczącego Dawida nie przejdzie do klęczącego arcykapłana.
Bo z wiarą jest jak z dorastającym dzieckiem: można się upychać kremówkami, ale do czasu, do czasu...

ps. problem jest też również, gdy ktoś startuje z pozycji "klęczącego arcykapłana", bo pewnego dnia obudzi się upaćkany w kremówkach.

Trochę metaforycznie i przydługawo, ale tak mnie naszło. ;)
Zapisane
com napisał, napisałem, a jeśli w czymś zbłądziłem zostawiam do poprawy Świętemu Kościołowi
________________

tradycjonalizm nie jest ruchem w Kościele, ale zdrową postawą każdego katolika
Thomas
Gość
« Odpowiedz #466 dnia: Lipca 09, 2009, 22:33:12 pm »

Cytuj
Bóg nie brzydzi się cżłowieka, zatem i zdrowy taniec go nie rusza jeślie jest na jego chwałę

Skąd pewność ?

A może jednak rusza. I krzyczy z góry do modlących się drętwych tradycyjnych dewotek: " Tee! stara Maciejowa! Wyluzuuuj! Muze dajta! Tańczta Maciejowa, ruch to zdrowie. W zdrowym ciele, jak tam na dole mówita, zdrowy duch! "
Zapisane
Antoniusz
uczestnik
***
Wiadomości: 117

Nie lękajcie się... Bóg jest tradycjonalistą ;)

« Odpowiedz #467 dnia: Lipca 09, 2009, 22:57:14 pm »

:)
napisałem: "zdrowy taniec".

Stara Maciejowa, ze względu na wiek zdrowa już nie jest, ani w tańcu ładna. Tu rzeczywiście można przyjąć paragraf za obrazę Majestatu ;)

Tańce liturgiczne są nie do przyjęcia, ale proszę koledzy odróżnijmy je od tzw. tańców Izraela. To dwie różne rzeczy. Tzw. tańce Izraela, z tego co wiem tańczone są poza Mszami św. i to w zamknietych grupach wspólnotowych. Jak dla mnie są pewnym etapem dla tych ludzi w dojrzewaniu w wierze. Nic więcej. Widziałem je i nie urągają Boskiemu Majestatowi, gdy są poza liturgią.
Są jakąś formą przeżywania chrześcijańskiej radości. Fakt, problem jest dopiero wtedy, gdy ktoś chce tylko radość przeżywać, a jak wiadomo Ecclesia Militans jesteśmy. Ale to inna bajka ;)
Zapisane
com napisał, napisałem, a jeśli w czymś zbłądziłem zostawiam do poprawy Świętemu Kościołowi
________________

tradycjonalizm nie jest ruchem w Kościele, ale zdrową postawą każdego katolika
Thomas
Gość
« Odpowiedz #468 dnia: Lipca 09, 2009, 23:02:37 pm »

Cytuj
Tańce liturgiczne są nie do przyjęcia,
dlaczego?
Zapisane
Antoniusz
uczestnik
***
Wiadomości: 117

Nie lękajcie się... Bóg jest tradycjonalistą ;)

« Odpowiedz #469 dnia: Lipca 09, 2009, 23:13:32 pm »

hmm, bo ja tak mówię ;)
Zapisane
com napisał, napisałem, a jeśli w czymś zbłądziłem zostawiam do poprawy Świętemu Kościołowi
________________

tradycjonalizm nie jest ruchem w Kościele, ale zdrową postawą każdego katolika
Hyacinthus Stanislaus
rezydent
****
Wiadomości: 315


« Odpowiedz #470 dnia: Lipca 10, 2009, 03:04:24 am »

Cytuj
Tańce liturgiczne są nie do przyjęcia,
dlaczego?
Taniec jest nastawiony na człowieka — jego radość, emocje, wyrażanie siebie w nim. Liturgia to natomiast coś zupełnie innego. To „służba boża”. Zresztą co ja będę klawiaturę strzępił jak można zacytować ks. kardynała Ratzingera:

Cytuj
Także taniec nie jest formą wyrażania liturgii chrześcijańskiej.
[…]
Żaden chrześcijański obrządek nie obejmuje tańca. Tym co określa się
jako taniec w liturgii etiopskiej bądź zairskiej formie liturgii
rzymskiej, jest posuwająca się rytmicznym krokiem procesja, która
odpowiada godności wydarzenia, dyscyplinuje i porządkuje różnorodne
formy liturgiczne, nadaje im piękno, a nade wszystko sprawia, że stają
się one godne Boga.
[…]
Inaczej jednak tę kwestię należy stawiać, gdy w grę wchodzi nie tyle
liturgia, co pobożność ludowa. To w niej właśnie dawne formy religijnego
wyrazu, które trudno było włączyć do liturgii, są nierzadko zintegrowane
ze światem wiary. Pobożności ludowej przypada szczególna rola pomostu
pomiędzy wiarą a poszczególnymi kulturami. Ze swej natury posiada ona
bezpośrednie zobowiązania wobec tych kultur. Poszerza świat wiary i
nadaje mu witalność w danych kontekstach życiowych. Jest mniej
uniwersalna niż liturgia, która jednoczy w wierze wszelkie przestrzenie
i obejmuje różne kultury.

Powyższe fragmenty, jak się zapewne Państwo domyślają za „Duch Liturgii” (tytuł oryginału „Der Geist
der Liturgie.  Eine Einführung”), Klub Książki Katolickiej, Poznań 2002
r.(data wydania oryginału: 2000).
Zapisane
Tymoteusz
adept
*
Wiadomości: 30


« Odpowiedz #471 dnia: Lipca 10, 2009, 11:48:57 am »

Abp Glemp, na wstepie podczas kazania w czasie Mszy:
Wspomina o Ruchu Światło-Zycie i ruchu Neokatechumenalnymm jako przykładach życia
modlitwą.

Trudno zaprzeczyć, że członkowie owych ruchów żyją modlitwą.
Tak, oczywiście. Nie o zaprzeczenie tej tezy mi chodziło.
Ale o to, że kazanie rozpoczyna od "promocji" akurat tych dwóch ruchów.

Sorry ale podanie jednego zdania w którym jak zauważyłeś wcale nie ma sprzeczności bez podania okoliczności i kontekstu wygłoszonego kazania jest trochę nie fair i co najmniej dziwne.

Koledzy, czy jak?? Przypominam Panu o formie obowiązującej na TYM forum.
Dziękuję.


Przepraszam słuszna uwaga z Pana strony - mój błąd, jeszcze raz przepraszam.


Co do tańca to zgadzam się z Panem Antoniuszem.
Taniec w kościele - nie, ale w innym miejscu - nie jest czymś złym. Bóg dał człowiekowi zmysł słuchu i to że potrafi się jakoś zgrabnie poruszać to nie rozumiem dlaczego traktować to jak coś złego. Taniec wcale nie musi być wyuzdany etc.  Oczywiście sam taniec nie jest pełną formą!
Zapisane
Deo gratias
andy
aktywista
*****
Wiadomości: 748


« Odpowiedz #472 dnia: Lipca 10, 2009, 12:07:00 pm »

Stara Maciejowa, ze względu na wiek zdrowa już nie jest, ani w tańcu ładna. Tu rzeczywiście można przyjąć paragraf za obrazę Majestatu ;)

Interesujące. Czyżby sugerował Pan, że starą kobietą to się już Bóg brzydzi? :D
Zapisane
Antoniusz
uczestnik
***
Wiadomości: 117

Nie lękajcie się... Bóg jest tradycjonalistą ;)

« Odpowiedz #473 dnia: Lipca 10, 2009, 16:45:17 pm »

niewątpliwie stara Maciejowa swoje uroki ma, ale niech je lepiej zostawi swojemu Maciejowi.
To będzie z pożytkiem doczesnym i wiecznym dla nas wszystkich ;)
Zapisane
com napisał, napisałem, a jeśli w czymś zbłądziłem zostawiam do poprawy Świętemu Kościołowi
________________

tradycjonalizm nie jest ruchem w Kościele, ale zdrową postawą każdego katolika
slavko
Gość
« Odpowiedz #474 dnia: Lipca 10, 2009, 17:02:36 pm »

no i przy jej zdrowiu zywsze tancemoga byc dla niej niebezpieczne ;)
Zapisane
Major
aktywista
*****
Wiadomości: 3726

« Odpowiedz #475 dnia: Lipca 13, 2009, 21:26:43 pm »

http://www.dziennik.pl/swiat/article414514/Watykanska_gazeta_chwali_Harryego_Pottera.html
Watykańska gazeta o Potterze.
Zapisane
szkielet
Moderator
aktywista
*****
Wiadomości: 5826


Tolerancja ???, Nie toleruję TOLERANCJI!!!

« Odpowiedz #476 dnia: Lipca 13, 2009, 21:29:38 pm »

http://www.dziennik.pl/swiat/article414514/Watykanska_gazeta_chwali_Harryego_Pottera.html
Watykańska gazeta o Potterze.
Massssssssssssssssssssssakra :(
Zapisane
Fakt, że Franciszek ma genialny pomysł na naprawę łodzi Piotrowej - skoro do połowy wypełniona jest ona wodą, to wybicie dziury w dnie sprawi że woda się wyleje. W wannie zawsze działa...(vanitas)

Ignorancja katolików to żyzna gleba, na której gęsto wzrasta chwast herezji.

Jezuitów należy skasować
Tato
aktywista
*****
Wiadomości: 4746


« Odpowiedz #477 dnia: Lipca 13, 2009, 21:32:40 pm »

Czego się spodziewać po "L'Osservatore Romano" ??? To juz przecież zgniło ...jak zresztą wiele innych pięknych onegdaj pism...
Zapisane
"CRUX SACRA SIT MIHI LUX , NON DRACO SIT MIHI DUX"
          V R S N S M V - S M Q L I V B
Leszek
uczestnik
***
Wiadomości: 118


« Odpowiedz #478 dnia: Lipca 13, 2009, 22:44:10 pm »

A czemuż to państwo są oburzeni? Czy faktycznie L'Osservatore Romano mija się z prawdą? Pytam szczerze bowiem w pzreciwieństwie do szanownych przedmówców owej książki nie czytałem. Prosiłbym o jakieś konkrety, pytam z czystej ciekawości jak to się ma ta część Pottera.

Cytat: onet.pl
Dziennik podkreślił, że w przeciwieństwie do poprzednich części, krytykowanych przez przedstawicieli Kościoła, w tej widać wyraźne rozróżnienie między dobrem a złem. "Dobro i zło" pozostają "prawdziwymi protagonistami całej sagi, wokół której w przeszłości doszło do wielu dyskusji" - zauważono w recenzji.
« Ostatnia zmiana: Lipca 13, 2009, 22:46:39 pm wysłana przez Leszek » Zapisane
+++
andy
aktywista
*****
Wiadomości: 748


« Odpowiedz #479 dnia: Lipca 14, 2009, 09:58:34 am »

Dziś jak zwykle przejrzałem folder SPAM w firmowej poczcie (odkąd wylądował tam mail od naszego klienta, który w końcu dzwonił zdziwiony dlaczego nie chcemy dla niego pracować robię to regularnie) a tam znalazłem list od Agencji Kabaret, która zaprasza na różne koncerty. A wśród nich taki oto kwiatek:

Cytuj
W dniu 9.10.2009 r. o godz. 17.00 w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w
Łagiewnikach  spektakl muzyczny Piotra Rubika pod tytułem Santo Subito.

Muzykę do spektaklu skomponował Piotr Rubik, słowa napisał Jacek Cygan.

Czym jest  Santo subito?  To forma literacko - muzyczna, (nazwana przez autorów cantobiografią), opowiadająca o życiu i dziele Jana
Pawła II językiem pieśni. A język pieśni to język pełen emocji, nieoczekiwanych skojarzeń, nieskrywanych uczuć. To nie opowieść historyka
pełna dat i analiz, to raczej impresje na temat kolejnych etapów życia Karola Wojtyły Jana Pawła II od dzieciństwa aż do momentu, kiedy tak
ofiarnie wypełnił swoja posługę.

Młodzi ludzie solowi wykonawcy cantobiografii, wzbogaceni o orkiestrę symfoniczną i chór, są współczesnymi świadkami historii naszego Papieża, to znaczy żyją w tych samych miejscach, oddychają tą samą tradycją, chodzą po tych samych kamieniach, modlą się na tych samych klęcznikach, przed tymi samymi obrazami. Ale patrzą na tę historię życia swoimi oczami i ze środka dnia dzisiejszego starają się odpowiedzieć na pytanie, dlaczego Jan Paweł II zasługuje na wyniesienie na ołtarze.

Opowiadają o drodze młodego Karola do kapłaństwa, o jego stałej i wielkiej pobożności, o ludziach, którzy na tę drogę mieli wpływ. Opowiadają jak
widział Karol Wojtyła swój świat przez okna Krakowa, od okien w suterenie na Tynieckiej, gdzie zamieszkał z Ojcem po przeprowadzce z Wadowic, po okna na Franciszkańskiej, które stały się Jego oknami na zawsze. Następnie wiodą nas przez drzwi Rzymu, aż do przejścia przez Jana Pawła II świętych drzwi czterech rzymskich bazylik, kiedy wprowadzał świat w trzecie Tysiąclecie. Prowadzą nas śladami papieskich pielgrzymek tak ważnych dla świata jak pierwsza pielgrzymka do Ojczyzny, kiedy w roku 1979 - tym, w Warszawie wypowiedział słynne zdanie Niech
zstąpi duch Twój....

Mówią wreszcie o dziele Jana Pawła II Papieża pokoju i pojednania.

Santo Subito; opowiada o życiu naszego Papieża z miłością, bo tak odbierali Go zwykli ludzie. To powszechne umiłowanie daje jednocześnie
odpowiedź na pytanie: - Dlaczego Santo Subito?  Odpowiedź
brzmi: - Bo Jego życie było cudem, bo sam był cudem!
 Finałowa pieśń Santo; wypływa z pragnienia przeżycia świętości
Jana Pawła II, wyniesionego na ołtarze. I możliwość takiego przeżycia
stwarza.

bilety w cenie 89 zł (z VAT)

(tekst bez zmian, poprawiłem jedynie formatowanie. Gdyby ktoś z Państwa był zainteresowany udziałem, to mam w tym mailu telefon do Agencji Kabaret, której nazwa jest jak najbardziej a propos)

Ps. jak trochę poguglałem, to się okazuje, że sprawa jest stara - on to już wykonywał w różnych miejscach - nawet parafie organizowały wyjazdy...
Zapisane
Strony: 1 ... 30 31 [32] 33 34 ... 238 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: Nowa Wiosna Kościoła (post-)soborowego « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!