Przypuszczam, że tu jeszcze dochodzi zlikwidowanie przez zabory, wojnę i okupantów, szczególnie komunistów, polskiego kapitału społecznego. Oburzałem się ostatnio na różnych uchodzących za autorytety, że plują na Polskę i Polaków, a sam myślę, że Polacy to jednak naród chamów, który nadal jest w tym urabiany przez łże-chamo-elity.
Ku mojemu zaskoczeniu zaczął wychwalać tego swojego proboszcza jaki on zabawny i że ludziom nie robi problemów że żyją bez ślubu, że ochrzci każdemu. Dlatego ponoć tak się ludzie garną do tej parafii. Po czym dochodzi do meritum, jak to ksiądz miał panienkę, która później wyjechała do burdelu zagranice po czym zabrał się za jej córkę. Jaki wniosek? Świetny ksiądz, należy znieść celibat!