Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Kwietnia 29, 2024, 11:02:11 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231965 wiadomości w 6630 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: Nowa Wiosna Kościoła (post-)soborowego
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 156 157 [158] 159 160 ... 234 Drukuj
Autor Wątek: Nowa Wiosna Kościoła (post-)soborowego  (Przeczytany 719137 razy)
ryszard1966
aktywista
*****
Wiadomości: 4698

« Odpowiedz #2355 dnia: Maja 10, 2013, 07:28:32 am »

Może postawić pytanie przy okazji. Dlaczego Benedykt XVI mianował  ludzi o takich poglądach jak Arcybiskup Berlina kardynałami?
Zapisane
Tulin
uczestnik
***
Wiadomości: 153


« Odpowiedz #2356 dnia: Maja 10, 2013, 11:19:17 am »

 :D Komitet Centralny Niemieckich Katolików w skrócie KCNK prawie jak KC PZPR
Postępowi katolicy miast i wsi łączcie się!

W głowie się nie mieści. Opowiedziałem o tym mojej 86 letniej babci. Pomyślała, że sobie z niej żarty robię a jeśli już mówię prawdę, to na pewno nie jest to katolicki arcybiskup bo katolicki nie powiedziałby czegoś takiego. Coś w tym jest.
Zapisane
In te, Domine, speravi:
non confundar in aeternum.
gnome
aktywista
*****
Wiadomości: 1849


« Odpowiedz #2357 dnia: Maja 10, 2013, 12:41:37 pm »

Pytanie czy w niektórych krajach (np. Polska) takie coś nie byłoby ozdrowieńcze.
Trudno tym milionom wytłumaczyć, że z Kościołem sprawującym NOM jest "coś" nie tak ale w przypadku kiedy zaczyna popierać związki sodomitów to już nikomu niczego nie trzeba by tłumaczyć.

Nie chodzi o to, że im "gorzej tym lepiej" tylko o zauważenie, że nawet mała zmiana w nauce moralnej jest dla ogółu dużo bardziej dostrzegalna/szokująca/oburzająca/... niż wielka zmiana teologiczna.

Zapisane
Podczas jednej z ceremonii w Bazylice św. Piotra, gdy wnoszono na sedia gestatoria papieża św. Piusa X, lud rzymski żywiołowo zareagował oklaskami, Papież widząc entuzjazm wiernych rozkazał zatrzymać pochód. Gdy tłum się uciszył rzekł do wiernych, że *nie należy czcić sługi w domu jego Pana.
ryszard1966
aktywista
*****
Wiadomości: 4698

« Odpowiedz #2358 dnia: Maja 10, 2013, 12:58:47 pm »

Czy ja wiem, czy ozdrowieńcze? Mnie się wydaje, że np. obecni polscy gimnazjaliści i licealiści są już bardzo materialistyczni i nastawieni na ,,nowinki" także w Kościele, który w większości mają ,,gdzieś". Na mszach trydenckich w Polsce(może poza Przeoratem w Radości) jest mało młodzieży gimnazjalnej i licealne. Są dzieci, studenci, osoby w średnim i starszym wieku, natomiast jest pewien wyłom w młodzieży szkolnej.
Zapisane
Fons Blaudi
aktywista
*****
Wiadomości: 4275

« Odpowiedz #2359 dnia: Maja 10, 2013, 15:15:07 pm »

Pytanie czy w niektórych krajach (np. Polska) takie coś nie byłoby ozdrowieńcze.
Trudno tym milionom wytłumaczyć, że z Kościołem sprawującym NOM jest "coś" nie tak ale w przypadku kiedy zaczyna popierać związki sodomitów to już nikomu niczego nie trzeba by tłumaczyć.

Watpie. Szeregowy katolik lyknie cokolwiek mu podadza ludzie z autorytetem : ksieza, biskupi, Tygodnik Powszechny, Radio Maryja etc. Ba - nawet niektorzy katolicy wyksztalceni i propagujacy msze tradycyjna mowia, ze deszcz pada na widok plwocin.
Jesli te wszystkie "autorytety" zaczna glosic jakis nowy dyskurs, moze na poczatek niezbyt radykalny, niech na przyklad powstanie jakies oficjalne Duszpastertwo Osob Homoseksualnych, a wszyscy to lykna i jeszcze sie usmiechna.
Zapisane
Dio ci guardi dalla tentazione dei pasticci ibridi
Andris krokodyl różańcowy
aktywista
*****
Wiadomości: 1371


« Odpowiedz #2360 dnia: Maja 15, 2013, 15:11:08 pm »

Sexi rekolekcje, seks-kapłaństwo, cytat z G.N 12.05.2013
Cytuj
MARCIN JAKIMOWICZ: Gdy na kazaniu powiedział Ksiądz: „To, co robią małżonkowie w sypialni, jest gestem porównywalnym do Przeistoczenia, gdy kapłan podnosi hostię i mówi: To jest ciało moje", wierni z niedowierzaniem kręcili głowami: przesadził.
KS. JAROSŁAW OGRODNICZAK: Nie przesadziłem. Komunia małżeńska jest sprawowaniem sakramentu małżeństwa. Czyli wydarzeniem, które... sprowadza Boga. Gdy ksiądz sprawuje Eucharystię, przychodzi Chrystus. Gdy małżonkowie zamykają się w sypialni, przychodzi Chrystus. W sposób realny, sakramentalny.
I spotkał Ksiądz małżeństwa, które zapewniały, że tego doświadczyły?
Spotkałem. Przypominają mi się opowieści dwóch małżeństw o tym, że spotkały Boga w akcie małżeńskim. Jedno małżeństwo z kilkunastoletnim stażem, drugie z dwudziestopięcioletnim. Małżonkowie mówili: doświadczyliśmy obecności Boga w akcie małżeńskim! To było zupełne zaskoczenie. Nie słyszeli wcześniej takich sformułowań, nie czytali podobnych wywiadów. To było ich doświadczenie!
Tyle że adoracja, Msza, spowiedź to strefy czyste -100 procent obecności Boga. A w to, że małżeństwo jest sakramentem, wierzymy, bo tak naucza | Kościół, ale to dla wielu taki troszkę „naciągany" sakrament.
Ja bym nie rozróżniał tego procentowo. Rzeczywiście jest tak, że cała sfera sakramentów, która rozgrywa się w kościele, jest otoczona jakąś transcendencją, zanurzeniem w sacrum. Gdy idziemy w niedzielę do kościoła, odświętnie się ubieramy, ksiądz nakłada szaty liturgiczne, są kadzidło, piękny śpiew. To wszystko jest tak inne od codziennego życia małżeńskiego, od takiej zwykłej harówki, że małżeństwo mimowolnie wrzucamy do worka „profanum". Cała nasza seksualność (obciążona przecież naszą historią) jest uważana za strefę skażoną, podejrzaną, grzeszną. Zacznijmy od scen z dzieciństwa. Ktoś jako dziecko bawi się w doktora (większość dzieciaków bawi się przecież w doktora) i wchodzi na to rodzic. Jaka jest pierwsza reakcja? Krzyk. Co ty robisz, świntuchu?!
Łapki trzymamy na kołdrze!
Właśnie. Potem ta osoba dorasta, zaczynają się fantazje, erotyczne sny. Znów grzech! Dostajemy po łapkach.
Znajomy ksiądz rozpoczął rekolekcje w gimnazjum od pytania: czy seks jest grzechem? - Taaak - odpowiedział chórek uczniów przewidujących nastawienie katechety. - Co wy za bzdury wygadujecie? - uśmiechnął się łobuzersko kapłan.
Zapisane
Początkowo zamierzaliśmy nie odpisywać na Pański list, ale ponieważ Pan nalega, pragniemy poinformować, że nie odpowiemy na zadane pytanie.
Andris krokodyl różańcowy
aktywista
*****
Wiadomości: 1371


« Odpowiedz #2361 dnia: Czerwca 07, 2013, 23:49:23 pm »

http://eurosport.onet.pl/tylko-w-onet-pl/polski-ksiadz-silacz-u-papuasow,1,5532298,wiadomosc.html
Zapisane
Początkowo zamierzaliśmy nie odpisywać na Pański list, ale ponieważ Pan nalega, pragniemy poinformować, że nie odpowiemy na zadane pytanie.
Michal260189_T
aktywista
*****
Wiadomości: 1492

« Odpowiedz #2362 dnia: Lipca 24, 2013, 21:03:14 pm »

Wg. portalu pius.info, katolicka parafia w Emmenrich nad Renem zaczęła odprawiać Msze w domach wiernych. Dzieje się tak w ramach kampanii „Celebration at Home”, która ma na celu przyciągnąć do Kościoła wiernych.

W Emmenrich znajduje się kilka kościołów, mimo to księża odwiedzają wiernych i w warunkach polowych odprawiają msze. Zdaniem portalu, liturgię celebruje ksiądz ubrany po cywilnemu, noszący jedynie stułę w kolorach tęczy.

Msza odbywa się się nie tylko w pomieszczeniach domów, ale także przy basenie w ogrodzie, a nawet… w namiocie piwnym.

Czy taka forma ewangelizacji jest właściwa? Czy nie będzie tak, że po takich formach, wiara katolicka stanie się towarem popkulturowym a nie formą życia duchowego?

http://www.fronda.pl/a/msza-na-basenie-i-w-namiocie-piwnym-nowa-akcja-niemieckiego-kosciola,29661.html
« Ostatnia zmiana: Lipca 24, 2013, 21:17:15 pm wysłana przez michal260189 » Zapisane
Sancte Michael Archangele, defende nos in proeli.....
Jarek
rezydent
****
Wiadomości: 388


« Odpowiedz #2363 dnia: Lipca 24, 2013, 21:49:40 pm »

Wg portalu pius.info, katolicka parafia w Emmenrich nad Renem

Chodzi o Emmerich.
Zapisane
Quid retribuam Domino pro omnibus, quae retribuit mihi? Calicem salutaris accipiam, et nomen Domini invocabo.
Anna M
aktywista
*****
Wiadomości: 7381

« Odpowiedz #2364 dnia: Lipca 24, 2013, 22:39:26 pm »

Można popatrzeć na zdjęcia:

http://pius.info/streitende-kirche/966-zerstoerung-der-liturgie/8100-celebration-at-home-neue-messe-am-swinnigpool
Zapisane
szkielet
Moderator
aktywista
*****
Wiadomości: 5780


Tolerancja ???, Nie toleruję TOLERANCJI!!!

« Odpowiedz #2365 dnia: Lipca 25, 2013, 18:03:49 pm »

Czy Ameryka Łacińska odnowi Kościół katolicki?

Wielu wiernych jest przekonanych, że papież Franciszek chce wzmocnić w Kościele rolę laikatu. Mogłoby to wywołać istną rewolucję w katolickim kosmosie.
Kościół katolicki w Ameryce Łacińskiej radzi sobie z największymi sprzecznościami: zamiast prowadzić dysputy o dopuszczeniu kobiet do święceń kapłańskich czy o celibacie, w parafiach stwarza się fakty i praktykuje nowe formy nabożeństw. Na Światowych Dniach Młodzieży w Rio de Janeiro żywi się nadzieję, że papież Franciszek, tak bliski ludziom, mógłby wzmocnić rolę laikatu w Kościele, co pociągnęłoby za sobą ogromne zmiany.
Erwin Kräutler, biskup diecezji Xingu w Amazonii celowo nie wspomina ani słowem o "kapłaństwie kobiet" czy "celibacie". Z pochodzenia Austriak, od 40 lat żyje w Amazonii i te lata nauczyły go pragmatycznego podejścia także do kościelnych spraw.

- Dla 700 tys. ludzi na obszarze o powierzchni równej RFN mam 28 księży - opowiada biskup dodając: - Wtedy najzwyczajniej nasuwa się pytanie, jak możemy ludziom w puszczy, gdzie by się nie znajdowali, dać możliwość uczestnictwa w mszy.

Msza bez księdza

Wielu laików samo już udzieliło odpowiedzi na to pytanie: odprawiają nabożeństwa Słowa bez wsparcia duchownych. Modlą się, dzielą się chlebem i winem, nie przejmując się tym, czy taka forma nabożeństwa jest miła Kurii Rzymskiej i zasadzie, że sakrament eucharystii może być udzielany tylko przez księży.

- Laikat sam przejmuje odpowiedzialność i Kościół żyje dalej - nawet bez proboszcza i księży - i ma się dobrze - potwierdza siostra Lucilene Antonio, wspierająca małą parafię w Amazonii. - Byłam już na nabożeństwach Słowa odprawianych przez kobiety, łamiących się potem chlebem - dodaje.

Idea wzmocnienia roli laikatu pochodzi z Soboru Watykańskiego II, który miał miejsce w latach 1962-1965, podczas pontyfikatu papieża Jana XXIII. Za jego sprawą odbyło się uwspółcześnienie i aktualizacja dogmatycznych zasad poprzez otwarcie na dialog z innymi wyznaniami (dialog ekumeniczny) i ogólne zarysowanie reformy liturgii. Uczestniczyli w nim m.in. Karol Wojtyła i Joseph Ratzinger, który wtedy opowiadał się za "Kościołem mniej klerykalnym".

Kościół to my wszyscy

Brazylijski watykanista Luiz Paulo Horta jest przekonany, że papież Franciszek jak najpoważniej myśli o duchowieństwie wszystkich wiernych. - Doskonale wie, że udział laikatu jest absolutnie nieodzowny - wyjaśnia Horta, będący członkiem renomowanej brazylijskiej Akademii Literatury i komisji kultury archidiecezji Rio de Janeiro. - Franciszek chce, żeby Kościół rewitalizował się od podstaw.

To, co dla postronnych obserwatorów mogłoby zdawać się oczywistością, dla całego katolickiego kosmosu jest, zdaniem brazylijskiego watykanisty, rewolucją. - Kościół to my wszyscy. Jeżeli tego nie pojmiemy, nic się nie zmieni - ostrzega, dodając z przymrużeniem oka: Papież Franciszek chyba wezwał ludzi do rebelii.

Impuls z Ameryki Łacińskiej

Rebelia i rewolucja - Kościół katolicki w Ameryce Łacińskiej ma już swoje doświadczenia w tym względzie, przynajmniej w zakresie teologicznym. Już w latach 60. i 70. XX w. teolodzy wyzwolenia tacy jak Gustavo Gutiérrez i Óscar Romero stali się inspiracją dla duchownych i wiernych na całym świecie, m.in. dla obecnego prefekta Kongregacji Nauki Wiary Ludwiga Gerharda Müllera. W roku 2004, będąc jeszcze biskupem Ratyzbony wspólnie z Gutiérrezem wydał książkę "Po stronie biednych: teologia wyzwolenia".

Papież Franciszek zdaje się stawiać na siłę Ameryki Łacińskiej w teologicznej odnowie Kościoła. Po niedzielnej mszy kończącej Światowe Dni Młodzieży (28.07) Ojciec Święty spotka się z prezydium episkopatu Celam (Consejo Episcopal Latinoamericano), skąd w minionych latach przychodziły kilkakrotnie impulsy do poważniejszych zmian. Wznowiony ma zostać także proces beatyfikacyjny zamordowanego arcybiskupa El Salvadoru Óscara Romero, który otaczany jest w Ameryce Łacińskiej wielką czcią za walkę o pokój i prawa człowieka podczas wojny domowej w tym kraju.

Brazylijski teolog Leonardo Boff jest przekonany, że także w przyszłości impulsy reform przychodzić będą właśnie z Kościoła Ameryki Łacińskiej, które zmienią potem cały Kościół światowy. - Nasz Kościół już nie odzwierciedla europejskiego Kościoła macierzystego; ma on swe własne źródła, własne tradycje, męczenników, proroków i bohaterów, jak byłego biskupa Recife Héldera Câmarę czy czczonego jak świętego Óscara Romero. Te Kościoły tchną w chrześcijaństwo nowego ducha.

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/czy-ameryka-lacinska-odnowi-kosciol-katolicki/nmk2z

Protestantyzm w pełnym wydaniu...
Zapisane
Fakt, że Franciszek ma genialny pomysł na naprawę łodzi Piotrowej - skoro do połowy wypełniona jest ona wodą, to wybicie dziury w dnie sprawi że woda się wyleje. W wannie zawsze działa...(vanitas)

Ignorancja katolików to żyzna gleba, na której gęsto wzrasta chwast herezji.

Jezuitów należy skasować
animus60
aktywista
*****
Wiadomości: 1126

« Odpowiedz #2366 dnia: Lipca 25, 2013, 22:50:55 pm »

Striptiz w kościele jezuitów w Litomierzycach.

http://pl.gloria.tv/?media=477098

Ciekawe, jak daleko jeszcze się posuną?
Zapisane
ryszard1966
aktywista
*****
Wiadomości: 4698

« Odpowiedz #2367 dnia: Lipca 25, 2013, 22:56:26 pm »

Proszę przeczytać komentarze pod tym filmem. Jeden z nich twierdzi, że to były kościół jezuitów, trzeba by sprawdzić gdzieś indziej.
Zapisane
animus60
aktywista
*****
Wiadomości: 1126

« Odpowiedz #2368 dnia: Lipca 25, 2013, 23:11:14 pm »

Kościół zamieniony na tancbudę. Super.
Zapisane
romeck
aktywista
*****
Wiadomości: 1710


« Odpowiedz #2369 dnia: Lipca 26, 2013, 01:54:02 am »

Problemem z Wiarą Polaków jest to że dla pieniędzy są gotowi zrobić wszystko nawet kosztem swojej religijności. Powiedzmy ktoś jedzie zagranice i pracuje - ........

Nie zgadzam się.
Pierwsze primo: uogólnianie każe mi od razu wyrzucić post w niebyt;
Drugie secundo: "dla pieniędzy" to "od zawsze", czyli polskość nie ma tu nic do rzeczy;
Trzecie tertio: tę zagranicę to mam na swoim osiedlu, w Polsce, dwa kilometry od głównego sanktuarium katowickiej diecezji -
trzy rodziny na klatkę przyjmą kolędę, do Kościoła na mszę - duuuużo mniej; powód - prawie sami przyjezdni, w mojej klatce tylko jedna rodzina oprócz mnie jest z Piekar, daleko od korzeni - łatwiej o apostazję.
Czwarte /ekhhh?/: "i teraz nie ma Greka, czy Żyda, jeno bracia w Chrystusie" (cytata z głowy, czyli z niczego, tak a propos tego, że Polska jest do zbawienia potrzebna)
=
A jeśli chodzi o pracę w niedzielę - zarobkowa nie jest grzechem, zresztą nie ma takiego przykazania - co by począł rolnik na przykład?
Jak pracowałem w Szkocji w restauracji, miałem tylko jeden weekand wolny w miesiącu....
Zapisane
Strony: 1 ... 156 157 [158] 159 160 ... 234 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: Nowa Wiosna Kościoła (post-)soborowego « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!