Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Kwietnia 29, 2024, 14:48:24 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231965 wiadomości w 6630 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: Nowa Wiosna Kościoła (post-)soborowego
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 123 124 [125] 126 127 ... 234 Drukuj
Autor Wątek: Nowa Wiosna Kościoła (post-)soborowego  (Przeczytany 719484 razy)
rysio
aktywista
*****
Wiadomości: 4774

« Odpowiedz #1860 dnia: Kwietnia 18, 2011, 19:20:36 pm »

Cytuj
Komentarz "Christianitas" z FB:
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że to z dostarczenia wyznaczonego odgórnie kontyngentu młodzieży na tego typu spędy księża rozliczani są przez władze duchowne...

Nie, najgorsza w tym wszystkim jest - d w u l i c o w o ś ć.

Jeżeli ktoś nie ma odwagi opublikować takich tekstów w papierowym wydaniu Ch. to powinien grzecznie milczeć w necie.

No tak, ale za takie teksty na papierze zabiorą dotacje....

Skojarzenie mam takie:
Przypomina mi się opowieść kolegi, który był zaproszony w latach 80-tych na prywatkę do dziewczyny; córki wysokiego funkcjonariusza MSW. Piękne przedwojenne mieszkanie... Podchodzi do półki z książkami. Liczył, ze zobaczy dzieła Lenina. A tam :o Miłosz Gombrowicz, Zeszyty Literackie ... wydania paryskie. Zdziwiony pyta dziewczyny: Skąd to macie? Przecież twój ojciec jest... - Wiesz mój ojciec, to wiesz on tylko tak...  a książki ? To jak zarekwirują na granicy to bierze do domu. Koledze zebrało się na mdłości.

Jak czytam takie wpisy z FB Gierojów Sovjetzkovo Sojuza, to też zbiera mi się na mdłości. Tym bardziej gdy przypomnę sobie tego cwaniaka, co to znał zarzuty wobec ks. Kielana zanim ten usłyszał je od biskupa.
Zapisane
"I w mordobiciu musi być umiarkowanie"*
 * Dzielny wojak Szwejk.
Andris krokodyl różańcowy
aktywista
*****
Wiadomości: 1371


« Odpowiedz #1861 dnia: Kwietnia 22, 2011, 10:23:50 am »

Kolejna już przeróba Drogi Krzyżowej, w stylu korporacyjnym: http://biznes.onet.pl/korporacyjna-droga-krzyzowa,18490,4249292,1,news-detal
Cytuj
Ks. Jacek WIOSNA Stryczek zaprasza do rozważania korporacyjnej drogi krzyżowej. W świecie ograniczeń też można być człowiekiem.

Stacja 1: Skazanie na śmierć

"Nie wychylaj się" – to podstawowa reguła w wielu korporacjach, jak również w małych firmach. Najczęściej plotkuje się o tych, którzy coś robią. Ci, którzy nic nie robią, mają czas, by osądzać innych. Jednak tak naprawdę możemy być dumni z tego, że inni nas osądzają. Przynajmniej wiadomo, że stajemy się Kimś.

Stacja 2: Jezus bierze krzyż

To jest duży problem wielu ludzi w firmach. Jeśli pokażesz, że ci się chce, że umiesz i że radzisz sobie, prawdopodobnie dostaniesz więcej pracy. Ludzie akceptują to, że komuś innemu się nie chce lub nie jest w stanie niczego się nauczyć. Przyzwyczają się. I tak trudno takie osoby zwolnić. Firma musi jednak działać. Tworzy się instytucja konia pociągowego. I to właśnie osoba w takiej roli jest najczęściej atakowana za to, że czegoś nie zrobiła lub że nie chce podjąć się nowych obowiązków. Przecież wszystkim robota kojarzy się właśnie z nią. Ja uważam, że warto ciężko pracować i podejmować obowiązki. Z jedną, całkiem wewnętrzną różnicą. Koń pociągowy ciągnie, a nie rozwija się. Krzyż to nie tylko ciężar, ale też rozwój.

Więcej: http://www.wiosna.org.pl/ i http://jstryczek.blox.pl/html
Cytuj
Uważam, że wrażliwa lewica jest nam potrzebna
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 22, 2011, 10:37:19 am wysłana przez Andris Inkvizitors » Zapisane
Początkowo zamierzaliśmy nie odpisywać na Pański list, ale ponieważ Pan nalega, pragniemy poinformować, że nie odpowiemy na zadane pytanie.
MK
Gość
« Odpowiedz #1862 dnia: Kwietnia 22, 2011, 20:36:33 pm »

Czy dzisiaj wg. przepisów nomowych można było siedzieć w czasie Ewangelii? U mnie ksiądz kazał usiąść, co mnie nieco zniesmaczyło.
Zapisane
Bartek
Administrator
aktywista
*****
Wiadomości: 3689

« Odpowiedz #1863 dnia: Kwietnia 22, 2011, 20:40:38 pm »

Nie można. Jednak starsi księża, pamiętający jeszcze praktykę przedsoborową, są bardziej wyrozumiali dla wiernych i pozwalają usiąść.
Zapisane
Hoc pulchrum est hominis munus et officium: ut oret ac diligat.
thomas12345
aktywista
*****
Wiadomości: 1468


Ave crux, spes unica!

Wydawnictwo Te Deum
« Odpowiedz #1864 dnia: Kwietnia 22, 2011, 20:42:26 pm »

Czy dzisiaj wg. przepisów nomowych można było siedzieć w czasie Ewangelii? U mnie ksiądz kazał usiąść, co mnie nieco zniesmaczyło.

Moim zdaniem nie - i było to raczej spontaniczne zachowanie kapłana (być może z litości, żeby biedne owieczki się nie męczyły), ale co do przepisów nomowych, to niedługo to wszystko będzie można robić na NOMie, nie wyłączając z tego potańcówek
Zapisane
Credo [...] in unam, sanctam, catholicam at apostolicam Ecclesiam ...

Merci, Monseigneur

Protestantów  uważam za braci odłączonych, ale to nie znaczy że heretyk przestaje nim być, kiedy można go nazwać inaczej.
MK
Gość
« Odpowiedz #1865 dnia: Kwietnia 22, 2011, 20:45:55 pm »

Dosłownie ksiądz powiedział, że "można usiąść". Można czyli nie trzeba, ale i tak 99% tych którzy mogli usiedli.  :P
Zapisane
pauluss
aktywista
*****
Wiadomości: 1396


« Odpowiedz #1866 dnia: Kwietnia 23, 2011, 11:58:05 am »

Sam sie zastanawialem, czy w czasie czytania (szkoda, ze malo gdzie sie spiewa...) Meki Panskiej wierni maja siedziec czy stac. U mnei stali, ale wiem, ze zdecydowana wiekszosc ksiezy mowi wprost, zeby usiasc. I znowu jestem tym najgorszym i nieludzkim.... ;)
Zapisane
RaSz
aktywista
*****
Wiadomości: 550

Humilis

« Odpowiedz #1867 dnia: Kwietnia 23, 2011, 12:31:28 pm »

We włocławskiej katedrze jest śpiewana. I nikt nic nie mówił o siadaniu, wszyscy stoją, chyba, że ktoś nie może.
Zapisane
Sancte Raphael, ora pro nobis!
GrzegorzJ
adept
*
Wiadomości: 34

« Odpowiedz #1868 dnia: Kwietnia 23, 2011, 15:37:14 pm »

Ciekawi kwestia komentatorów podczas Triduum. Czy to jakiś nakaz, czy może wymysł księdza proboszcza? Nie rozumiem po co np. przed lekcją wychodzi lektor i mówi: "a teraz wysłuchamy czytanie ze starego Testamentu mówiące o ...itd." Jakby sam fakt wysłuchania tych czytań nie wystarczył. Dzięki tym komentarzom, czuję się widz jakiegoś spektaklu, gdzie co chwila wyskakuje konferansjer i zapowiada kolejne części przedstawienia. Spotkali się Państwo z takim zwyczajem?
Zapisane
Bartek
Administrator
aktywista
*****
Wiadomości: 3689

« Odpowiedz #1869 dnia: Kwietnia 23, 2011, 15:53:56 pm »

Instytucja komentatora ma już 53 lata. W "Ceremoniale Obrzędów Wielkiego Tygodnia" z roku 1958 roku każde czytanie Wigilii Paschalnej posiadało swój komentarz...
O. Tomasz Kwiecień OP twierdził, że funkcja miała charakter tymczasowy i po reformach liturgicznych straciła sens. Nakazu nie ma, ale w wielu parafiach przyjęło się czytać z lekcjonarza te nieszczęsne wstępy do czytań...
Zapisane
Hoc pulchrum est hominis munus et officium: ut oret ac diligat.
pauluss
aktywista
*****
Wiadomości: 1396


« Odpowiedz #1870 dnia: Kwietnia 23, 2011, 17:19:03 pm »

Nie cierpialem i nie cierpie komentarzy a w niektorych kregach i w niektorych kosciolach sa prawie ze wyznacznikiem uroczystej liturgii. Ktos mi powiedzial, ze jest to szansa dotarcia do ludzi, ale dla mnie jest to tylko i wylacznie dziura w obrzedach - wszyscy zastygaja w bezruchu, zeby uslyszec, co teraz sie stanie. Oczywiscie najlepszym przykladem jest komentarz dluzszy niz czytanie :).
W niektorych przypadkach byloby uzasadnione wytlumaczenie pewnych gestow, symboli, ale mozna to zrobic np. przed liturgia.
Zapisane
MK
Gość
« Odpowiedz #1871 dnia: Kwietnia 23, 2011, 17:21:40 pm »

Ciekawi kwestia komentatorów podczas Triduum. Czy to jakiś nakaz, czy może wymysł księdza proboszcza? Nie rozumiem po co np. przed lekcją wychodzi lektor i mówi: "a teraz wysłuchamy czytanie ze starego Testamentu mówiące o ...itd." Jakby sam fakt wysłuchania tych czytań nie wystarczył. Dzięki tym komentarzom, czuję się widz jakiegoś spektaklu, gdzie co chwila wyskakuje konferansjer i zapowiada kolejne części przedstawienia. Spotkali się Państwo z takim zwyczajem?
Tak, u mnie też ci "opowiadacze" są w czasie Wielkanocy i Bożego Narodzenia. Również się czułem przez to jak na jakimś przedstawieniu. Ale może to też przez to, że byłem po raz drugi na NOMie od października więc trochę odwykłem.  :P
Zapisane
emek
rezydent
****
Wiadomości: 418


« Odpowiedz #1872 dnia: Kwietnia 23, 2011, 18:11:14 pm »

W niektorych przypadkach byloby uzasadnione wytlumaczenie pewnych gestow, symboli, ale mozna to zrobic np. przed liturgia.
Jestem tego zwolennikiem, bo często ludzie nie wiedzą np. kiedy zgasić/zapalić świece, czy klęczeć na litanię itd. więc jest funkcja praktyczna. Z drugiej strony Triduum posiada wiele głębokich symboli, których ludzi nie rozumieją (a język narodowy miał pomóc). Natomiast jestem przeciwko robienia z ludzi idiotów i tłumaczenia im, że za chwilę będzie czytanie o stworzeniu świata, jakby zakładając, że nic z tego czytania nie zrozumieją. Choć jeszcze gorsze są komentarze "pseudo-teologiczne" o "partycypacji w miłosnej uczcie paschalnej Baranka" :)
Zapisane
Regiomontanus
aktywista
*****
Wiadomości: 3617


« Odpowiedz #1873 dnia: Kwietnia 23, 2011, 21:29:21 pm »

Jestem tego zwolennikiem, bo często ludzie nie wiedzą np. kiedy zgasić/zapalić świece, czy klęczeć na litanię itd. więc jest funkcja praktyczna.

Owszem, ludzie często nie wiedzą, ale można ich oświecić w inny sposób, np. rozprowadzając w ławkach broszurki z tekstem liturgii i komentarzami. Albo można ich pouczyć przed rozpoczęciem ceremonii.

Osobiście nie cierpię komentarzy "live". Przypomina mi to wtedy widowisko sportowe. Tak samo jak nie trawię, kiedy organista mówi "a teraz zaśpiewamy pieśń X". Zresztą widziałem i gorsze rzeczy: komentarorów-przedstawiaczy.  Wygląda to tak, że przed Mszą jakiś świecki działacz (działaczka częściej) podchodzi do mikrofonu i mówi: "Serdecznie witamy wszystkich w naszej parafii w tym pięknym wiosennym dniu i dziękujemy za przybycie. Dzisiejszą Eucharystię celebrował będzie nasz probosz ks. X." Brr..  Mam nadzieję, że w Polsce jeszcze tego nie ma.
Zapisane
Certe, adveniente die judicii, non quaeretur a nobis quid legerimus, sed quid fecerimus.
Major
aktywista
*****
Wiadomości: 3722

« Odpowiedz #1874 dnia: Kwietnia 24, 2011, 21:24:35 pm »

Właśnie w programie Młodzież Kontra na tvp info był Szymon Hołownia. Moim skromnym zdaniem pokazał klasę. Do tego w kozi róg zapedził młodzieńca z UPR.
Zapisane
Strony: 1 ... 123 124 [125] 126 127 ... 234 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: Nowa Wiosna Kościoła (post-)soborowego « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!