Kampania Centrum Myśli JPII w Warszawie - "Twój kandydat w codziennych wyborach"

Kampania społeczna z inicjatywy Centrum Myśli JPII w Warszawie, związana ze zbliżającą się 10. rocznicą śmierci papieża Jana Pawła II. "Twój kandydat w codziennych wyborach"



http://wiadomosci.onet.pl/warszawa/papiez-jan-pawel-ii-na-billboardach-wyborczych/01hwsc

http://www.centrumjp2.pl/aktualnosci/twoje-codzienne-wybory/

No nie idiotyzm taka kampania? albo ten plakat. 

Idiotyzm.

Byłby w drugiej turze, z Ogórek.

Garnitur jakby Dudy, tylko ta piuska...

Koszty kampanii, w tym wykupienie miejsc na billboardy, ponosi w całości Centrum JP2. Jako instytucja kultury podlegająca władzom samorządowym ma własny budżet, przyznawany decyzją radnych (tym roku są to ok. 4 mln zł)    http://wiadomosci.onet.pl/warszawa/papiez-jan-pawel-ii-na-billboardach-wyborczych/01hwsc

http://www.centrumjp2.pl/mecenasi/

Hm...


Czy urzędasy nie mogliby przeznaczyć tych pieniędzy np. na remonty  zabytków sakralnych zamiast marnować je na jakieś  kabaretowe przedsięwzięcia?
Nie rozumiem czemu ma służyć ten groteskowy kult jednostki  finansowany z pieniędzy podatników i wielkich firm bo na pewno nie ma to nic wspólnego z ewangelizacją.

Koszty kampanii, w tym wykupienie miejsc na billboardy, ponosi w całości Centrum JP2. Jako instytucja kultury podlegająca władzom samorządowym ma własny budżet, przyznawany decyzją radnych (tym roku są to ok. 4 mln zł)    http://wiadomosci.onet.pl/warszawa/papiez-jan-pawel-ii-na-billboardach-wyborczych/01hwsc

http://www.centrumjp2.pl/mecenasi/

Hm...


Czy urzędasy nie mogliby przeznaczyć tych pieniędzy np. na remonty  zabytków sakralnych zamiast marnować je na jakieś  kabaretowe przedsięwzięcia?
Nie rozumiem czemu ma służyć ten groteskowy kult jednostki  finansowany z pieniędzy podatników i wielkich firm bo na pewno nie ma to nic wspólnego z ewangelizacją.

Plakat to kult jednostki, a figura sakralna nie...

Dobra kampania, bardzo odważna i konserwatywna. Przypomina ludziom, żeby nie oddzielać państwa od Kościoła. Cóż, nie wszystkim się to spodoba...

Dobra kampania, bardzo odważna i konserwatywna. Przypomina ludziom, żeby nie oddzielać państwa od Kościoła. Cóż, nie wszystkim się to spodoba...

Jak rozumiem dopatrzył się Pan tego wszystkiego z plakatu na którym JPII został ustylizowany na cwaniaczka -politykiera? Wybaczy Pan złośliwość ale moim zdaniem tego typu rozumowanie to skrajny przykład kremówkowej teologii, specyficznego i dziwacznego  zjawiska sprowadzającego się do bałwochwalczej  deifikacji  osoby Karola Wojtyły (którego rzekoma świętość jest kwestią  kontrowersyjną i budzącą poważne wątpliwości)

Plakat to kult jednostki, a figura sakralna nie...

Kult jednostki JPII ma naprawdę o wiele szerszy wymiar a ten komiczny plakat to tylko jeden z jego wielu przejawów.  Po drugie zabytkowe figury to jednak bezcenne zabytki stanowiące materialny dowód bogatej historii i tradycji  polskiego katolicyzmu, wobec czego stawianie tych dwóch spraw na jednej płaszczyźnie  jest niepoważne.

Dobra kampania, bardzo odważna i konserwatywna. Przypomina ludziom, żeby nie oddzielać państwa od Kościoła. Cóż, nie wszystkim się to spodoba...

Jak rozumiem dopatrzył się Pan tego wszystkiego z plakatu na którym JPII został ustylizowany na cwaniaczka -politykiera? Wybaczy Pan złośliwość ale moim zdaniem tego typu rozumowanie to skrajny przykład kremówkowej teologii, specyficznego i dziwacznego  zjawiska sprowadzającego się do bałwochwalczej  deifikacji  osoby Karola Wojtyły (którego rzekoma świętość jest kwestią  kontrowersyjną i budzącą poważne wątpliwości)

Po czym poznaje się politykiera-cwaniaczka?

Róże rozumowania budzą różne reakcje. Dla jednych uznawanie Pana Jezusa za Boga będzie bluźnierstwem, dla innych Jana Pawła za papieża.

Świętość Karola Wojtyły budzi poważne wątpliwości wśród mało poważnego (i jeszcze mniej licznego) grona trutradsów.

Kwestię, ze ten plakat ma coś wspólnego z deifikacją to pozostawiam lekarzom, może tutaj jacyś pisują

Plakat to kult jednostki, a figura sakralna nie...

Kult jednostki JPII ma naprawdę o wiele szerszy wymiar a ten komiczny plakat to tylko jeden z jego wielu przejawów.  Po drugie zabytkowe figury to jednak bezcenne zabytki stanowiące materialny dowód bogatej historii i tradycji  polskiego katolicyzmu, wobec czego stawianie tych dwóch spraw na jednej płaszczyźnie  jest niepoważne.

Nie słyszałem sformułowania "kult jednostki" w stosunku do np. św. Jana Nepomucena, którego figurki w moim mieście są liczniejsze niż JP2.

Może przez ten komiczny plakat nie dojdą do władzy do ludzie, którzy chcą niszczyć bezcenne zabytki, które Pan tak ukochał. Taką mam nadzieję.

Estetycznie mnie się ten podoba średnio, moim zdaniem ma duży potencjał i wielu letnim osobom może przypomnieć stanowisko Kościoła w takich sprawach jak eutanazja, in vitro, aborcja. To, co jest oczywiste dla forumowiczów, nie jest oczywiste dla wszystkich. Np. kiedyś, gdy zbieram podpisy pod kościołem po Mszy sw. w sprawie projektu ustawy zakazującej całkowicie aborcji, spotkałem się z odpowiedzą, że dana osoba jest za aborcją...

Koszty kampanii, w tym wykupienie miejsc na billboardy, ponosi w całości Centrum JP2. Jako instytucja kultury podlegająca władzom samorządowym ma własny budżet, przyznawany decyzją radnych (tym roku są to ok. 4 mln zł)    http://wiadomosci.onet.pl/warszawa/papiez-jan-pawel-ii-na-billboardach-wyborczych/01hwsc

Codziennie pokazywane sa dzieci potrzebujące pieniędzy na operację.

Ale wśród klasy próżniaczej - urzędniczej - jest taki zwyczaj by wydane pieniądze dały efekt - taki wiecie rozumiecie towarzysze, z przytupem. Mega bilbord - jak ten z Wilanowa na kanonizację: naj-większy, naj-bardziej zaawansowany technologicznie, naj ...
nikt nie zapyta "a po co ten Miś?"

Czepnęłabym się o parę rzeczy, ale przesłanie jako takie mi się podoba.
Klarowne przypomnienie, że przy zbliżających się wyborach katolik ma obowiązek brać pod uwagę światopogląd kandydata, i to nie tylko w kwestiach bioetycznych.

Róże rozumowania budzą różne reakcje. Dla jednych uznawanie Pana Jezusa za Boga będzie bluźnierstwem, dla innych Jana Pawła za papieża.

Nigdzie nie kwestionowałem ani papieskości JPII ani też nie uważam że należy przekreślać cały dorobek jego pontyfikatu, natomiast moje (i nie tylko moje) poważne zastrzeżenia budzą m.in skrajnie absurdalne formy kultu tego człowieka.

Kwestię, ze ten plakat ma coś wspólnego z deifikacją to pozostawiam lekarzom, może tutaj jacyś pisują

Napisałem o całokształcie zjawiska zwanego przez niektórych "wojtylianizmem" a nie tylko i wyłącznie o powyższym plakacie, na przyszłość proszę czytać ze zrozumieniem moje posty a potem odsyłać mnie do lekarzy

Świętość Karola Wojtyły budzi poważne wątpliwości wśród mało poważnego (i jeszcze mniej licznego) grona trutradsów.

To miał być żart czy trolling? Szanowny Panie, kanonizacja JPII nie jest uznawana przez Bractwo, sedewakantystów a także przez liczne grono świeckich tradycyjnych katolików w tzw. "pełnej łączności". Żaden poważny tradycjonalista nie uzna za świętego kogoś kto uwiarygadniał fałszywe religie i został wyniesiony na ołtarze według nowych posoborowych zasad. 

[\
To miał być żart czy trolling? Szanowny Panie, kanonizacja JPII nie jest uznawana przez Bractwo, sedewakantystów a także przez liczne grono świeckich tradycyjnych katolików w tzw. "pełnej łączności". Żaden poważny tradycjonalista nie uzna za świętego kogoś kto uwiarygadniał fałszywe religie i został wyniesiony na ołtarze według nowych posoborowych zasad.

To poproszę o oficjalną wypowiedź FSSPX na temat kanonizacji JP2.

Liczne grono katolików w "pełnej łączności" czyli ile? Skąd ma Pan takie informacje etc..

Sedekwakantyści nie uznają JP2 za świętego... nie no, to muszę to poważnie przemyśleć, tylko pierw szybko się ochrzczę.

Żaden poważny tradycjonalista nie uzna za świętego kogoś kto uwiarygadniał fałszywe religie i został wyniesiony na ołtarze według nowych posoborowych zasad.

Czyli ktoś, kto uwiarygadniał fałszywe religie, ale został wyniesiony na ołtarze przed soborem będzie uznany za świętego?

Pomodlę się w Chorzowie, żeby zrozumieć to zdanie.

Ja tę akcję określiłam powyżej krótko; idiotyzm! I to podtrzymuję. Jak już coś chcieli przedstawić, to mogli papieża przedstawić jak papieża, w stroju papieskim, ech ... szkoda klapać w klawiaturę.

Panie sm, wie pan, że w ostatnich latach poważnie zmieniono zasady procesu beatyfikacyjnego? że to właśnie Karol Wojtyła gdy szpanował jako Jan Paweł 2 zniósł urząd Adwokata Diabła, czyli oskarżyciela na sądzie beatyfikacyjnym, którego zadaniem było znalezienie wszystkiego przeciw świątobliwości podsądnego?
Jest też wiele innych spraw, choćby i nastawienie żeby jak najwięcej i jak najszybciej ludzi ogłaszać świętymi.

Ciekawy tekst:

POprzebierać papieża w garnitur? Co ma dać odzieranie świętego z kapłaństwa? Żenująca kampania szeregowców Platformy
(...)
Nowy szef Centrum Norbert Szczepański, były radny Platformy Obywatelskiej w dzielnicy Wawer, w której mieszka Hanna Gronkiewicz-Waltz, jest zachwycony kampanią przygotowaną na 10. rocznicę odejścia Jana Pawła II do Domu Ojca.
(...)
http://wpolityce.pl/kosciol/237772-poprzebierac-papieza-w-garnitur-co-ma-dac-odzieranie-swietego-z-kaplanstwa-zenujaca-kampania-szeregowcow-platfomy



Oświadczenie w/s kampanii „Karol Wojtyła – Twój Kandydat w codziennych wyborach”

Centrum Jana Pawła II "Nie lękajcie się!" w Krakowie oraz Sanktuarium Świętego Jana Pawła II z ogromnym zaniepokojeniem przyjęło kampanię Centrum Myśli Jana Pawła II w Warszawie rzekomo przypominającą o 10 rocznicy odejścia do Domu Ojca Papieża Jana Pawła II.
(...)
http://www.janpawel2.pl/centrumjp2/2040-owiadczenie-ws-kampanii-karol-wojtya-twoj-kandydat-w-codziennych-wyborach