Cytat: best w Czerwca 08, 2009, 12:53:50 pmPotepionym duszom modlitwa nie pomoże.Ale my nie wiemy,czy jest potępiona, więc możemy zawsze się modlić. W najgorszym razie "pójdzie na konto" kogoś potrzebującego, może nawet samego modlącego się.
Potepionym duszom modlitwa nie pomoże.
Cytat: kurak w Czerwca 08, 2009, 12:29:58 pmCzyli zalozmy ktos umierajac w stanie grzechu ciezkiego trafia gdzie? do nieba?Heretyk to raczej w stanie laski nie umiera.Prosze tylko zeby mi nie imputowac,ze wydaje sady kto zostal zbawiony a kto nie.. Ide tylko logicznym tokiem rozumowania.To,ze modlitwa za osoby w piekle ma sens to nieprawda.Ale Pan i wszyscy inni ludzie są ostatnimi osobami, które mogą to osądzić czy ktoś umiera w stanie łaski, czy też nie. Trochę pokory!@ BestBóg zna przyszłość i wie, czy za daną osobę, będziemy się kiedyś modlili, więc ta nasza modlitwa chociaż w rozumieniu ziemskim następuje po śmierci, to jednak przez Boga jest słyszana jeszcze przed śmiercią. Bóg nie jest związany czasem - także jeśli chodzi o wysłuchiwanie modlitw.
Czyli zalozmy ktos umierajac w stanie grzechu ciezkiego trafia gdzie? do nieba?Heretyk to raczej w stanie laski nie umiera.Prosze tylko zeby mi nie imputowac,ze wydaje sady kto zostal zbawiony a kto nie.. Ide tylko logicznym tokiem rozumowania.To,ze modlitwa za osoby w piekle ma sens to nieprawda.
Czyli mowi Pan,ze pieklo jest puste?Bo Kosciol mowi,ze sa tam potepione dusze. I niech teraz pan sie modli zza nie,po co?Bez sensu to jest.Niech pan nie odwraca kotem ogona,nie mowie,z4e ja decyduje o tym kto jest zbawiony a kto nie. Mowie tylko,ze modlitwa za osoby znajdujace sie w piekle jest bezcelowe bo juz nie ma odwrotu.
Cytat: kurak w Czerwca 08, 2009, 13:25:39 pmCzyli mowi Pan,ze pieklo jest puste?Bo Kosciol mowi,ze sa tam potepione dusze. I niech teraz pan sie modli zza nie,po co?Bez sensu to jest.Niech pan nie odwraca kotem ogona,nie mowie,z4e ja decyduje o tym kto jest zbawiony a kto nie. Mowie tylko,ze modlitwa za osoby znajdujace sie w piekle jest bezcelowe bo juz nie ma odwrotu.Panie Kurak - modląc się "trochę pomagamy" w wyborze. Ale nadal to ten umierający człowiek musi dokonać wyboru. Zależnie od tego co wybierze - tam też się znajdzie.
No wlasnie,a jak to jest z tym wybieraniem?Czy to nie Bog decyduje w ostatecznosci gdzie bedziemy?Czy my sami sobie mozemy wybrac miejsce?