Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Października 03, 2024, 21:43:29 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
232510 wiadomości w 6637 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Sprawy ogólne  |  Wątek: do usunięcia
« poprzedni następny »
Strony: [1] 2 3 Drukuj
Autor Wątek: do usunięcia  (Przeczytany 4537 razy)
DNR
uczestnik
***
Wiadomości: 153

« dnia: Października 30, 2014, 00:39:24 am »

do usunięcia
« Ostatnia zmiana: Października 30, 2014, 21:14:27 pm wysłana przez DNR » Zapisane
Co za ty? gówniarzu! Mijaj mnie szerokim  łukiem, bo czkawką ci sie odbije to tykanie mnie tu. - p.AM
Pobożne życzenia, często diabelską treść niosą.
Fideliss
aktywista
*****
Wiadomości: 931

« Odpowiedz #1 dnia: Października 30, 2014, 22:10:07 pm »

No.... ja nie jestem tak do końca przekonany czy to jest do usunięcia.
Z jednej strony, można by to usunąć, lecz..... z drugiej strony....żal. Bo i po co?
Chociaż... in re ipsa (w rzeczy samej), tak mutatis mutandis (dokonawszy niezbędnych zmian) można by o tym usunięciu pomyśleć,
tak sua sponte (z własnej woli) aczkolwiek extrema ratio (ostateczny argument) za usunięciem jest obiter dictum (nawiasem mówiąc)
wielce ryzykowny.
Tak to widzę. Nie wiem jak pozostali użytkownicy, ale dla mnie temat ten jest aliquid novi (czymś nowym).
Zapisane
ms
rezydent
****
Wiadomości: 453

« Odpowiedz #2 dnia: Października 30, 2014, 22:13:28 pm »

Zdecydowanie. Daje do myślenia.
Ciekawy jestem dlaczego autor chce jego usunięcia.
Zapisane
Fideliss
aktywista
*****
Wiadomości: 931

« Odpowiedz #3 dnia: Października 30, 2014, 22:28:02 pm »

Zdecydowanie. Daje do myślenia.

Prawda?
Dla mnie w tym zagadnieniu kryje się jakiś hamletowski dramatyzm - to be or not to be?
Usunąć czy nie usunąć? To remove or not to remove? That is the question!

Autor zdaje się rozpaczliwie stawiać na usunięcie i z całej otchłani swej jaźni woła z bólem - do usunięcia!

Usunąć - to tak łatwo powiedzieć. Ale co usunąć?? Zastanówmy się. Ja w tym usunięciu podejrzewam prowokacją.
Usuwa się rzeczy, ale i też istoty.
Ja nie chcę niczego implikować.


Zapisane
Regiomontanus
aktywista
*****
Wiadomości: 3660


« Odpowiedz #4 dnia: Października 31, 2014, 00:37:18 am »

Usunąć można, ale to nic nie da. Zawsze zostanie jakiś ślad. Nie można sobie ot tak, wymazać i udawać, że tego nigdy nie było. Powołanie czegoś do istnienia zmienia całą konfigurację Wszechświata, i nigdy już nie będzie tak, jak wtedy, kiedy tego nie było.
Zapisane
Certe, adveniente die judicii, non quaeretur a nobis quid legerimus, sed quid fecerimus.
Artur Rumpel
aktywista
*****
Wiadomości: 1183


Prawdziwe Boze Narodzenie
« Odpowiedz #5 dnia: Października 31, 2014, 07:03:22 am »

-Usuwać, Panie Biberveldt?
-Usuwać, natychmiast usuwać!
-Ale co usuwać i skąd usuwać, Panie Biberveldt?
-Nie mam pojęcia, ale interes musi się kręcić.
Zapisane
Fideliss
aktywista
*****
Wiadomości: 931

« Odpowiedz #6 dnia: Października 31, 2014, 14:48:27 pm »

A teraz na poważnie.
Może by taki wątek, "wątek-śmietnik" zostawić?

Wątek w którym każdy mógłby "usunąć" z siebie co mu na duszy/sercu leży.
Chyba ze autor wątku miał jakieś inny poważniejszy zamysł, którego nie znamy.
Zapisane
dxcv
aktywista
*****
Wiadomości: 679

« Odpowiedz #7 dnia: Października 31, 2014, 19:26:15 pm »

Intencje wątkotwórcy są już nieważne. Wątek zaczął żyć własnym życiem i zamknąć go nie pozwolimy. Każdy prowokator czy szaleniec, który odważy się podnieść rękę przeciw temu wątkowi, niech będzie pewny, że mu tę rękę brać forumowa odrąbie.
Zapisane
Fideliss
aktywista
*****
Wiadomości: 931

« Odpowiedz #8 dnia: Października 31, 2014, 20:21:44 pm »

Każdy prowokator czy szaleniec, który odważy się podnieść rękę przeciw temu wątkowi, niech będzie pewny, że mu tę rękę brać forumowa odrąbie.


http://www.youtube.com/watch?v=r-xuuqPcE44

To pan dxcv pamięta Józefa Cyrankiewicza i jego słynne wystąpienie?  :)

Rozmarzyłem się. Miałem wówczas 10 lat i już byłem przez rodzinę upolityczniony.
« Ostatnia zmiana: Października 31, 2014, 20:26:56 pm wysłana przez Fideliss » Zapisane
dxcv
aktywista
*****
Wiadomości: 679

« Odpowiedz #9 dnia: Października 31, 2014, 21:31:38 pm »

Jestem wytworem schyłkowego PRL-u, więc pamiętać nie mogę, ale takich soczystych cytatów ludowej "elity" nie znać? :)
Pozostając w epoce:
Nawet elektroniczna kwoka nie skróci czasu wylęgania się kurcząt. Zamknięcia wątku nie da się przyspieszyć ;)

Swoją drogą wydaje mi się, że posoborowiki prześcignęli komunistów w tworzeniu nowomowy.
Zapisane
Tadeusz
uczestnik
***
Wiadomości: 212

« Odpowiedz #10 dnia: Listopada 01, 2014, 01:00:32 am »


to może powiesić?
Zapisane
DNR
uczestnik
***
Wiadomości: 153

« Odpowiedz #11 dnia: Listopada 01, 2014, 11:55:17 am »

Haha :-P po prostu uważam, ze pomysł był źle trafiony. Zainteresowania nie widzialem. Jak głowa boli człowieka to różne głupoty wymyśla :-P a później czyta czyta i stwierdza po co ja to pisałem :-P

A tak serio to chodziło mi o ekspansje tradycjonalistów na jeden z czatów głosowych o tematyce religijnej gdzie jest spora wymiana poglądów. :-P Zamiast kisić się w sosie i gadać ciągle o tych bractwach, Franciszkach, posoborowcach, sedekach i ornatach od których juz mi się rzygać chce jak słucham tego od 5lat możnaby znaleźć inną płaszczyznę działania.
Zapisane
Co za ty? gówniarzu! Mijaj mnie szerokim  łukiem, bo czkawką ci sie odbije to tykanie mnie tu. - p.AM
Pobożne życzenia, często diabelską treść niosą.
ms
rezydent
****
Wiadomości: 453

« Odpowiedz #12 dnia: Listopada 01, 2014, 11:58:29 am »

A tak serio to chodziło mi o ekspansje tradycjonalistów na jeden z czatów głosowych o tematyce religijnej gdzie jest spora wymiana poglądów. :-P Zamiast kisić się w sosie i gadać ciągle o tych bractwach, Franciszkach, posoborowcach, sedekach i ornatach od których juz mi się rzygać chce jak słucham tego od 5lat możnaby znaleźć inną płaszczyznę działania.
Zapomniał Pan o mantylkach!
Zapisane
DNR
uczestnik
***
Wiadomości: 153

« Odpowiedz #13 dnia: Listopada 01, 2014, 12:04:54 pm »

O to też! Mantylka albo śmierć! A jak Ci nie pasuje to zaraz Ci tu wyjadę z cytatami od św.Pawła i św.Linusa bezbożniku :-P

Ostatnio to powiem wam drodzy Państwo mniej mnie boli głowa od polityki niż tych tradycjonalistycznych bojów. Chyba nie jestem prawdziwie prawdziwym tradsikiem :-P
« Ostatnia zmiana: Listopada 01, 2014, 12:10:51 pm wysłana przez DNR » Zapisane
Co za ty? gówniarzu! Mijaj mnie szerokim  łukiem, bo czkawką ci sie odbije to tykanie mnie tu. - p.AM
Pobożne życzenia, często diabelską treść niosą.
Richelieu
aktywista
*****
Wiadomości: 863


« Odpowiedz #14 dnia: Listopada 01, 2014, 12:18:18 pm »

[...]
Swoją drogą wydaje mi się, że posoborowiki prześcignęli komunistów w tworzeniu nowomowy.

Wtrącę swoje trzy grosze: od dawna moją uwagę zwróciło (nad?)używanie słowa 'jakby' w wypowiedziach i dokumentach papieskich - chodzi mi o Jana Pawła II, w którego dokumentach to zauważyłem.
Ot, choćby pierwsze z brzegu wygoglane przykłady (stąd):
Działalność tego Synodu nadała jakby nowy wymiar całemu pasterzowaniu Pawła VI   - tzn. co - że tak naprawdę nadała jednak coś innego, ale tylko podobnego ('jakby') do nowego wymiaru ?
albo:
Słusznie Ojcowie Kościoła widzieli w różnych religiach jakby refleksy jednej prawdy „semina Verbi”11, które świadczą o tym, że na różnych wprawdzie drogach, ale przecież jakby w jednym kierunku postępuje to najgłębsze dążenie ducha ludzkiego, które wyraża się w szukaniu Boga - czyli Ojcowie Kościoła widzieli w nich jednak coś innego, tylko podobnego ('jakby') do refleksów jedynej prawdy. A one (ale co: refleksy' czy 'jakby refleksy' ?) świadczą, że na różnych drogach w przynajmniej potencjalnie różnych kierunkach - bo przecież tylko 'jakby w jednym kierunku' - postępuje j.w.

Moim zdaniem to jedno dodatkowe słowo bardzo osłabia jednoznaczność i całkowicie rozmywa sens wypowiedzi.
Od dawna miałem głębokie poczucie o braku czegoś bardzo ważnego i istotnego w takich wypowiedziach: od pasterza, nie ważne już czy Kościoła powszechnego, czy tak samo lokalnego,
jako wierny oczekuję dokładnych i precyzyjnych wskazówek i rozstrzygnięć, a nie wypowiedzi, których sens jest taki, że to czy owo to jakby to czy tamto ...
Czy wyobrażacie sobie Państwo takie wypowiedzi np. w języku inżynierskim: konstrukcję należy zaprojektować jakby zgodnie z normami i przepisami, by współczynnik bezpieczeństwa był jakby spełniony ...
Ale jak do jego wartości zabraknie tak ze 0,02 ... to też przecież jest jeszcze jakby spełniony ...
Zapisane
Strony: [1] 2 3 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Sprawy ogólne  |  Wątek: do usunięcia « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!