Na wieczne potępienie to idą wg Pana.
zamiast nawracania dusz zaczyna się uprawiać politykę. Czy naprawdę wszystko jest takie różowe, że już nie trzeba niczego krytykować, wyczynów Franciszka, posoborowych biskupów, zalewającej fali noepogaństwa od szczytu aż po podstawy? Czy już tylko się zachwycać?uprawianie polityki wbrew prawdzie i faktom.
Zamiast tego jest zwykła propaganda sukcesu-skąd my to znamy. Wszystko rośnie w liczbach bezwzględnych-ilość kaplic, szkół, kleryków, księży, buduje się nowe gigantyczne seminarium. Sukces! Czy to nie jest jakaś nowa "Wiosna"?
Czy naprawdę wszystko jest takie różowe, że już nie trzeba niczego krytykować, wyczynów Franciszka, posoborowych biskupów, zalewającej fali noepogaństwa od szczytu aż po podstawy? Czy już tylko się zachwycać?
Stowarzyszenie Apostolow Jezusa i Maryi