No cóż. W matematyce istnieje kierunek zwany konstruktywizmem / intuicjonizmem / finityzmem (nie do końca to samo, one się jakoś tam w sobie zawierają, ale mniejsza o to), który głosi (w uproszczeniu), że wartościowe są tylko te badania matematyczne, które prowadzą do konstrukcji obiektu, a nie takie, które jedynie dowodzą, iż musi on istnieć - albo nie może istnieć.(...) Gdyby zajął się pan poszukiwaniem przecieków na temat tego, gdzie się podział papież, czy jest jakaś ukryta linia sukcesji (jak w "Pierścieniu rybaka"), to byłoby to zapewne bardziej szalone, ale też i bardziej praktyczne. No i w dalszym ciągu dziwi mnie pańska taktyka, w ramach której ten swój pogląd stale pan zaciemnia. Zamiast wejść na forum i powiedzieć po prostu: "Moi drodzy, gdzieś w świecie istnieje ukryty, niejawny papież, taka jest moja teza, musi on istnieć, gdyż to wynika z..." - pan zaczyna jakoś okrężnie i mętnie, jakby się wstydząc tej prostej konkluzji.
Kan. 7. Jeśli ktoś twierdzi, (…) że ci, którzy nie zostali PRAWNIE wyświęceni i POSŁANI przez władzę kościelną i KANONICZNĄ, lecz skądinąd przybywają, są uprawnionymi szafarzami słowa i sakramentów – niech będzie WYKLĘTY. (DENZINGER – Enchiridion symbolorum definitionum, Fryburg 1911, s. 485 (967).)W związku z powyższym mam pytanie.Czy to oznacza, iż dogmat o posłuszeństwie papieżowi zmienił jedno znaczenie w drugie i do tego odmienne od rozumienia, uprzednio istniejącego w Kościele?
Ciekawe, jak "Szymon Klucznik" wyjaśni starą zasadę dopuszczającą, by w zagrożeniu śmierci skorzystać z sakramentu pokuty administrowanego przez niekatolickiego szafarza.
Cytat: Krusejder w Sierpnia 30, 2014, 00:19:48 amCiekawe, jak "Szymon Klucznik" wyjaśni starą zasadę dopuszczającą, by w zagrożeniu śmierci skorzystać z sakramentu pokuty administrowanego przez niekatolickiego szafarza.Tutaj jest to opisane: http://betrayedcatholics.com/wpcms/catacomb-catholics/traditionalist/
Pytanie było : "jak pan wyjaśni, nie gdzie jest to opisane.
Cytat: SzymonKlucznik w Sierpnia 30, 2014, 08:32:35 amCytat: Krusejder w Sierpnia 30, 2014, 00:19:48 amCiekawe, jak "Szymon Klucznik" wyjaśni starą zasadę dopuszczającą, by w zagrożeniu śmierci skorzystać z sakramentu pokuty administrowanego przez niekatolickiego szafarza.Tutaj jest to opisane: http://betrayedcatholics.com/wpcms/catacomb-catholics/traditionalist/Pytanie było : "jak pan wyjaśni, nie gdzie jest to opisane.
Wystarczy sięgnąć po Eklezjologię Koscioła kard. Ch. Journet'a by dostrzec karkołomność sformułowań przytoczonych ze strony fsspx.
Wyjaśnienie jest takie: W czasach Piusa XII niekatolickie kościoły wschodnie miały ważne święcenia. Ale od tamtych czasów masonerja zinfiltrowała ich tak samo jak posoborowców. Z kolei ortodoksi antyekumeniczni są skrajnie antykatoliccy. Z tych to powodów nawet gdyby Pius XII dopuścił, by także po jego śmierci korzystano z przywileju spowiedzi u takich szafarzy przy zagrożeniu śmierci (klucznikowcy tego nie są pewni), to dziś nie można skorzystać z wątpliwych sakramentów wschodnich ortodoksów.
Jurysdykcja tradycyjnych wspólnot katolickich, sedewakantystycznych czy lefebrystycznych jest więc ostatnią rzeczą, o którą należy się martwić. Albo mają rację oni, interpretując KPK 1917 / KPK 1983 albo zachodzi wniosek, który powyżej zaprezentowałem.
No i w dalszym ciągu dziwi mnie pańska taktyka, w ramach której ten swój pogląd stale pan zaciemnia.