Prośba o ocenę obrazków

Laudetur Iesus Christus!

Chciałbym zwrócić się z uprzejmą prośbą o ocenę i spojrzenie krytycznym okiem na poniższe obrazki. Czy katolik może wszystkie trzy powiesić w swoim domu? Podobają mi się ze względu na walory wizualne, jednak niestety jestem bardzo niedoświadczony i nie potrafię ich ocenić z punktu widzenia katolika.

Pierwszy obraz zastanawia mnie ze względu na brak aureoli - czy jest to dopuszczalne? Pozostałe natomiast zastanawiają mnie bardziej pod względem historycznym - czy nie przedstawiają jakiejś ewidentnej bzdury lub przekłamań (rynsztunek etc.)

https://i.imgur.com/15dcXNH.jpg

https://i.imgur.com/CnY93Is.jpg

https://i.imgur.com/zI9JZX5.jpg

Laudetur Iesus Christus!

Chciałbym zwrócić się z uprzejmą prośbą o ocenę i spojrzenie krytycznym okiem na poniższe obrazki. Czy katolik może wszystkie trzy powiesić w swoim domu? Podobają mi się ze względu na walory wizualne, jednak niestety jestem bardzo niedoświadczony i nie potrafię ich ocenić z punktu widzenia katolika.

Pierwszy obraz zastanawia mnie ze względu na brak aureoli - czy jest to dopuszczalne? Pozostałe natomiast zastanawiają mnie bardziej pod względem historycznym - czy nie przedstawiają jakiejś ewidentnej bzdury lub przekłamań (rynsztunek etc.)

https://i.imgur.com/15dcXNH.jpg

https://i.imgur.com/CnY93Is.jpg

https://i.imgur.com/zI9JZX5.jpg

https://www.przewodnik-katolicki.pl/Archiwum/2012/Przewodnik-Katolicki-27-2012/Kultura/Tajemnice-Madonny-Sykstynskiej

Skoro w kościołach może wisieć obraz NMP bez auroli, to w domu też. Poza tym w Kaplicy Sykstynskiej są Sybille, wiec mysle, że katolik  może sobie w domu nawet wróżbitę Macieja wieszać... No ale też nie można zapominać, kto został w tej kaplicy wybrany...

Laudetur Iesus Christus!

Chciałbym zwrócić się z uprzejmą prośbą o ocenę i spojrzenie krytycznym okiem na poniższe obrazki. Czy katolik może wszystkie trzy powiesić w swoim domu? Podobają mi się ze względu na walory wizualne, jednak niestety jestem bardzo niedoświadczony i nie potrafię ich ocenić z punktu widzenia katolika.

Pierwszy obraz zastanawia mnie ze względu na brak aureoli - czy jest to dopuszczalne? Pozostałe natomiast zastanawiają mnie bardziej pod względem historycznym - czy nie przedstawiają jakiejś ewidentnej bzdury lub przekłamań (rynsztunek etc.)

https://i.imgur.com/15dcXNH.jpg

https://i.imgur.com/CnY93Is.jpg

https://i.imgur.com/zI9JZX5.jpg

Pierwszy bardzo dobry! Dziękuję, może kiedyś sprezentuję taki na ślub. Ma pan jego nazwę albo namiary nań?

Drugi ok. Raczej za ciemny i monotonny. Pesymistyczny. Trochę taki WH40 bez rakiet.

Trzeci tak samo.

Bez obrazy ale według mnie ten pierwszy z Matką Bożą (?) jest hiper-mega kiczowaty.

Pierwszy bardzo dobry! Dziękuję, może kiedyś sprezentuję taki na ślub. Ma pan jego nazwę albo namiary nań?

Obrazek kupiłem w sklepie z używanymi meblami (sezamkomis.com). Była tam tylko informacja, że został on wykonany "metodą transferu". Niestety, nie znam autora. Wydaje mi się, że ktoś po prostu wziął zdjęcie z Internetu i przeniósł je na deskę. Google pozwala na wyszukiwanie obrazem (images.google.com) i po zlinkowaniu tam zdjęcia odnalazłem taki wpis na Facebook: https://www.facebook.com/535273203654334/photos/a.535483110300010/965897710591879/?type=3&theater

Mam wrażenie, że został on namalowany na komputerze i potem ktoś skopiował go na deskę. Nie znam dobrze tej techniki.

Aktualizacja: chyba udało mi się zlokalizować autora. Wszystko wskazuje na to, że jest nim Alan Lathwell: https://www.advocate-art.com/alan-lathwell/
a tutaj źródło: https://www.advocate-art.com/alan-lathwell/66896-jpg

Bez obrazy ale według mnie ten pierwszy z Matką Bożą (?) jest hiper-mega kiczowaty.

 De gustibus non est disputandum.

Bez obrazy ale według mnie ten pierwszy z Matką Bożą (?) jest hiper-mega kiczowaty.

Nie ma obrazy 

Najbardziej hiper-mega kiczowaty obraz to wizerunek Jezusa Miłosiernego wg Faustyny (Heleny) Kowalskiej a mimo to zaspamował wszystkie świątynie w kraju i wiele za granicą.

Aktualizacja: chyba udało mi się zlokalizować autora. Wszystko wskazuje na to, że jest nim Alan Lathwell: https://www.advocate-art.com/alan-lathwell/
a tutaj źródło: https://www.advocate-art.com/alan-lathwell/66896-jpg

Dzięki! Poszedłem krok dalej i tutaj jest adres do powiększonego jotpega:
Tutaj opis autora. Dzięki uprzejmości gógla:

Alan Lathwell jest niezależnym ilustratorem mieszkającym w Wielkiej Brytanii. Pasją do sztuki był odkąd tylko pamięta i zawsze miał ambicję zostać artystą. Obrazy Alana były publikowane na całym świecie jako kartki z życzeniami, plakaty, książki, okładki płyt CD i na wielu innych produktach. Jego tematy obejmują zarówno fantazję i mitologię, jak i religijne obrazy i krajobrazy, a on uwielbia prace dawnych mistrzów, zwłaszcza prerafaelitów, których prace znajdują stałe źródło inspiracji, urzekają go bogate kolory, szczegóły i połączenie luźny i ciasny pędzel, który stara się naśladować we własnych obrazach. Po wielu latach pracy wyłącznie z farbami olejnymi, obecnie łączy cyfrowe i tradycyjne metody tworzenia swoich prac i lubi eksperymentować ze wszystkimi możliwościami, jakie to umożliwia, ale niezależnie od używanego medium zawsze stara się uchwycić ducha przedmiotu, nad którym pracuje. Kiedy nie maluje, lubi spędzać czas na zajęciach na świeżym powietrzu, takich jak jazda na rowerze górskim, wędrówki piesze i łucznictwo, i głęboko kocha angielską wieś.