Biada temu, kto prowadzi wiernych na drogę błędu. Lepiej uczyniliby tacy kapłani, gdyby z ambony, publicznie krzyczeli “Zgrzeszyłem", nie jestem już zdolny do praktykowania cnót. Módlcie się za mnie, abym mógł się nawrócić i od nowa postępować na drodze cnoty." To byłoby o wiele lepiej mówić podobnie, a my demony nie mielibyśmy tej mocy do panowania nad tymi kapłanami, ponieważ oni uczyniliby akt pokuty. Nawet gdyby niektórzy mieli pogardę dla kapłana, któryby tak mówił, większość tych, którzy by go słyszeli zbudowani byliby jego pokorą i mogliby mu pomóc w nawróceniu. Większość wiernych miałaby szacunek dla kapłana, który by się wyrażał w ten sposób: byłoby to o wiele lepsze, niż pozostawać na drodze kłamstwa i hipokryzji. Na co ma służyć celebrowanie Mszy twarzą do ludzi i mówienie do nich:"Zbliżcie się! Bóg wam przebacza wszystkie wasze grzechy, On was rozumie. Zbliżcie się do Ojca Światłości; a jeśli jesteście w ciemnościach, On was znowu przywróci do łaski". Wszyscy ci zapominają to, że powinni wpierw uczynić niektóre sprawy, aby Ojciec wziął was w końcu w swe ramiona i obdarzył was swą łaską. To prawda, że Ojciec bierze swe dzieci w ramiona, lecz wpierw trzeba żalu i postanowienia zmiany kierunku życia. Trzeba zejść z drogi, która prowadzi na zatracenie.
To książka. Bonawentura Meyer, "Ostrzeżenie z zaświatów. O kościele naszych czasów (posoborowych). Dokumentacja wypowiedzi demonów przy egzorcyzmach", Poznań 2009W świetle tej ksiązki Paweł VI to święta osoba otoczona przez demony...
A co Pawła VI oj to jest wiele ciekawej literatury i po polsku i angielsku. To że był podmieniony a to że miał sobowtóra co go zastępował, a że nie był ochrzczony i był wiadomo z jakiej nacji, ostatnio doszedł homoseksualizm aktywny etc.... Dużo ilustracji i fotek na poparcie tez.
Pan mam nadzieję zdaje sobie sprawę, że demony w czasie egzorcyzmów kłamią i to cały czas. Bardzo wiele na ten temat można przeczytać w opiiach doświadczonych egzorcystów.Jedyne co ich zdaniem jest "prawdziwe" w demonicznych wypowiedziach to ich imiona oraz bluźnierstwa którymi miotają. Nawet to czy de facto wyszedł taki demon z człeka czy tez nie musi byc prawda - vide egzorcyzmy Annelise Michael ...także wypowiedzi X.Gabriela Amortha choćby, ale to powszechnie znana opinie bardzo wielu egzorcystów.
@P. TatoA mi się wydaje, że Pawłowi VI jakby się to wszystko sypało z rąk. Z jednej strony rzeczywiście do tego wszystkiego dochodziło a z drugiej sam krytykował stan Kościoła mówiąc o dymie czy swądzie szatana.
Panie Tato! Litości!1) Z KGB współpracował (a właściwie -- był agentem) sekretarz Pawła VI.2) "Dekapitacja" to ścięcie głowy (lub jej pozbawienie w inny sposób) - czy Paweł VI urywał głowy biskupom???3) Zmiany reguł zakonnych przeprowadzały same zakony.Choć było to z inspiracji Papieża, nikt im nie kazał wprowadzać takich, nie innych zmian.4) Mimo wszystko wymienione fakty nie są zaprzeczeniem potencjalnej osobistej świętości5) Też nie podobał mi się pontyfikat Pawła VI - najgorszego papieża XX wieku...
A mówiąc poważnie Jan XXIII to przebiegły rewolucjonista. W krótkim czasie zdołał dokonać ogromnych zniszczeń w Kościele
Ano niestety "duet" Roncalli - Montini był nad wyraz "sprawny"...
Rozumiem, że "w nagrodę" za tę sprawność został beatyfikowany przez Jana Pawła II i dany katolikom jako WZÓR do naśladowania .