od urazonej katolickiej dumy, wazniejsza jest wielka krzywda i zlamane zycia kilkudziesieciorga dzieci
@aquebProsze Ksiedza, nie jestesmy prawnikami. Swieckie urzedy nie moga ingerowac i koniec. Gdyby ingerowaly, to dopiero bylby krzyk . Juz nam Kolega M.B. wyjasnil, ze nawet szczegolowe dane osobowe zbierane na Karolkowej o wiernych tradlac nie podlegaja ochronie zgodnie z ustawa bo konkordat wyklucza taka mozliwosc. Taka jest wykladnia urzedu ochrony danych osobowych. Coz dopiero kontrolowac zakonne sierocince. Podobnie z cmentarzami parafialnymi. Podlegaja we wszystkim ustawie... Ale stawki sa juz na mocy konkordatu spod grubego palca.@ BoguslawOj oj zjedza pana. Jak pan zauwazyl niektorzy zachowuja sie jak matka broniaca meza, ktory gwalci corke. Niektorzy takie podejscie do tej tragedii myla z Tradycja katolicka. Tzw. Dogmat o nieomylnosci proboszcza i siostry przelozonej... Taki stan umyslu.
Krzyk jest jak nie z jednej strony to z drugiej. Jak ingerują to krzyk jest od nas, jak ingerują to z drugiej strony. W każdym razie nie wynika to z samego konkordatu. Owszem, tak najczęściej próbuje przekonać lewica jako argument do zerwania konkordatu. Ale jeśli występuje tutaj "nie wypada", "nie powinno się" to i bez konkordatu może tak funkcjonować.Co do "dogmatu" - też działa w dwie strony. Dla jednych ksiądz jest zawsze winny dla innych zawsze niewinny. W każdym przypadku może być inaczej.
liderzy lewicy i centro-lewicy wystrojeni jak gospodarz domu w Boże Ciało stercza w pierwszych ławkach na ingresach.
@aqebZa pozwoleniem, nie wyglupiajmy sie. Zapisy konkordatu byly interpretowane przez sady wielokrotnie. Praktyka i wykladnia jest taka jak przedstawia to artykul i pan michal b. Koniec i kropka.@boguslaw Owszem, jak jest podejrzenie przestepstwa panstwo moze i musi interweniowac. Ale w naszym spoleczenstwie jest tak jak jest. Nawet jak w sprswe nie jest zamiesxany np. Zakon, tylko mamy do czynienia z zaniedbaniem np.w szpitalu czy zakladzie karnym... Nikt nie "sypnie" szefa. Na dodatek sytuacja jest politycznie powiklana. Emerytury, oplaty cmentarne, sa cena za tonowanie nadtrojow spolecznych. Dlatego niektorzy hierarchowie czesciej bywaja na politycznych salonach niz w kosciele a liderzy lewicy i centro-lewicy wystrojeni jak gospodarz domu w Boze Cialo stercza w pierwszych lawkach na ingresach.A prosty ludek, ktorego znajomosc przedmiotu wiary konczy sie na dogmacie nieomylnosci proboszcza realizuje sie i spala w obronie siostry B.
Żleby było jasne - nie bronię siostry B., chociaż i nie mogę stwierdzić jej winy pomimo prawomocnego wyroku. Piszę tylko, chyba już któryś raz z rzędu, o reakcjach na te sprawy. Jakiś czas temu prawicowe pisma (może i ciemne, klerykalne i w ogóle takie jakieś) rozpisywały się na temat księdza skazanego niesłusznie, w czym zdaniem niektórych zaangażował się były esbek. Mogła sprawa trafić na jakiegoś ciemnego biegłego kierującego się nieistniejącymi zapisami konkordatu, ale trafiła na byłego esbeka i wyszło jak wyszło.Bogu niech będą dzięki - nie jestem sędzią, który ma tutaj coś do powiedzenia, ale w swojej prywatnej opinii nie mogę powiedzieć sobie "koniec i kropka" ani pod wyrokiem skazującym, ani pod uniewinniającym (bo i brak dowodów nie musi oznaczać niewinności), prawomocnym i poświadczonym światłym posumowaniem Michała B. czy nawet Marcina K.Wyobraźmy sobie, że i mnie ktoś oskarży. Zanim pojawią się prawomocne wyroki już opisze mnie gazeta.pl - potencjalny sojusznik, a Państwo będą wtórować przez samo przerzucenie na mnie swoich konfliktów - tradycyjno-kurialnych, prawosławno-katolickich czy innych (nawet jak mnie uniewinnią to okaże się, że katabas miał jakieś kontakty z tradycjonalizmem i zostanę oddany pod "opiekę" o. Volpiego :-) ).
http://gosc.pl/doc/2019628.Jaruzelski-przyjal-przed-smiercia-sakramenty
Cytat: Bogosłow w Maja 26, 2014, 16:27:21 pmhttp://gosc.pl/doc/2019628.Jaruzelski-przyjal-przed-smiercia-sakramentyBogu dzięki!
Cytat: BMK w Maja 26, 2014, 18:34:23 pmCytat: Bogosłow w Maja 26, 2014, 16:27:21 pmhttp://gosc.pl/doc/2019628.Jaruzelski-przyjal-przed-smiercia-sakramentyBogu dzięki!To byłaby bardzo dobra wiadomość, gdyby wiadomo było od kogo to KAI "się dowiaduje" - przedziwne sformułowanie, wiele pytań się nasuwa np. czy już się dowiedziało, czy jeszcze nadal się dowiaduje i nie może się dowiedzieć, a jeśli tak, to jak długo przewidują się dowiadywać i kiedy można się spodziewać, że już się dowiedzieli itd.