Episkopalianie to chyba jacyś bracia odłaczeni. Nie przejmował bym się tym. Przeciez wszyscy wierzymy w tego samego Chrystusa, nawet jest wspólna Deklaracja o Usprawiedliwieniu. Nie wiem własciwie o co chodzi.
Czynny duszpastersko ksiądz ma narzeczoną, no proszę.
Deklaracja o usprawiedliwieniu została podpisana z luteranami a nie episkopalianami. Po drugie wszyscy co umieją czytac ze zrozumieniem widzą jasno, że nie ma w tej deklaracji wspólnego stanowiska. Są zaprezentowane poglądy luterskie i wiara katolików. Żadnego zbliżenia teologicznego tam nie ma.
To znaczy, że u episkopalian może mieć oficjalnie narzeczoną?
Cytat: o. Nikodem OCD w Maja 31, 2009, 09:35:55 amDeklaracja o usprawiedliwieniu została podpisana z luteranami a nie episkopalianami. Po drugie wszyscy co umieją czytac ze zrozumieniem widzą jasno, że nie ma w tej deklaracji wspólnego stanowiska. Są zaprezentowane poglądy luterskie i wiara katolików. Żadnego zbliżenia teologicznego tam nie ma.To po jakiego grzyba przepraszam wogóle ta "deklaracja"? Można było nic nie podpisywać i sprawa wyglądałaby podobnie. Coś chyba jednak jest w tym na rzeczy bo to niestety nie jest taka "czyściutka" deklaracja taki tylko "protokół różnic" Drogi Ojcze.
Cytat: best w Maja 30, 2009, 23:04:56 pmNie przejmował bym się tym.No i nie dziwota, że się Pan nie przejmuje, jako że nie wierzy Pan, że mowa jest o kapłanie. Przypomnę jednak, że wątek założyła osoba, która - jak większość tu obecnych - w to wierzy.
Nie przejmował bym się tym.
Cytat: best w Maja 30, 2009, 23:04:56 pmEpiskopalianie to chyba jacyś bracia odłaczeni. Nie przejmował bym się tym. Przeciez wszyscy wierzymy w tego samego Chrystusa, nawet jest wspólna Deklaracja o Usprawiedliwieniu. Nie wiem własciwie o co chodzi.Deklaracja o usprawiedliwieniu została podpisana z luteranami a nie episkopalianami. Po drugie wszyscy co umieją czytac ze zrozumieniem widzą jasno, że nie ma w tej deklaracji wspólnego stanowiska. Są zaprezentowane poglądy luterskie i wiara katolików. Żadnego zbliżenia teologicznego tam nie ma.