"Przede wszystkim musi być on otwarty! Po Soborze Watykańskim II kościół znacznie się otworzył, ale do zrobienia jest jeszcze dużo."
"Kapłani zaś powinni troszczyć się głównie o sprawy duchowe w parafii, organizowanie grup dla starszych i młodzieży, organizowanie różnych wydarzeń o charakterze ewangelizacyjnym, a przede wszystkim szerzyć Słowo Boże w internecie, a także i billboardach, czy podczas różnych "eventów".
Marzy mi się, aby w każdej parafii był oddzielny, specjalny pokój przeznaczony tylko do spowiedzi, gdzie moglibyśmy spokojnie porozmawiać z księdzem, a nie jedynie czekać na "odpukanie".
"Kościół przyszłości widzę przede wszystkim w szerzeniu kultu Miłosierdzia Bożego, które już tu na Ziemi może być ukojeniem i nadzieją na coś lepszego, przede wszystkim w chwilach, kiedy mamy pod górkę."
"A przede wszystkim pięknie byłoby, gdyby grupa imprezujących w piątek ludzi, przed imprezą odmówiłaby modlitwę."
Nie mogę oprzeć się wrażeniu, że żyjemy w czasach kolejnej reformacji...znacznie groźniejszej niż ta pierwsza. Biedny kleryk, o ile nie zmieni nastawienia, na starość [o ile nie szybciej] pozostanie z pustą parafią. Cyrki ludzie mają w telewizorze. Nie muszą chodzić do kościoła.+++ Za kleryka i tych nieszczęśników komentujących pod jego wynurzeniami.
Nie mogę oprzeć się wrażeniu, że żyjemy w czasach kolejnej reformacji...znacznie groźniejszej niż ta pierwsza.
tzn. w każdej parafii powinno się realizować samemu nie tylko jako ksiądz, ale przede wszystkim jako tzw. "świecki".
Jak będzie wyglądał Kościół z takimi księżmi ?