12 maja 2016 roku Jego Królewska Wysokość xiążę Karol Sycylijski, diuk Castro, obecnie zajmujący piąte miejsce w linii następstwa tronu Królestwa Obojga Sycylii, lecz występujący publicznie jako pretendent do korony, ogłosił w Rzymie, że znosi zasadę zwaną „prawem salickim”, która wyklucza córki z porządku sukcesji, aby zapewnić jej zgodność z prawem międzynarodowym i europejskim, zakazującym jakiejkolwiek dyskryminacji pomiędzy mężczyznami a kobietami, nie tylko w zakresie praw i swobód, ale także w odniesieniu do sprawowania wszelkiego rodzaju urzędów publicznych. Według niego Dom Burbonów Obojga Sycylii musi przyjąć zasadę absolutnej primogenitury, jeśli aspiruje do odzyskania swojej suwerenności i sprawowania jej zgodnie z prawem i zasadami uznawanymi przez społeczność międzynarodową. Powodem tego wystąpienia był zapewne fakt, że urodzony w 1963 roku xiążę doczekał się jedynie dwóch córek: Ich Królewskich Wysokości xiężniczki Marii Karoliny i xiężniczki Marii Klary. Co interesujące, diuk Castro zdaje się nie znać dobrze reguł obowiązujących w państwie, którego chciałby być władcą, gdyż – wbrew zawartym w xiążęcej deklaracji twierdzeniom – w Domu Burbonów Sycylijskich obowiązuje prawo semisalickie, dopuszczające do dziedziczenia tronu również kobiety, jeśli zabraknie męskich przedstawicieli dynastii.
Całość -------->
http://www.legitymizm.org/aktualnosci-konflikt-w-domu-burbonow-sycylijskich