Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Kwietnia 27, 2024, 17:08:31 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231964 wiadomości w 6630 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Ogłoszenia pozostałe  |  Wątek: Msza Św. wg Mszału św. Piusa X (do 1954 r.)
« poprzedni następny »
Strony: 1 2 [3] 4 5 ... 11 Drukuj
Autor Wątek: Msza Św. wg Mszału św. Piusa X (do 1954 r.)  (Przeczytany 34524 razy)
Tomek Torquemada
Gość
« Odpowiedz #30 dnia: Maja 28, 2009, 10:47:59 am »

którzy uznają posoborowych naczelników za papieży, a mimo to są im nieposłuszni, mimo słownych deklaracji.
Obraził Pan mojego papieża. Proszę przeprosić.

Powtórka takiego tekstu będzie ukarana banem.
Zapisane
Tato
aktywista
*****
Wiadomości: 4746


« Odpowiedz #31 dnia: Maja 28, 2009, 11:07:08 am »

O jakich problemach dyscyplinarnych Pan mówi? Takowe mają lefebvryści, którzy uznają posoborowych naczelników za papieży, a mimo to są im nieposłuszni, mimo słownych deklaracji. Sedecy tego problemu nie mają, więc o co chodzi?

Panie Bogumile już z Pana wypowiedzi wynika jasno owy problem. Przy całym szacunku do wierności katolickim dogmatom jaki sedewakantyści prezentują, zapominacie bowiem, że "nikt nie ma prawa sądzić Stolicy Świętej" i jest to zasada fundamentalna. O ile prawo przewiduje stan epikii czyli zawieszenia prawa z przyczyn bardzo ważnych, to niestety nie daje prawa nikomu do osądzania Papieża. Tym bardziej nie daje prawa do szargania jego autorytetu jako Urzędu poprzez epitety w stylu "naczelnicy posoborowi" "uzurpatorzy" itp itd.
Bez względu na to jak słuszne by nie były uwagi dotyczące poszczególnych pontyfikatów, to ani Bp.Sunborn, ani Bp,Oravec, ani Bp. Dolan ani nawet cały "sobór" takich Biskupów czy nawet Wszystkich Biskupów nie ma prawa pozbawić Papieża tronu i urzędu lub Go osądzić. To jest właśnie Panów bardzo powazny problem dyscyplinarny. O ile posłuszeństwo obejmuje wszystko prócz tego co nie jest przedmiotem władzy przełożonego, czy też tego co stanowi zagrożenie dla wiary czy tego co prowadzi do grzechu, to prawo nie daje władzy nad Najwyższtm Urzędem nikomu, prócz kolejnego Papieża. Państwa stanowisko jest także skażone niewłaściwym rozumieniem dogmatu o nieomylności papieskiej, który to dogmat jest bardzo klarownie sprecyzowany i takoż klarownie wyłożone są zasady kiedy i w jakich okolicznościach nieomylność ta ma miejsce. O ile w swym sumieniu może każdy katolik ustrzec się herezji o ile takowa jest głoszona przez hierarchę o tyle nie ma prawa sądzenia tegoż człowieka. Dopóki dowód nie stanowi inaczej nie można więc ze stuprocentową pewnością stweierdzić stopnia winy danej osoby.
Tym bardziej gdy Tą Osobą jest Papież. Papież legalnie wybrany, Papież pełniący swój Urząd Namiestnika Chrystusa, któremu podległy jest cały Kościół. Dowód taki ocenić może tylko Ktoś kto może sądzić Stolicę Świętą, zatem Chrystus Pan na Swym Sądzie po śmierci Papieża, na ziemi zaś jedynie Papież i nikt poza nim. Problem więc dyscyplinarny sedewakantystów polega więc na tym, że uzurpują sobie prawo sądzenia Stolicy Świętej.  FSSPX rówież ma problem dyscyplinarny - brak zwyczajnej jurysdykcji w Kościele, lecz temu istnieje jurysdykcja nadzwyczajna, by w czasach takich jak obecne totalnego Krryzysu w Kościele mogła mieć zastosowanie. Zaś nie uzurpuje sobie prawa do formułowania sądów nad Najwyższym Urzędem Kościoła.
Ten dyscyplinarny problem FSSPX próbuje rozwiązać, nie wiadomo czy roziwąże, na pewno nie ustąpi ani o iotę gdy chodzi o sprawy czystości doktryny wiary. Chrystus prowadzi Swój Kościół i kieruje nim stale zaś Kościół ten jest oparty na Piotrze. Piotr zaś zawsze może się potknąć ale może się i podnieść. O tym należy pamiętać.
Zapisane
"CRUX SACRA SIT MIHI LUX , NON DRACO SIT MIHI DUX"
          V R S N S M V - S M Q L I V B
Tato
aktywista
*****
Wiadomości: 4746


« Odpowiedz #32 dnia: Maja 28, 2009, 11:14:08 am »

Powtórka takiego tekstu będzie ukarana banem.

Panie Tomku z tym banem proszę może nie przesadzać, niech człowiek ma okazję do wypowiedzenia się, w końcu każdy może błądzić.
Natomiast faktycznie powinno się unikać stwierdzeń obraźliwych nawet wówczas, gdy nie uznaje się obecnego Papieża, wszak tego przestrzegają nawet poganie w relacjach czy rozmowach prowadzonych na pewnym poziomie. zawsze może przecież ująć sprawę igrzeczniej. 
Zapisane
"CRUX SACRA SIT MIHI LUX , NON DRACO SIT MIHI DUX"
          V R S N S M V - S M Q L I V B
Jean Gabriel Perboyre
aktywista
*****
Wiadomości: 2235


« Odpowiedz #33 dnia: Maja 28, 2009, 13:08:53 pm »

Wypowiedz pana Brzezinskiego mowi sama siebie. Nie wiem czy warto cod dodawac w sprawie sedekow.
Zapisane
Krusejder
aktywista
*****
Wiadomości: 6651


to the power and the glory raise your glasses high

mój blog
« Odpowiedz #34 dnia: Maja 28, 2009, 14:21:31 pm »

którzy uznają posoborowych naczelników za papieży, a mimo to są im nieposłuszni, mimo słownych deklaracji.
Obraził Pan mojego papieża. Proszę przeprosić.

Powtórka takiego tekstu będzie ukarana banem.

obawiam się, że Pan BMB nie potrafiłby delikatniej wyrazić koncepcji teoplogicznej, której jest zwolennikiem
Zapisane
zapraszam na mój blog: http://przedsoborowy.blogspot.com/ ostatni wpis z dnia 20 IX 2022
Bogumił M. Brzeziński
adept
*
Wiadomości: 35

« Odpowiedz #35 dnia: Maja 30, 2009, 20:47:52 pm »

Przepraszam, jeśli kogoś uraziłem. Miałem jednak nadzieję, że otrzymam odpowiedź na zadane pytania. Przykro mi, że, jak zwykle w dyskusjach na "te" tematy, zwraca się uwagę nie na to, o co sedekowi chodzi, tylko na drugorzędne szczegóły. Nie żebym miał za nic uczucia wielu z Państwa, jednak proszę wybaczyć, sedek zgodnie ze swym sumieniem zmuszony jest szukać alternatywnych określeń na posoborową hierarchię. Swoją drogą nie widzę niczego obraźliwego w słowie "naczelnik"...

Może niedługo zaczniemy celebrować wg Mszału z XVIII w. np?

Na jedno wychodzi.

Mszał św. Piusa V został wraz z brewiarzem zreformowany  przez św. Piusa X. Od tego momentu aż do r. 1955, kiedy to wódz liturgicznych hunów, Hannibal zwany Bugninim, zaczął powoli brać się z niszczenie liturgii, nie było w nim żadnych istotnych zmian. Stąd określenie ksiąg liturgicznych, obowiązujących do r. 1954 mianem Mszału św. Piusa X. Oprócz tego to także sposób na ukazanie tych ksiąg w opozycji do tzw. Mszału Jana XXIII, już wyraźnie dotkniętego ingerencją modernistów.
« Ostatnia zmiana: Maja 30, 2009, 20:54:40 pm wysłana przez Bogumił M. Brzeziński » Zapisane
Krzysztof Kałębasiak
aktywista
*****
Wiadomości: 1136


« Odpowiedz #36 dnia: Maja 30, 2009, 21:07:40 pm »

Wypowiedz pana Brzezinskiego mowi sama siebie. Nie wiem czy warto cod dodawac w sprawie sedekow.
Pan tez tutaj komentuje.
Zapisane
x. Konstantyn Najmowicz
aktywista
*****
Wiadomości: 834

« Odpowiedz #37 dnia: Maja 30, 2009, 21:57:28 pm »

Mszał św. Piusa V został wraz z brewiarzem zreformowany  przez św. Piusa X. Od tego momentu aż do r. 1955, kiedy to wódz liturgicznych hunów, Hannibal zwany Bugninim, zaczął powoli brać się z niszczenie liturgii, nie było w nim żadnych istotnych zmian. Stąd określenie ksiąg liturgicznych, obowiązujących do r. 1954 mianem Mszału św. Piusa X. Oprócz tego to także sposób na ukazanie tych ksiąg w opozycji do tzw. Mszału Jana XXIII, już wyraźnie dotkniętego ingerencją modernistów.
Ale zdaje sobie Pan sprawę, że tę "ingerencję modernistów" firmował sam Pius XII i do swoich innowacji sam się stosował. Czyżby on nie był papieżem? A może jemu w tej konkretnej sprawie nie należy się posłuszeństwo? Jeśli tak, to kto decyduje, w jakich sprawach należy papieża słuchać a w jakich nie?
Zapisane
Instaurare omnia in Christo!
Nikt się nie zbawia, jak tylko przez Ciebie Matko Boga.
Nikt nie otrzymuje darów Bożych, jak tylko przez Ciebie, o pełna łaski!
św. German z Konstantynopola
abenadar
rezydent
****
Wiadomości: 424

« Odpowiedz #38 dnia: Maja 30, 2009, 22:05:16 pm »

+
"brewiarzowy hun" to był św. Pius X, zniszczył tradycyjny układ brewiarza. Każdy kto choć trochę zna ta reformę to potwierdzi... od Piusa X nie ma już tradycyjnego brewiarza... 
Zapisane
Tato
aktywista
*****
Wiadomości: 4746


« Odpowiedz #39 dnia: Maja 31, 2009, 01:41:31 am »

Oooo robi się ciekawie w wątku, bo pojewili się Księża - świetnie. :) Właśnie nie rozumiem do końca czemu Sedewakantyści odrzucają reformy Piusa XII, skoro uznają przecież go jako Prawego Papieża. Skąd ten drobny wyjątek. Co zaś Annibale Bugniniego, to tak krotochwilnie napiszę, że zdecydowanie wolę Brgniniego, ale Umberto - księdza prałąta (Sodalitium Pianum) ;)
Zapisane
"CRUX SACRA SIT MIHI LUX , NON DRACO SIT MIHI DUX"
          V R S N S M V - S M Q L I V B
Tato
aktywista
*****
Wiadomości: 4746


« Odpowiedz #40 dnia: Maja 31, 2009, 01:56:29 am »

Właśnie nie rozumiem do końca czemu Sedewakantyści odrzucają reformy Piusa XII, skoro uznają przecież go jako Prawego Papieża.

Nurmalnie lefebryści jacyś :DDDDDD

Taaaaa :) musi coś ich mocno gnębi...tyla, że trudno mi dojść co konkretnie, jakoś tezy o tym, że Pius XII był w momencie podpisywania "niepoczytalny" do mnie nie przemawiają.
Zapisane
"CRUX SACRA SIT MIHI LUX , NON DRACO SIT MIHI DUX"
          V R S N S M V - S M Q L I V B
x. Tomasz
adept
*
Wiadomości: 15


Caritas Christi urget nos

« Odpowiedz #41 dnia: Maja 31, 2009, 10:23:11 am »

x. Rafał krótko był pod wpływem bpa Oravca i jego poglądów (których ślad jest w dyskusji między x. Janem Jenkinsem a ww. bp. OO na forum lefebrystów) - nie ma już szczęśliwie nic wspólnego z bpem z Popradu

No tak... ciekawi mnie jednakowoż, kto jest jego, x. Rafała znaczy się, przełożonym? Gdzie jest inkardynowany? Jak wiedomo, każdy kapłan musi mieć przełożonych i być "zakotwiczony" w diecezji, zakonie albo jakimś instytucie życia konsekrowanego nawet wtedy, gdy nie ma ów zakon, diecezja, instytut pełnej jedności z Watykanem. Sytuacja x. Trytka jawi się w tym kontekście cokolwiek dziwnie. Wygląda na to, że jest jakimś "wolnym elektronem". Chyba, że jest inaczej...   
Zapisane
Ad infinitam Dei gloriam
Ad salvandas animas
Ad destruendum peccatum
Major
aktywista
*****
Wiadomości: 3722

« Odpowiedz #42 dnia: Maja 31, 2009, 10:27:13 am »

Z tego co się orientuję ks. Rafał współpracuje z biskupami sedeckimi z USA i Belgii.
Zapisane
Gaudens Gaudebo
uczestnik
***
Wiadomości: 247


Domus Mea Domus Orationis

« Odpowiedz #43 dnia: Maja 31, 2009, 12:24:04 pm »

Sedewakantyści są po prostu śmieszni, uznają Piusa XII za ostatniego prawowitego papieża ale jednocześnie nie uznają jego reform z 1955 r. i kto tu jest wewnętrznie niespójny? Skoro odrzucają Mszały Jana XXIII i Piusa XII to powinni także odrzucić przez nich samych używany (błędnie nazywany Mszałem św. Piusa X) Mszał Benedykta XV z 1920 r - a jakże ,przecież ten sam papież Benedykt XV to papież tego samego profilu i o podobnych poglądach co "Antypapież Jan XXIII", co więcej tenże sam Benedykt XV przyjaźnił się z kardynałem Rampolla, tak tym samym ,który omal nie został następcą Leona XIII ,a który gdyby jednak nim został to z pewnością zgotowałby Vaticanum Secundum nam wszystkim jeszcze przed I wojną światową.
Zapisane
Deigenitrix illibata, Dei dicata Maria,

Apud tuum filium es electa, Maria,

Lucreris, veniam et miserere

+ + +
Tato
aktywista
*****
Wiadomości: 4746


« Odpowiedz #44 dnia: Maja 31, 2009, 12:44:52 pm »

przecież ten sam papież Benedykt XV to papież tego samego profilu i o podobnych poglądach co "Antypapież Jan XXIII", co więcej tenże sam Benedykt XV przyjaźnił się z kardynałem Rampolla, tak tym samym ,który omal nie został następcą Leona XIII ,a który gdyby jednak nim został to z pewnością zgotowałby Vaticanum Secundum nam wszystkim jeszcze przed I wojną światową.

Benedykt XV jest papieżem kontynuatorem linii poprzedników. Papieżem, który wprowadził kodeks prawa kanonicznego w 1917 roku. Kiedy zapozna się Pan z kanonami które są w nim zawarte, to zrozumie Pan istniejącą przepaśź pomiędzy Benedyktem XV a Janem XXIII i posoborowymi reformami. Przyjaźń z kardynałem Rampolla, która bynajmniej nie jest taka oczywista, mogła wynikać z różnych innych uwarunkowań, ja tez mam wielu przyjaciół, którzy kompletnie nie podzielają nie tylko moich poglądów ale wogóle czasami trudno jest się zorientować, czy jakiekolwiek wyznają czy mają. Czym innym jest bowiem koleżeństwo wynikające z uwarunkowań towarzyskich ( szkoła, uczelnia, praca, rodzina, ) czym innym zaś jednośc poglądów.
« Ostatnia zmiana: Maja 31, 2009, 12:46:33 pm wysłana przez Tato » Zapisane
"CRUX SACRA SIT MIHI LUX , NON DRACO SIT MIHI DUX"
          V R S N S M V - S M Q L I V B
Strony: 1 2 [3] 4 5 ... 11 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Ogłoszenia pozostałe  |  Wątek: Msza Św. wg Mszału św. Piusa X (do 1954 r.) « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!