(...)X. Gleize pisze o kościele soborowym (niektórzy mówią o posoborowym),(...)
przecież nie może być tak, że my i oni to katolicy
I tak koło się zamyka, słowa krążą i zaczynamy ich używać jako etykietek nie zastanawiając się co znaczą.
Uwazam, ze termin "neokatolicy" jest dosc grzeczny i sympatyczny
Dobre, braterstwo i dialog;)CytujUwazam, ze termin "neokatolicy" jest dosc grzeczny i sympatycznyi pieszczotliwy. Niewykluczający@MamaWkleja Pani codziennie kilka postów o FSSPX, większość ze strony Bractwa, potem linkuje Pani te artykuły w innych postach, a te inne w tych poprzednich. To jakieś chore. A jeżeli ktoś coś odpisze, to wtedy sraczka, tak?
Niewykluczający
Nie wiele pan z tego zrozumiał, ale ... biegunkę postową w temacie "lefebrystów" ma. Dobry jest Carbo medicinalis bo działa i na biegunkę i na "lefebryzm" jak doskwiera.
Twórcą określenia "Kościół soborowy" można i powiedzieć "nowy Kościół" - był kard. Giovanni (Jan) Benelli. Użył tych słów w liście do abp. Lefebvre z 25 czerwca 1976 r.