Zapewne tak. W określonym kontekście klej może być używką dla narkomana, a płyn do spryskiwaczy dla alkoholika, chociaż normalnie brzydziliby się tego świństwa. Dzieciom nigdy nie pokazałbym zdjęć pani Radwańskiej mimo że są "grzeczne", "konserwatywne" i "nic nie widać".
Zdjęcia te, jako tzw. soft-core, pojawiły się na głównych stronach najważniejszych portali, zalinkowano je także tutaj. Moim subiektywnym zdaniem może stanowić to dla niektórych zagrożenie.
Jak to czym? Pornografią. Jest to niestosowne i uwłaczające.
Cytat: tytanik404 w Lipca 11, 2013, 00:03:40 amJak to czym? Pornografią. Jest to niestosowne i uwłaczające.To proszę się nie interesować pornografią...
Moim subiektywnym zdaniem
I o to chodzi: Agnieszka Radwańska na tych zdjęciach to dla jednych ciało, dla innych mięso.
Jak dla mnie zdjęcia są zupełnie "niesportowe" i nic nie mają wspólnego z konwencją, jaką zazwyczaj wybiera to pismo.
A propos akcji.Innym z niewstydzących się Jezusa jest piłkarz Lewandowski. Czy ktoś słyszał, żeby on publicznie mówił, że przed ślubem nie współżył ze swoją narzeczoną, a obecnie żoną?Ostatnio o jego ślubie było głośno, więc jakby naprawdę nie wstydził się Jezusa i zachował czystość i o tym powiedział, to na pewno nie przeszło by to bez echa.