Wspieram akcję "Nie wstydzę się Jezusa" - Agnieszka Radwańska

Bez przesady....całkiem fajne fotki ! We mnie akurat Pani Agnieszka wzbudziła jeszcze większe zaufanie...

to co Pan robi na tym forum? Oglądanie nieskromnych obrazów jest godne pożałowania.

Pani Radwańska może się rozbierać do woli, ale niech wycofa się z akcji ,,Nie wstydzę się Jezusa".

na tych fotkach widać mniej (tak, jak zresztą zapowiadano w tym wątku - widać "wszystko i nic") niż na niejednym fresku/rzeźbie w Watykanie. gorsza, według mnie, jest kwestia komercyjności - jeśli rozebrała się za kasę. no i ten cały szum medialny na zasadzie: "a, bo ona się kiedyś zadeklarowała, a teraz..". gdyby nie to, niewielu by się tym przejęło - w końcu to tylko amerykańskie pismo sportowe, a nie polski magazyn erotyczny/pornograficzny. w sumie były przypadki takich zdjęć w celach charytatywnych - znowu ten sam styl fotografii, ale chociaż jakiś cel "zbożowy"
piękne ciało jest czymś dobrym, co oczywiście nie znaczy, że jest obowiązek jego publicznego ukazywania, ani oglądania. takie fotki, jak te dla ESPN, raczej dojrzałych nie zgorszą, ani nie wprawią w nerwowe podniety - nie jestem krytykiem sztuki, ale czy to pod erotykę podchodzi, to nie wiem. trochę dystansu...

Dobrze że już pan wie, że taki watek jest, bo wcześniej miał pan problem, np. tu:
http://krzyz.nazwa.pl/forum/index.php/topic,7765.30.html
... nie wiedział pan co "powałkować".

Ale ja przecież Panią chwalę za zamieszczenie linku! Nie musiałem googlować nawet.

I jeszcze uwaga do tych, ktorzy się gorszą: proszę zauważyć, że Mama zamieściła link, a  Tata napisał, że p. Agnieszka wzbudza zaufanie. Nie wiem jak wy, ale ja zawsze słucham Mamy i Taty. 

Aha, i jeszcze @ p. Krusejder: to prawda, że na rebelii mają 10 wątków, a my jeden. Ale ponieważ na rebelii piszą SMS-ami, a my normalnie, to u nich 10 wątków jest tyle warte, co nasz jeden.

Arkadiusz Robaczewski niektórym tłumaczył: "Akurat związek pokazywania ciała z moralnością jest potężny. Ciało bowiem jest wyposażone w wartości seksualne, które wyzwalają pożądanie. Jeśli się je wystawia na pokaz, nie tylko deprecjonuje się wartość seksualną swego ciała, która jest przyporządkowana małżeństwu i zrodzeniu potomstwa, ale też ma się udział w nieukierunkowanym należycie rozbudzeniu pożądania u potencjalnych oglądających. To abc teologii ciała, która z takim zapałem wykładał nasz Wielki Rodak."

ciekawe gdzie wykladal, bo chyba nie w "Miłości i odpowiedzialności", w której przedstawia inne stanowisko np. w rozdziale "Metafizyka wstydu"

A propos akcji.
Innym z niewstydzących się Jezusa jest piłkarz Lewandowski. Czy ktoś słyszał, żeby on publicznie mówił, że przed ślubem nie współżył ze swoją narzeczoną, a obecnie żoną?

Ostatnio o jego ślubie było głośno, więc jakby naprawdę nie wstydził się Jezusa i zachował czystość i o tym powiedział, to na pewno nie przeszło by to bez echa.

Prosty człowieku,

Noszenie breloczka nie obliguje chyba noszącego do medialnych spowiedzi z całego życia.


ps
a jeżeli p.Lewandowski współżył z dziewczyną przed ślubem, to co? Zabierze mu Pan breloczek ?

Kto wymyślił te idiotyczne breloczki? Krzyż i Chrystus jako zawieszka do kluczyków samochodowych 

Arkadiusz Robaczewski niektórym tłumaczył: "Akurat związek pokazywania ciała z moralnością jest potężny. Ciało bowiem jest wyposażone w wartości seksualne, które wyzwalają pożądanie. Jeśli się je wystawia na pokaz, nie tylko deprecjonuje się wartość seksualną swego ciała, która jest przyporządkowana małżeństwu i zrodzeniu potomstwa, ale też ma się udział w nieukierunkowanym należycie rozbudzeniu pożądania u potencjalnych oglądających. To abc teologii ciała, która z takim zapałem wykładał nasz Wielki Rodak."

ciekawe gdzie wykladal, bo chyba nie w "Miłości i odpowiedzialności", w której przedstawia inne stanowisko np. w rozdziale "Metafizyka wstydu"

Myślę, że wiele jest mówione w "Metafizyce wstydu" w temacie "Problem bezwstydu", ale więcej mogło być mówione w tych środowych katechezach o teologii ciała.

http://centrumjp2.pl/biblioteka/bibliografie-tematyczne/teologia-ciala/

Obszerne fragmenty katechez środowych Mężczyzną i niewiastą stworzył ich
http://www.pressje.org.pl/issue/8

Rozmowa P. Tomasza Rowińskiego z ks. Robertem Skrzypczakiem:

Ks. Robert Skrzypczak: Pokazywanie intymnych zdjęć jest kłamstwem i egzystencjalnym grzechem
(...)
http://www.www.fronda.pl/a/ks-robert-skrzypczak-pokazywanie-intymnych-zdjec-jest-klamstwem-i-egzystencjalnym-grzechem-moze-na-slajder,29396.html

Przecież to są artystyczne akty, w sumie jak na dzisiejsze standardy raczej skromne...dlatego właśnie mam zaufanie do Pani Agnieszki, bowiem po prasowych anonsach w rozgorzałych na "naszych forach" dyskusjach, padały już takie stwierdzenie, że Pan Bóg jeden wie czego w tych fotkach można się było spodziewać. Tymczasem mieszczą się one w całkiem "konserwatywnej" konwencji. Dlatego też uważam, ze wszelkie próby deprecjonowania Pani Agnieszki z tego powodu, domaganie się wystąpienia z jakiejś "akcji", czy "oddawania breloczka z Krzyżem" etc. są po prostu żenująco śmieszne i w sumie kompromitują "wnioskodawców". Pewnie że taka sesja zdjęciowa nie jest może powodem do dumy, ale nie może też być powodem żadnym do odsądzania Pani Agnieszki od czci i wiary...bez przesady.

Panie Tato, to kiedy zobaczymy Pańskie akty w szmatławcu dla pań? takie skromne. Bez pokazywania tego i owego.

Panie Tato, to kiedy zobaczymy Pańskie akty w szmatławcu dla pań? takie skromne. Bez pokazywania tego i owego.

Czytujesz takie periodyki ? Naprawdę

@Tata

Tymczasem mieszczą się one w całkiem "konserwatywnej" konwencji.

Te zdjęcia to pornografia, co prawda w wersji soft, ale i tak uwłaczająca dla modelki i tych, którzy ją oglądają.

Ja tylko zapytowywuję. Przeca wiesz, że nic nie czytam, nie oglądam i nie słucham

@Tata

Tymczasem mieszczą się one w całkiem "konserwatywnej" konwencji.

Te zdjęcia to pornografia, co prawda w wersji soft, ale i tak uwłaczająca dla modelki i tych, którzy ją oglądają.

Widocznie rozumiemy inaczej definicję pornografii...