Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Marca 28, 2024, 19:45:15 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231859 wiadomości w 6626 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Poczekalnia  |  Wątek: Kwestie związane z prawosławiem (2)
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 9 10 [11] 12 Drukuj
Autor Wątek: Kwestie związane z prawosławiem (2)  (Przeczytany 27108 razy)
Bogosłow
*NOWICJUSZ*
aktywista
*****
Wiadomości: 834

« Odpowiedz #150 dnia: Września 19, 2013, 09:25:28 am »

Święty dnia

Święty Męczennik Atanazy Brzeski


Dokładna data narodzin św. Atanazego nie jest znana. Przyjmuje się, że było to pomiędzy rokiem 1595 a 1600. Pochodził z rodziny niebogatego szlachcica lub miejskiego rzemieślnika. Wykształcenie odebrał w jednej z brackich szkół, przez co został dobrze przygotowany do obrony wiary prawosławnej przed atakami unitów i rzymskich katolików. Posiadał doskonałą znajomość języka polskiego, rosyjskiego,łacińskiego i greckiego. Przez okres siedmiu lat przebywał na dworze Lwa Sapiehy - Kanclerza Wielkiego Księstwa Litewskiego. W tym czasie zajmował się edukacją Łuby, syna Maryny Mniszek. Jednak życie dworskie nie cieszyło Atanazego, wciąż tęsknił za drogą doskonalenia duchowego.

W 1627 roku opuścił dwór Sapiehy i wstąpił do Monasteru Świętego Ducha w Wilnie. Wkrótce okazało się, że duszę jego pociąga droga jeszcze intensywniejszych zmagań duchowych niż te, które praktykowane były w Monasterze Św. Ducha. Opuścił więc ten monaster i w poszukiwaniu odpowiedniego dla siebie miejsca udał się najpierw do Monasteru Kutielskiego, znajdującego się niedaleko Orszy, a następnie do Monasteru Mieżyhgrskiego koło Kijowa.

Umocniwszy się w swoim powołaniu, wrócił do Wilna. W drodze powrotnej spotkał chromego, którego wziął na plecy i niósł przez dłuższy czas. Nieznajomy wprowadził Atanazego w istotę życia chrześcijańskiego oraz pouczył go o nieustannej modlitwie serca. W pewnym momencie nieznajomy zniknął. Fakt ten Atanazy zinterpretował, iż to Sam Bóg, poprzez to tajemnicze wydarzenie, wzywa go na służbę w obronie Prawosławia.

W 1632 r. św. Atanazego wyświęcono na hieromnicha i mianowano namiestnikiem Monasteru Dubowskiego. Nie pozostał tam jednak zbyt długo, bo już w 1636 roku monaster przejęli jezuici. Św. Atanazy wraz z mnichami udał się do Monasteru Kupiatickiego, położonego koło Pińska. Monaster ten został założony 15 listopada 1182 r., w miejscu zjawienia się cudownej ikony Matki Bożej. Wybudowano tam cerkiew, którą w 1240 r. spalili Tatarzy, a cudowna ikona Bogarodzicy była zasypana popiołem przez 250 lat. W XV w. ikonę ponownie odnaleziono i odbudowano monaster. W 1655 r. monaster zajęli unici, a ikonę wywieziono do soboru św. Sofii Mądrości Bożej. Z tą ikoną Bogarodzicy związane są losy św. Atanazego.

Św. Atanazy po przybyciu do monasteru zaprzyjaźnił się z mnichem Makarym Tokarewskim. Wkrótce powierzono Świętemu zbieranie ofiar na odbudowę głównej cerkwi Kupiatickiej Matki Bożej. Przed wejściem do monasteru gorąco modlił się przed ikoną Kupiatickiej Bogarodzicy, prosząc Ją o wskazanie hojnych ofiarodawców. Matka Boża wysłuchała zanoszone prośby i przemówiła do niego: "Car wybuduje mi cerkiew. Idź do niego." Św. Atanazy, posłuszny słowom Bogarodzicy, udał się do Moskwy. Podróż w tym czasie była bardzo trudna i niebezpieczna, ze względu na trwającą wojnę. Niemniej jednak Matka Boża doprowadziła go bezpiecznie do celu. Święty został przyjęty przez cara Michała Fiodorowicza i hojnie obdarowany.

Po wypełnieniu tego trudnego zadania, zostało mu wyznaczone nowe, które realizował do końca swego ziemskiego pielgrzymowania. W 1640 roku mnisi z Monasteru św. Symeona w Brześciu przedstawili dwóch kandydatów na stanowisko ihumena: Makarego Tokarewskiego i Atanazego Filipowicza. Wybór padł na Atanazego, który udał się do Brześcia.

Od pierwszych dni swego pobytu w tym mieście, niezłomnie walczył o poprawę sytuacji wspólnoty prawosławnej. W swych kazaniach umacniał prawosławnych chrześcijan w mocnym i konsekwentnym wyznawaniu wiary prawosławnej. Na różne sposoby starał się przyczynić do opierania się wszelkim formom prozelityzmu, jakie groziły ze strony Kościoła rzymskokatolickiego. Działań swych nie ograniczał tylko do Cerkwi, aktywny był również na arenie politycznej. Jednym z jego osiągnięć było wystaranie się u króla Władysława IV o dekret potwierdzający wszystkie przywileje bractwa brzeskiego oraz dający pełną swobodę dla działań Cerkwi prawosławnej. Szkoda tylko, że dekret ten nigdy nie został zatwierdzony, na co z pewnością miały wpływ napady jezuitów i unitów. Gdy św. Atanazy prosił o wstawiennictwo hetmana Lwa Sapiehę, usłyszał słowa: "Bądźcie wszyscy unitami, a wtedy wszystko otrzymacie".

W czasie trudnych dni, Święty bardzo często modlił się przed ikoną Kupiatickiej Matki Bożej. Pewnego razu, gdy czytał akatyst, usłyszał głos Bogarodzicy: "Atanazy skarż się teraz na sejmie, ukazując wszystkim moją ikonę Kupiaticką w krzyżu widniejącą. Wystąp przed królem i państwem polskim, grożąc sprawiedliwym gniewem Bożym, który niebawem się objawi, jeśli nie zmienią swej postawy. Przede wszystkim niech na wieki osądzą unię - to jest szczególnie potrzebne - a wtedy może im być jeszcze dobrze". Św. Atanazy podporządkował się woli Przenajświętszej Bogarodzicy i udał się w 1643 roku na sejm do Warszawy. Po drodze wstąpił do monasteru św. Onufrego w Jabłecznej, gdzie przed czyniącą cuda ikoną św. Onufrego błagał o wstawiennictwo. Podczas obrad sejmu rozdawał możnowładcom i senatorom ikonki Kupiatickiej Matki Bożej wraz ze słowami ostrzeżenia przed gniewem i sądem Bożym za podtrzymywanie unii oraz prześladowanie prawosławnych przez jezuitów i unitów oraz groził królowi polskiemu gniewem Bożym, jeśli unia nie zostanie zlikwidowana, a Cerkiew prawosławna nie odzyska wszystkich należnych jej praw.

Te słowa stały się przyczyną jego wielu cierpień. Zamknięto go w więzieniu na okres trwania sejmu. W celu wypełnienia poleceń Matki Bożej wszedł na drogę "szaleństwa z powodu Chrystusa". W święto Chrztu Pańskiego potajemnie uciekł z więzienia ubrany tylko w kłobuk i mantię. Tego dnia biegał po ulicach Warszawy. Zaglądał do kościołów i wołał donośnym głosem: "Biada odszczepieńcom i niewiernym". Za takie zachowanie srogo go ukarano. Rzucono go w głęboki rów z błotem, kopano, bito, a potem osądzono. Pozbawiono go godności ihumena i zabroniono mu sprawowania posługi kapłańskiej. Szukano też potwierdzenia tego wyroku u metropolity Piotra Mohyły, który jednak po dokładniejszym zbadaniu całej sprawy, przywrócił mu wszystkie godności i po jakimś czasie odprawił do Brześcia.

Sytuacja jaka zastaje św. Atanazy w Brześciu była dla prawosławnych jeszcze trudniejsza niż dotychczas. Ich położenie stało się jeszcze gorsze. Nasiliły się bowiem prześladowania ze strony łacińskiego i unickiego duchowieństwa i laikatu. Bezczeszczono cerkwie prawosławne. Wielokrotnie przerywano nabożeństwa w cerkwiach, ze względu na wtargnięcia do świątyń rozjuszonego tłumu unitów bądź łacinników.

W obliczu tak wielu zagrożeń, św. Atanazy gorąco modlił się przed ikoną Kupiatickiej Matki Bożej. W czasie jednej z modlitw, ponownie usłyszał głos Bogarodzicy: "Atanazy, proś jeszcze wskazując na moją ikonę, podczas przyszłego sejmu, aby król i państwo polskie uświadomiło sobie potrzebę zlikwidowania przeklętej unii. Dobrze im będzie, jeżeli posłuchają, będą żyć szczęśliwie w nadchodzących latach". Św. Atanazy nie zdołał do końca wypełnić tych słów, ponieważ aresztowano go i osadzono w więzieniu w Warszawie. Został oskarżony o to, iż podczas pobytu w Moskwie spiskował przeciwko Polsce.

Z więzienia Święty napisał list do króla, w którym opisał prześladowania Cerkwi prawosławnej w Polsce, całe dzieje Prawosławia, wyjaśnił prawdy o Kościele powszechnym, znaczenie i ważność św. Soborów, bezprawne wprowadzenie unii oraz zdradzieckie poczynania biskupów: Pocieja, Terleckiego i Rahozy, a w końcu przypomniał o obietnicy króla, który zobowiązał się zaprowadzić pokój dla Cerkwi prawosławnej. Napisał też drugi list, po otrzymaniu którego, król nakazał uwolnić Atanazego pod warunkiem, że metropolita kijowski weźmie go pod swoją opiekę. Po uwolnieniu Święty przebywał w Ławrze Kijewo-Pieczerskiej aż do śmierci Piotra Mohyły w 1647 r.

Po powrocie św. Atanazego do Brześcia w 1648 r. wybuchło powstanie, którego przywódcą był Bogdan Chmielnicki. 1 lipca Atanazego aresztowano i oskarżono o dostarczanie prochu powstańcom. Podczas dokładnej rewizji całego monasteru nie znaleziono nic, co mogłoby obciążyć Świętego. Wówczas zarzucono mu zbezczeszczenie imienia świętej unii. Na pytanie biskupa łuckiego Andrzeja Gębickiego: "Czy przeklinałeś świętą unię męczennik odpowiedział: "Zaprawdę jest ona przeklęta!" Po tych słowach zakuto go w kajdany i uwięziono w więzieniu zamkowym w Brześciu. Nocą z 4 na 5 września jezuici starali się przebiegłością i groźbami skłonić go do wyrzeczenia się Prawosławia oraz przyjęcia unii. W zamian obiecywali życie. Św. Atanazy odrzucił tę propozycję. O świcie został wywieziony do lasu znajdującego się około dwóch kilometrów od Brześcia. Torturowano go przypalając ogniem, a następnie na jego oczach wykopano mogiłę i załadowano karabin dwoma nabojami. Przed samą śmiercią, jeszcze raz zaproponowano męczennikowi, aby wyrzekł się słów jakie wypowiedział przeciwko unii. Wówczas Święty bez lęku odpowiedział: "Co powiedziałem, to potwierdzam i z tym umrę." Jeden z hajduków otrzymał wówczas rozkaz, aby strzelić mu w głowę. Widząc jednak odwagę Atanazego, padł on przed nim na kolana i prosił o przebaczenie oraz błogosławieństwo. Św. Atanazy przebaczył mu i pobłogosławił. Hajduk dwukrotnie strzelił w jego głowę. Męczennik mimo to stał nadal oparty o sosnę. Jeszcze żył, gdy wrzucano go do mogiły. Święty zwrócony twarzą do nieba złożył na krzyż ręce na piersi i wyprostował nogi. Zakopano go żywcem.

Tej pamiętnej nocy nikt w mieście nie spał. "Nocą podczas której zamęczono Świętego, wielki strach nas ogarnął" - pisali uczniowie Atanazego, którzy z ukrycia w zaroślach obserwowali ostatnie minuty ziemskiego życia swego nauczyciela. "Noc była jasna, bezchmurna, a strasznie grzmiało i przerażające błyskawice rozciągały się po całym niebie.

1 maja 1649 r. uczniowie potajemnie wykopali ciało św. Atanazego. Po ośmiu miesiącach przebywania w ziemi nie uległo ono rozkładowi. Fakt ten bardzo umocnił kult Świętego. Jego relikwie złożono do grobu znajdującego się w głównej cerkwi monasteru św. Symeona w Brześciu.

Kult św. Atanazego i pamięć o jego męczeństwie były ciągle żywe w pamięci wierzącego ludu prawosławnego. Nad relikwiami Świętego pojawiało się niebiańskie światło, a ludzie u jego grobu doświadczali uzdrowień. W 1856 r. został uzdrowiony z paraliżu dziesięcioletni chłopiec - Aleksander Poliwanow, a w 1860r. uzdrowienia od śmiertelnej choroby doznał ks. Bazyli Sołowiow. Dokonało się wiele innych cudownych uzdrowień, których nie sposób opisać> w tak skrótowym żywocie.

8 listopada 1815 r. spłonęła cerkiew św. Symeona wraz ze znajdującymi się w niej relikwiami św. Atanazego. Z pogorzeliska wydobyto cząstki relikwii, które złożono pod ołtarzem odbudowanej cerkwi. W 1823 r. przeniesiono je do sarkofagu, w którym były wystawione do kultu wiernych. 20 września 1893 r. relikwie przeniesiono do nowo wybudowanej cerkwi pod wezwaniem św. Atanazego Brzeskiego w Grodnie. Następnego roku jedną cząstkę relikwii przekazano do monasteru żeńskiego w Leśnej Podlaskiej. Po ewakuacji mniszek w głąb Rosji święte relikwie Atanazego odbyły długą wędrówkę z Rosji przez Syberię do Francji, gdzie złożono je w miejscowości Provemont.

Na gorącą prośbę Jego Ekscelencji Najprzewielebniejszego Abla Prawosławnego Biskupa Lubelskiego i Chełmskiego oraz po błogosławieństwie J.E. Witalija, Zwierzchnika Rosyjskiej Cerkwi Emigracyjnej, relikwie zostały przekazane przez Serafima Arcybiskupa Brukseli i Zachodniej Europy - Prawosławnej Diecezji Lubelsko - Chełmskiej.

Dnia 27 października 1996 roku, poświęconą na relikwiarzu w Leśniańskim Monasterze Bogarodzicy ikonę św. Atanazego Brzeskiego wraz z cząstką jego św. relikwii uroczyście wniesiono do miasta Biała Podlaska i umieszczono w dolnej cerkwi pod wezwaniem św. Atanazego Brzeskiego.
« Ostatnia zmiana: Września 20, 2013, 08:49:49 am wysłana przez Bogosłow » Zapisane
Wieruju wo Jedinu Swiatuju, Sobornuju i Apostolskuju Cerkow.
Franciszek
uczestnik
***
Wiadomości: 144

Św. Franciszku, módl się za nami!

« Odpowiedz #151 dnia: Września 19, 2013, 10:17:01 am »

Widzę, że mamy następną Klarcię na forum a moderacja milczy.
Zapisane
Nie umiem czytać między wierszami i staram się nie pisać między wierszami.
jwk
aktywista
*****
Wiadomości: 7313


« Odpowiedz #152 dnia: Września 19, 2013, 11:53:11 am »

... został dobrze przygotowany do obrony wiary prawosławnej przed atakami unitów i rzymskich katolików ...
Też mi "zasługa" ... Nie wiadomo, czy płakać, czy pokładać się ze śmiechu.
Zapisane
Zamiast zajmować się całą rzeszą katolików, którzy nie chodzą w ogóle do kościoła,
Watykan uderza w tych, którzy są na Mszy świętej w każdą niedzielę.
Andris krokodyl różańcowy
aktywista
*****
Wiadomości: 1371


« Odpowiedz #153 dnia: Września 19, 2013, 14:02:14 pm »

"Śwęity" dnia zginął od karabinu, w połowie 17.wieku. Jakie karabiny wtedy były, że działały na amunicję z początku 19.wieku?
Zapisane
Początkowo zamierzaliśmy nie odpisywać na Pański list, ale ponieważ Pan nalega, pragniemy poinformować, że nie odpowiemy na zadane pytanie.
jp7
Administrator
aktywista
*****
Wiadomości: 5521


« Odpowiedz #154 dnia: Września 19, 2013, 21:12:34 pm »

Śwęity dnia
No chyba. Ś we i t y dnia.


Pewnego razu, gdy czytał akatyst, usłyszał głos Bogarodzicy: "Atanazy skarż się teraz na sejmie, ukazując wszystkim moją ikonę Kupiaticką w krzyżu widniejącą. Wystąp przed królem i państwem polskim, grożąc sprawiedliwym gniewem Bożym, który niebawem się objawi, jeśli nie zmienią swej postawy. Przede wszystkim niech na wieki osądzą unię - to jest szczególnie potrzebne - a wtedy może im być jeszcze dobrze". Św. Atanazy podporządkował się woli Przenajświętszej Bogarodzicy i udał się w 1643 roku na sejm do Warszawy. Po drodze wstąpił do monasteru św. Onufrego w Jabłecznej, gdzie przed czyniącą cuda ikoną św. Onufrego błagał o wstawiennictwo.
Pełnił posłannictwo Maryi, a prosił o wstawiennictwo św. Onufrego???

W święto Chrztu Pańskiego potajemnie uciekł z więzienia ubrany tylko w kłobuk i mantię.
Jak wiadomo do tej pory wszyscy JAWNIE uciekali z więzienia. Strasznie musiało być ciężkie, skoro zdołał z niego uciec.

Sytuacja jaka zastaje św. Atanazy w Brześciu była dla prawosławnych jeszcze trudniejsza niż dotychczas. Ich położenie stało się jeszcze gorsze. Nasiliły się bowiem prześladowania ze strony łacińskiego i unickiego duchowieństwa i laikatu. Bezczeszczono cerkwie prawosławne. Wielokrotnie przerywano nabożeństwa w cerkwiach, ze względu na wtargnięcia do świątyń rozjuszonego tłumu unitów bądź łacinników.
Co znaczy "bezczeszczono cerkwie"?

W obliczu tak wielu zagrożeń, św. Atanazy gorąco modlił się przed ikoną Kupiatickiej Matki Bożej. W czasie jednej z modlitw, ponownie usłyszał głos Bogarodzicy: "Atanazy, proś jeszcze wskazując na moją ikonę, podczas przyszłego sejmu, aby król i państwo polskie uświadomiło sobie potrzebę zlikwidowania przeklętej unii. Dobrze im będzie, jeżeli posłuchają, będą żyć szczęśliwie w nadchodzących latach". Św. Atanazy nie zdołał do końca wypełnić tych słów, ponieważ aresztowano go i osadzono w więzieniu w Warszawie. Został oskarżony o to, iż podczas pobytu w Moskwie spiskował przeciwko Polsce.
Najświętsza Panienka stawia mu zadanie, nie wiedząc że go nie wykona???

Napisał też drugi list, po otrzymaniu którego, król nakazał uwolnić Atanazego pod warunkiem, że metropolita kijowski weźmie go pod swoją opiekę. Po uwolnieniu Święty przebywał w Ławrze Kijewo-Pieczerskiej aż do śmierci Piotra Mohyły w 1647 r.
Stłaśnie go prześladowali. Za 90% tego co zrobił (za samą ucieczkę z więzienia stawał sie banitą) powinien ze 3 razy zawisnąć do tej pory...

O świcie został wywieziony do lasu znajdującego się około dwóch kilometrów od Brześcia. Torturowano go przypalając ogniem, a następnie na jego oczach wykopano mogiłę i załadowano karabin dwoma nabojami.
Tia...


Hajduk dwukrotnie strzelił w jego głowę. Męczennik mimo to stał nadal oparty o sosnę. Jeszcze żył, gdy wrzucano go do mogiły. Święty zwrócony twarzą do nieba złożył na krzyż ręce na piersi i wyprostował nogi. Zakopano go żywcem.
Przypominam że w owym czasie "karabiny" - to muszkiety kalibru 13~25mm. Po POJEDYNCZYM trafieniu z bliska "śweity" prawdopodobnie nie miał by głowy, ten po dwu jeszcze żył. Twardych mnichów macie...
Zapisane
Kyrie Eleison!
Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?
PTRF
aktywista
*****
Wiadomości: 2129


« Odpowiedz #155 dnia: Września 19, 2013, 22:09:07 pm »

Przypominam że w owym czasie "karabiny" - to muszkiety kalibru 13~25mm. Po POJEDYNCZYM trafieniu z bliska "śweity" prawdopodobnie nie miał by głowy, ten po dwu jeszcze żył. Twardych mnichów macie...

W dodatku był to jeden "karabin" załadowany dwoma "nabojami" (w XVII wieku !).
Zapisane
"Kto tradycji nie szanuje
 Niech nas w dupę pocałuje"
/kawaleryjskie/
Kefasz
aktywista
*****
Wiadomości: 3923


Amen tako Bóg daj, byśmy wszyscy poszli w Raj.

ministrantura śpiewniki tradycja->
« Odpowiedz #156 dnia: Września 20, 2013, 00:21:18 am »

Jeśli prosił u ościennych władców o pomoc i wsparcie, to zaprzaniec był i zdrajca, izmiennik rodziny i kolaborant faszystowski.
Jeśli świadczył przeciw Najjaśniejszemu Królowi Rzeczypospolitej i spiskował z obcymi książętami, winien swego losu i katowskiego miecza.
Jeśli przeciw z woli bożej ustanowionej Unii Świętej Rusi z Patriarchatem Zachodu, Biskupem Rzymskim, z przeświętym apostołem pańskim i męczennikiem Piotrem, Wikarjuszem Chrystusowym a przez to z całym Kościołem Powszechnym, z Kościołem Chrystusowym, ten nieszczęśnik świadczył, to zbłądził, winien jest herezji, schizmy i wielkiego zamieszania w winnicy pańskiej. Ten nieszczęśnik, jeśli prawdziwe co o nim napisano, zasłużył by jego usta zamilkły na wieki, aby już nie burzył Królestwa Bożego, by nie kalał więcej swą oszczerczą mową Świętego Jeruzalem.
Zapisane
Stare jest lepsze Ł5,39
liczne stare książki->http://chomikuj.pl/Pjetja
Z forum amerykańskich tradycjonalistów:
Oto zwyczajowe napomnienie: unikaj żarliwości; krytykuj zasady, nie ludzi.
Bądź rozróżniający, lecz nie czepialski. Bądź pouczający lecz nie zgryźliwy. Bądź zasadniczy, zamiast natarczywy.
jp7
Administrator
aktywista
*****
Wiadomości: 5521


« Odpowiedz #157 dnia: Września 21, 2013, 21:09:47 pm »

BTW - a propos prymatu i nieomylności. W czasach, kiedy Biskup Rzymu nie był wyklęty - wyobrazi sobie pan Sobór powszechny. A na tym soborze Ojcowie głosują sobie za czymś (dogmatem, albo potępieniem tezy heretyckiej)   - i mamy problem - po równo głosuje za  i przeciw. Co wtedy?
Zapisane
Kyrie Eleison!
Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?
Bogosłow
*NOWICJUSZ*
aktywista
*****
Wiadomości: 834

« Odpowiedz #158 dnia: Września 22, 2013, 20:04:12 pm »

Obecność prawosławnego biskupa rzymskiego w ogóle nie była na soborze konieczna. Ostatni sobór powszechny odbył się pod przewodnictwem patriarchy cesarskiego miasta Konstantynopola św. Tarazjusza.
Zapisane
Wieruju wo Jedinu Swiatuju, Sobornuju i Apostolskuju Cerkow.
jp7
Administrator
aktywista
*****
Wiadomości: 5521


« Odpowiedz #159 dnia: Września 22, 2013, 20:39:39 pm »

Obecność prawosławnego biskupa rzymskiego w ogóle nie była na soborze konieczna. Ostatni sobór powszechny odbył się pod przewodnictwem patriarchy cesarskiego miasta Konstantynopola św. Tarazjusza.
To ciekawe, bo pierwsze podpisy pod dekretem Soboru Nicejskiego II należą do kogoś innego: dwu Piotrów (arcybiskupa i opata)...
Zapisane
Kyrie Eleison!
Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?
Bogosłow
*NOWICJUSZ*
aktywista
*****
Wiadomości: 834

« Odpowiedz #160 dnia: Września 23, 2013, 02:28:59 am »

Szanowny Panie

Proszę się na mnie nie obrażać, ale:

Chrześcijanie zachodni opuścili (lub tez dostali się do heretyckiej niewoli frankofonskiej) Jeden Święty Powszechny (Katolicki) i Apostolski Kościół Prawosławny prawie tysiąc lat temu.

W związku z tym, ich opinie o wewnętrznych sprawach Kościoła nie mają większego znaczenia.
Zapisane
Wieruju wo Jedinu Swiatuju, Sobornuju i Apostolskuju Cerkow.
romeck
aktywista
*****
Wiadomości: 1710


« Odpowiedz #161 dnia: Września 23, 2013, 02:50:27 am »

Chrześcijanie zachodni opuścili (...) Jeden Święty Powszechny (Katolicki) i Apostolski Kościół Prawosławny prawie tysiąc lat temu.

W związku z tym, ich opinie o wewnętrznych sprawach Kościoła nie mają większego znaczenia.

:) :) :)

I tak ping-pong, ping-pong, ping-pong....
Pomijając mały fakt, że to forum jest "frankofońskie", więc opinia Bogosława jest całkowicie humorystyczna.
Zapisane
jp7
Administrator
aktywista
*****
Wiadomości: 5521


« Odpowiedz #162 dnia: Września 23, 2013, 09:05:54 am »

Chrześcijanie zachodni opuścili (lub tez dostali się do heretyckiej niewoli frankofonskiej) Jeden Święty Powszechny (Katolicki) i Apostolski Kościół Prawosławny prawie tysiąc lat temu.
Szanowniy Panie!
Zawsze wydawało mi się, że aby sobór był uznany za powszechny w prawosławnym ujęciu - musiał wziąć w nim udział (osobiście lub przez przedstawicieli) każdy patriarcha.

Ponieważ moje pytanie dotyczy czasów, kiedy podziału w kościele nie było - więc nibyargument "odpadli, nie obchodzi mnie" - chybiony.

Więc jeszcze raz:
- prawosławie zna prymat patriarchy i prymat papieża pośród patriarchów
(tak czy nie?)

- prymat polega między innymi na tym, że w kwestiach spornych, kiedy zdania są podzielone po równo - głos patriarchy jest decydujący (tak czy nie?)

Zapisane
Kyrie Eleison!
Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?
Bogosłow
*NOWICJUSZ*
aktywista
*****
Wiadomości: 834

« Odpowiedz #163 dnia: Września 26, 2013, 16:06:16 pm »

27.09.2013

WOZDWIŻENIJE KRIESTA HOSPODNIA
Podwyższenie Krzyża Świętego


Nieruchome święto, z liczby 12 wielkich świąt i obchodzone jest 27 września. Ustanowione zostało na pamiątkę dwóch ważnych wydarzeń związanych z losami Krzyża Chrystusowego oraz dla umocnienia tradycyjnego kultu Krzyża Świętego. Krzyż, na którym powieszony był Jezus Chrystus, przez przeszło 300 lat spoczywał w ziemi, a na miejscu kaźni - Golgocie wznosiła się pogańska świątynia ku czci Wenery.
W IV wieku, za panowania pobożnego cesarza Konstantyna Wielkiego do Jerozolimy przybyła cesarzowa Helena, matka cesarza. Po dłuższych poszukiwaniach odkopane zostały trzy krzyże. Cud uzdrowienia chorej kobiety, a według innego przekazu - wskrzeszenia zmarłego pozwolił ustalić, który z odnalezionych krzyży jest Chrystusowym krzyżem. W obecności patriarchy Makarego krzyż podniesiono i ukazano tłumom wiernych na cztery strony świata. Dla uczczenia pamięci odnalezienia cennej relikwii ustanowiono święto obchodzone w drugim dniu Wielkanocy. Cesarzowa Helena wybudowała w miejscach uświęconych przez Chrystusa w czasie Jego ziemskiego życia około 80 świątyń. Cząstkę krzyża wraz z gwoździami wywiozła do Konstantynopola, zaś pozostała część pozostawała w świątyni pw. Zmartwychwstania na Golgocie.
W roku 614 Jerozolima zburzona została przez Persów. Król Chozroes wywiózł wraz z innymi łupami wojennymi pozostałą część krzyża. W 14 lat później, gdy zawarty został pokój - cesarz Herakliusz osobiście, w zgrzebnych szatach z wielkim nabożeństwem wniósł odzyskaną relikwię na jej dawne miejsce.

Te dwa wydarzenia ożywiły kult krzyża i posłużyły ustanowieniu święta Podwyższenia Krzyża Pańskiego. Od roku 335 obchodzono je nie w drugim dniu Wielkanocy, lecz 14 września. Powyższe wydarzenia wzmogły zainteresowanie teologów krzyżową ofiarą Chrystusa, ożywiła się pobożna pamięć o męce i sensie cierpień Chrystusa. Podwyższenie Krzyża Pańskiego jest dla wiernych wezwaniem do uczestnictwa w krzyżu Chrystusowym, do wszczepienia się w Chrystusa, naśladowania Go w całym swoim życiu.
Krzyż towarzyszy prawosławnemu chrześcijaninowi od narodzin aż do śmierci. Jest drogowskazem, znakiem zbawienia i zwycięstwa nad grzechem w sobie samym i w otaczającym nas świecie. Krzyż na mogiłach zmarłych zapewnia nas o przyszłym naszym zmartwychwstaniu. On także zakończy, według słów Jezusa Chrystusa, nasze ludzkie losy i los całego świata, gdy "ukaże się na Niebiosach znak Syna Człowieczego" (Mt 24, 27).
W przeddzień święta odprawia się nabożeństwo całonocnego czuwania z litiją. W sticherach mowa jest o tym, że męka Chrystusa uśmierciła szatana, że jad węża zmyty został krwią Chrystusa. W Starym Testamencie figurą krzyża było błogosławieństwo patriarchy Jakuba skrzyżowanymi rękoma, skrzyżowane ręce Mojżesza. W dniu Podwyższenia spełniło się proroctwo Dawida o hołdzie złożonym "podnóżkowi nóg Zbawiciela".

W paremijach opisany jest cud m.in. uczynienia przez Mojżesza gorzkiej wody słodką, przez zanurzenie w niej pewnego drzewa (Wj 15, 22-27). W drugiej paremii zawarta jest pochwała mądrości, która nazwana jest "drzewem życia" i cenniejsza jest od wszelkich kosztowności. (Pra 3, 11-18). W trzeciej paremii (Iz 60, 11-16) brzmi proroctwo Izajasza o wielkości i sławie Jerozolimy.

W kanonie wielokrotnie podkreślana jest moc krzyża jako źródła błogosławieństwa i uświęcenia. O ile znaki i figury krzyża już w Starym Testamencie przynosiły pomoc, uzdrowienie i zwycięstwo nad wrogami, to w Nowym Testamencie moc krzyża wielokrotnie chroniła ludzkość od wszelkiego zła.

Osobliwością święta jest obrzęd wyniesienia krzyża na środek cerkwi oraz jego podwyższenia. Na jutrzni po wielkiej doksologii kapłan w pełnym komplecie szat liturgicznych bierze z ołtarza ozdobiony kwiatami krzyż, kładzie go na głowę i wynosi na środek cerkwi. Chór śpiewa troparion "Zbaw, Panie, lud Twój i pobłogosław dziedzictwo Twoje, zwycięstwem prawowiernych nad przeciwnikami obdarzaj i przez krzyż Twój ochraniaj społecznośc Twoją" (Spasi, Hospodi ludi Twoja i błahosłowi dostojanije Twoje, pobiedy błahowiernym na soprotiwnyja daruja i Twoje sochrania Krestom Twoim żitielstwo). Kapłan okadza krzyż i wraz z wiernymi składa przed nim pokłon ze słowami "Krzyżowi Twemu kłaniamy się Władco i święte Zmartwychwstanie Twoje sławimy" (Krestu Twojemu pokłaniajemsia Władyko i swiatoje Woskresienije Twoje sławim). W świątyniach katedralnych sprawowany jest specjalny obrzęd podwyższenia krzyża. Biskup stojąc na podwyższeniu na środku cerkwi na tzw. katedrze unosi i opuszcza krzyż ku wschodowi, następnie na zachód, południe, północ i ponownie na wschód. Obrzęd ten za każdym razem poprzedza ektenia złożona z pięciu próśb, po których chór 100 razy śpiewa "Panie, zmiłuj się".

Podczas Liturgii czytany jest prokimenon "Wywyższajcie, Pana Boga naszego, i kłaniajcie się podnóżkowi nóg Jego, albowiem jest święty." (Woznositie Hospoda Boha naszeho i pokłaniajtiesia podnożiju nohu Jeho jako swiato jest). Jest to wezwanie do wywyższenia Boga i złożenia hołdu podnóżkowi nóg Jego czyli św. krzyżowi. Lekcja apostolska zaczerpnięta jest z listu Apostoła Pawła do Koryntian (1 Kor 1,18-24) i mówi o krzyżu, który jest dla pogan głupstwem, ale dla wierzących jest on najwyższą mądrością, "skoro bowiem świat przez mądrość nie poznał Boga w mądrości Bożej spodobało się Bogu przez głupstwo głoszenia słowa zbawić wierzących". Ewangelia św. Jana (J 19,6-11, 13-20, 25-28, 30-35) relacjonuje przebieg ukrzyżowania Jezusa Chrystusa.

Zamiast "Zaprawdę godnym jest" (Dostojno jest) śpiewa się "zadostojnik" - "Wywyższaj duszo moja, czcigodny krzyż Pański" (Wieliczaj dusze moja Preczystyj Krest Hospodien).

Święto Podwyższenia Krzyża Pańskiego jest dniem postu w związku z tym, że wspomina się w tym dniu ukrzyżowanie i śmierć Chrystusa. Okres świąteczny trwa wraz z dniami przed i poświątecznymi 8 dni, od 13/26 do 21/4 października. W dzień oddania święta po rozesłaniu Liturgii kapłan wnosi krzyż do ołtarza.
Zapisane
Wieruju wo Jedinu Swiatuju, Sobornuju i Apostolskuju Cerkow.
Kefasz
aktywista
*****
Wiadomości: 3923


Amen tako Bóg daj, byśmy wszyscy poszli w Raj.

ministrantura śpiewniki tradycja->
« Odpowiedz #164 dnia: Września 26, 2013, 22:37:18 pm »

Co to jest paremija?
Zapisane
Stare jest lepsze Ł5,39
liczne stare książki->http://chomikuj.pl/Pjetja
Z forum amerykańskich tradycjonalistów:
Oto zwyczajowe napomnienie: unikaj żarliwości; krytykuj zasady, nie ludzi.
Bądź rozróżniający, lecz nie czepialski. Bądź pouczający lecz nie zgryźliwy. Bądź zasadniczy, zamiast natarczywy.
Strony: 1 ... 9 10 [11] 12 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Poczekalnia  |  Wątek: Kwestie związane z prawosławiem (2) « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!