W imię Boga, proszę gigantów technologicznych, aby w imię zysków przestali wykorzystywać ludzką słabość i ludzką podatność – nie troszcząc się o rozprzestrzenianie mowy nienawiści, uwodzenie, fake news, teorie spiskowe i manipulacje polityczne» – oświadczył Bergoglio.https://www.youtube.com/watch?v=XqNsr9cBsXM&feature=youtu.be od 1.01.00
„Być może Franciszek trzyma się agendy liberalnej polityki, ale jest ona także dziwaczna i niespójna. Być może jest to celowe. Jest on jezuicki w pejoratywnym rozumieniu tego słowa, nieustannie zmieniając swoje stanowisko po to, by zarówno swoich przeciwników, jak i zwolenników trzymać w ryzach. Jednak jego przywództwo nie posiada żadnych pozytywnych atrybutów jego zakonu: doprowadziło do intelektualnego bałaganu, który przeraża skrupulatnych jezuitów, w tym tych liberalnych” – pisze na łamach „The Spectator” Damian Thompson w tekście pod tytułem „Czy papież jest protestantem?” W swej ostrej krytyce obecnego papieża brytyjski publicysta sugeruje, że ojciec święty prowadzi Kościół ku przepaści.
Thompson zwraca uwagę na „spektakularne uprzedzenia” papieża wobec konserwatystów, które wiążą się z jego „długoletnią pogardą wobec Stanów Zjednoczonych”. Według publicysty papież zdaje się kierować maksymą „Wróg mego wroga jest moim przyjacielem”, co prowadzi do „coraz większego paranoidalnego postrzegania konserwatystów, tradycjonalistów i wolnego rynku”. A to z kolei do „dwóch najbardziej kontrowersyjnych – by nie powiedzieć haniebnych – decyzji, jakie podjął papież”.Te dwie decyzje to: porozumienie z Pekinem z roku 2018, które okazało się „jednoznaczną zdradą” Kościoła podziemnego w Chinach, oraz „nowe stłumienie tradycyjnej Mszy łacińskiej w Traditionis custodes”. Thompson uznał ten dokument za „wyjątkowy z powodu jego okrucieństwa i pochopnych stwierdzeń”. I wspomina o „pięknych nabożeństwach, które przyciągały niewspółmierne liczby młodych ludzi”, a które zostały już zniesione przez niektórych biskupów. Franciszek według niego „stosuje autorytarne środki, by prześladować katolików wystarczająco młodych, by byli jego wnukami”.
Watykanista przytacza drugi dowód na absolutyzm Franciszka. Chodzi o „niezwykłą ilość praw, dekretów, rozporządzeń, instrukcji i wytycznych”, które papież wydaje na różne tematy. „Niezwykła jest nie tylko liczba decyzji – których każdego roku są tuziny – ale jeszcze bardziej to, w jaki sposób degradują one Kościelną architekturę sądowniczą” – ocenia Magister. Watykanista odwołuje się do obszernej analizy, jaką przeprowadziła profesor Geraldina Boni z Uniwersytetu w Bolonii. Jej analiza nosi tytuł: „Współczesna eklezjalna aktywność normatywna: finis terrae prawa kanonicznego?”. Według Magistra lektura jej analizy pokazuje, że „całkowitej marginalizacji uległa Papieska Rada ds. Tekstów Prawnych”. To właśnie ta Rada powinna nadzorować prace nad nowymi regulacjami prawnym Watykanu; dzisiaj jednak została pozbawiona wszelkiego znaczenia. „Rada dowiaduje się o wszystkich nowych normach tak, jak każdy inny śmiertelnik – już po fakcie”, pisze Magister. W praktyce to nie ona przygotowuje nowe rozwiązania prawne, ale, jak pisze watykanista, „efemeryczne komisje stwarzane ad hoc przez papieża”, w których skład wchodzą osoby nieujawnione albo całkowicie nieznane, często pozbawione potrzebnego doświadczenia prawnego. „Efektem jest to, że każda nowa norma, większa czy mniejsza, niemal zawsze powoduje interpretacyjną i praktyczną konfuzję, co często prowadzi do nieuporządkowanej sekwencji zmian i poprawek, zwiastunów dalszego chaosu”.„W legislacyjnej produkcji tego pontyfikatu prawo jest postrzegane głównie jako czynnik organizujący i dyscyplinujący, to znaczy jako sankcja […] a nie jako podstawowe narzędzie gwarantowania praw (i przestrzegania obowiązków) wiernych” – dodał.„Monarchiczny absolutyzm, który cechuje pontyfikat Franciszka, nie mógłby zostać lepiej zdefiniowany, pomimo powodzi słów na temat synodalności” – podsumował Sandro Magister.
W czwartek papież Franciszek przyjął w Watykanie ponad 200 uczestników europejskiego zjazdu Fundacji Migrantes, organizacji działającej przy episkopacie Włoch, której celem jest wsparcie lokalnych Kościołów w duszpasterstwie i pomocy migrantom. Temat tegorocznej konferencji brzmi: „Włosi w Europie i misja chrześcijańska”. – Imigranci, jeśli pomaga się im w integracji, są błogosławieństwem, które daje wzrost społeczeństwom – podkreślił Ojciec Święty.
Papież Franciszek wezwał katolików do modlitwy o sukces Konferencji Klimatycznej ONZ (COP26) w Glasgow i o ratowanie planety. Wiadomość została opublikowana na stronie internetowej Watykanu. W swoim liście głowa Kościoła rzymskokatolickiego wyraziła ubolewanie z powodu swojej nieobecności na otwarciu konferencji ONZ. Papież poprosił wszystkie osoby należące do Kościoła katolickiego o modlitwę o owocny wynik wydarzenia, którego rezultaty pomogą w walce ze zmianami klimatycznymi na planecie.„Spotkanie to ma na celu zajęcie się jednym z największych problemów moralnych naszych czasów, tj. zachowaniem Bożego stworzenia, które zostało nam dane jako ogród do uprawy i jako wspólny dom dla naszej ludzkiej rodziny” – czytamy w liście.Papież wezwał także uczestników szczytu do „pokazania mądrości i siły” w celu ratowania przyszłych pokoleń. „Czas się kończy. Nie można przegapić tej okazji z obawy przed sądem Bożym za naszą niezdolność do bycia wiernymi strażnikami świata, który On powierzył naszej opiece ”- powiedział Franciszek.W oficjalnym przesłaniu na konferencję, które zostało odczytane w imieniu Papieża 2 listopada br., zauważono również, że pandemia COVID-19 i zmiany klimatyczne były podwójnym ciosem dla całej ludzkości. Są one porównywalne do szkód, jakie może spowodować globalny konflikt, dlatego aby ocalić planetę, należy się nimi poważnie zająć.Przywódcy Kościoła rzymskokatolickiego, wschodniego Kościoła prawosławnego i wspólnoty anglikańskiej wzywali wcześniej do zdecydowanych działań w celu uratowania przed globalnym ociepleniem i zwalczania nierówności społecznych. Złożyli niezwykłe wspólne oświadczenie we wrześniu 2021 r.Następnie Papież Franciszek, Patriarcha Ekumeniczny Bartłomiej i Arcybiskup Canterbury Justin Welby wypowiadali się publicznie o znaczeniu kwestii ochrony środowiska w przededniu Konferencji ONZ w sprawie Zmian Klimatu (COP26). Ich zdaniem konsekwencje globalnego ocieplenia uderzą bardziej niż cokolwiek innego w najbiedniejszych ludzi świata, którzy są najmniej odpowiedzialni za zmiany klimatyczne. Wezwali ludzi do indywidualnego wkładu w poprawę stanu środowiska, a światowych liderów doprowadzili do przejścia do sprawiedliwej gospodarki i zrównoważonego rozwoju.
Red. Tomasz Rowiński pisze:https://dorzeczy.pl/plus/228613/rowinski-mozemy-jeszcze-zatesknic-za-papiezem-franciszkiem.htmlKard. Zuppi może być jeszcze gorszy.
Co jest w tym tekście?
Cytat: Filip S w Listopada 20, 2021, 11:30:06 amCo jest w tym tekście?W poniedziałek będę miał wydanie papierowe, postaram się przekopiować ważniejsze cytaty.