Jak nie ma dość poparcia dla sprawy, to za nas tego w Rzymie nie przepchną.
Oczywiście można i bez kasy, ale wtedy muszą być możni protektorzy i żywotne zainteresowanie samej góry w Wiecznym Mieście
Cytat: superfluus w Grudnia 20, 2013, 18:17:02 pmOczywiście można i bez kasy, ale wtedy muszą być możni protektorzy i żywotne zainteresowanie samej góry w Wiecznym MieścieTo jest w ogóle swoisty paradoks, że święci, którzy mają być naszymi orędownikami w niebie, żeby zostali ogłoszonymi na ziemi, sami potrzebują orędowników... W Brewiarzu jest kilku świętych, którzy mają własne hymny zatwierdzone dla całego Kościoła (np. Hermenegild, Wenancjusz, Martyna, Julianna Falconieri, Elżbieta, Założyciele Serwitów), pomimo że ich kult był praktycznie od początku ograniczony do jakiegoś kraju albo zakonu, a inni święci, którzy bardziej zasługiwaliby na własne części Oficjum, muszą się zadowalać tekstami z Commune. Ale cóż: ci święci mieli możniejszych protektorów niż inni.
Poziom naprawde siegnal bruku (a moze i kanalu).
W krzywym zwierciadle brukowca widać wyraźnie, że kardynał został zwolniony za konserwatyzm, którego zewnętrzną oznaką jest szacunek dla westymentów.
Mają oczywiście Panowie racje oburzając się na gazety, ale zastanówmy się - czy nie trafiają one przypadkiem w sedno jak np. 1 dnia pontyfikatu i historii z końcem karnawału? W krzywym zwierciadle brukowca widać wyraźnie, że kardynał został zwolniony za konserwatyzm, którego zewnętrzną oznaką jest szacunek dla westymentów.
Może w tej Encyklice?http://www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/jan_pawel_ii/encykliki/r_mater_1.html
W ten sposób Maryja „utrzymała wiernie swe zjednoczenie z Synem aż do Krzyża”: zjednoczenie przez wiarę. Przez tę samą wiarę, przez którą przyjęła objawienie anioła w momencie zwiastowania. Wtedy też usłyszała: „Będzie On wielki (...) Pan Bóg da Mu tron Jego praojca, Dawida. Będzie (...) panował nad domem Jakuba na wieki, a Jego panowaniu nie będzie końca” (Łk 1, 32-33).A oto, stojąc u stóp Krzyża, Maryja jest świadkiem całkowitego, po ludzku biorąc, zaprzeczenia tych słów. Jej Syn kona na tym drzewie jako skazaniec. „Wzgardzony i odepchnięty przez ludzi, Mąż boleści (...) wzgardzony tak, iż miano Go za nic (...) zdruzgotany” (por. Iz 53, 3-5). Jakże wielkie, jak heroiczne jest wówczas posłuszeństwo wiary, które Maryja okazuje wobec „niezbadanych wyroków” Boga! Jakże bez reszty „powierza siebie Bogu”, „okazując pełną uległość rozumu i woli” wobec Tego, którego „drogi są niezbadane” (por. Rz 11, 33)! A zarazem: jak potężne jest działanie łaski w Jej duszy, jak przenikliwy wpływ Ducha Świętego, Jego światła i mocy!
kardynał został zwolniony za konserwatyzm, którego zewnętrzną oznaką jest szacunek dla westymentów.