A ile razy można ratować?
Cytat: szkielet w Października 01, 2013, 18:20:38 pmA ile razy można ratować?Pewnie tyle samo razy, co przebaczać, czyli dokładnie 77 razy. Liczy ktoś ile razy już było?
Wcześniej w maju było o kulturze spotkania:"(...)Jeśli my, każdy z osobna, czynimy dobro drugim, spotykamy innych w czynieniu dobra i powolutku tworzymy tę kulturę spotkania, której tak bardzo potrzebujemy. «Ależ proszę księdza, ja jestem niewierzący, jestem ateistą!» Czyń dobro – tam się spotkamy!”.
Cytat: Mama w Października 01, 2013, 19:26:14 pmWcześniej w maju było o kulturze spotkania:"(...)Jeśli my, każdy z osobna, czynimy dobro drugim, spotykamy innych w czynieniu dobra i powolutku tworzymy tę kulturę spotkania, której tak bardzo potrzebujemy. «Ależ proszę księdza, ja jestem niewierzący, jestem ateistą!» Czyń dobro – tam się spotkamy!”. Akurat z powyższym zgadzam się w zupełności. Nie widzę problemu współpracy z ateistą przy czynieniu dobra.