Wyjaśniając swe głośne słowa z samolotu: "Kimże jestem, by oceniać gejów?", paież Franciszek stwierdził: "Powiedziałem to, co mówi katechizm". A od siebie dodatm w katechizmie stoi że to grzech wołający o pomstę... Czy latynosi mają inne katechizmy?
"Tak, mamy tu do czynienia z hermeneutyką ciągłości i zerwania, ale jedno jest pewne: dynamika aktualizacji Ewangelii do dnia dzisiejszego, która charakteryzowała Sobór jest absolutnie nieodwracalna."Papież Franciszek w wywiadzie dla Civiltà Cattolica
Cytat: Sivis Amariama w Września 20, 2013, 05:07:31 am"Tak, mamy tu do czynienia z hermeneutyką ciągłości i zerwania, ale jedno jest pewne: dynamika aktualizacji Ewangelii do dnia dzisiejszego, która charakteryzowała Sobór jest absolutnie nieodwracalna."Papież Franciszek w wywiadzie dla Civiltà CattolicaOjciec swiety nie ma racji. Nie ma nieublaganego postepu i jedynie slusznych kierunkow opartych na jakiejs szemranej "dynamice". O odwracalnosci albo nieodwracalnosci zdecyduja owoce, dokladniej powiedziawszy, to Pan Bog, wedlug tej Prawdy jaka dal Kosciolowi. To On poprowadzi Kosciol wedlug swojej Woli, i jesli obecny czas jest rzeczywiscie czasem doswiadczenia dla Kosciola, to nie bedzie trwal on wiecznie. Czymze jest jakas "dynamika" wobec Prawdy?
Czy uważają Panowie, że "dynamika aktualizacji" o której mówi papież Franciszek I jest odwracalna?
Powiem Państwu, że nie nadążam.
Proszę pana, dołączył Pan do coraz szerszego grona osób, które tłumaczą, "co papież Franciszek właściwie powiedział". Niestety, wypowiedzi papieża Franciszka (bo nie można wszysytkiego tłumaczyć złym tłumaczeniem albo wyrwaniem z kontekstu) sieją chaos i zamęt.
(...) w jego wystąpieniach każdy może znaleźć coś dla siebie
z wypowiedzi obecnego Papieża każdy może sobie wyciągnąć wnioski, jakie mu się podobają
A może o to właśnie chodzi obecnemu papieżowi? O to, żeby wszyscy byli zadowoleni, a nikt nie czuł się urażony?
W ogóle mam wrażenie, że Papież upodobnił się nieco do Dalajlamy: ma dobry PR, w jego wystąpieniach każdy może znaleźć coś dla siebie, mało jest konkretów...