...o ewangelicznym sensie ubóstwa.
Oczywiście nie trzeba generalizować, ale niestety dość często zdarza się w parafiach. Najgorzej wygląda sprawa z opłatami za pogrzeby. Mam gdzieś jeszcze dokumenty z zakładu pogrzebowego po śmierci mojego ojca z 2004 roku. Jest tam rubryka msza święta - 500 zł. Ludzie płacą bo muszą, ale ile jest potem oburzenia na księży w rozmowach z tymi osobami. I jeszcze jedno pamiętam. Zakład pogrzebowy wymaga zaświadczenia z parafii, że zmarły był osobą wierzącą. Poszedłem po nie. Jakiś młody wikary wypisał mi je i rzekł że jest ono co łaska, ale nie mniej 50 zł. Nie miałem głowy się spierać.
Szczerze piszac, to nie rozumiem narzekania na oplaty.A za "slub cywilny" nic sie nie placi? Na pogrzeb ksiadz musi najczesciej dojechac, spedza na cmentarzu sporo czasu. Niech pan powie hydraulikowi, zeby wzial co laska.
W mojej parafii grabarz za wykopanie przysłowiowego dołka na grób życzy sobie tak ok 600 zł oczywiście bez podatku ponieważ jest strażakiem na emeryturze. Do jego obowiązków należy dbanie o porządek na cmentarzu również, co nie zawsze jest łatwe bo są tacy ludzie co sypią śmieci gdzie popadnie.
Cytat: michal260189 w Maja 25, 2013, 23:26:10 pmW mojej parafii grabarz za wykopanie przysłowiowego dołka na grób życzy sobie tak ok 600 zł oczywiście bez podatku ponieważ jest strażakiem na emeryturze. Do jego obowiązków należy dbanie o porządek na cmentarzu również, co nie zawsze jest łatwe bo są tacy ludzie co sypią śmieci gdzie popadnie. Nie sadze, zeby tych 600 zl bylo tylko dla niego. Prawdopodobnie musi dac czesc zarzadcy cmentarza, czesc idzie dla kurii, ale to co mu zostanie to tez niezly grosz. To nie miejsce na takie dyskusje, ale bardzo mnie irytuja pomundurowi emeryci. Trudno z nimi konkurowac na polskim rynku pracy. Szkoda, ze na razie nie ma szans na zlikwidowanie tego idiotycznego systemu.
Cytat: Krzysztof Kałębasiak w Maja 26, 2013, 09:28:58 amCytat: michal260189 w Maja 25, 2013, 23:26:10 pmW mojej parafii grabarz za wykopanie przysłowiowego dołka na grób życzy sobie tak ok 600 zł oczywiście bez podatku ponieważ jest strażakiem na emeryturze. Do jego obowiązków należy dbanie o porządek na cmentarzu również, co nie zawsze jest łatwe bo są tacy ludzie co sypią śmieci gdzie popadnie. Nie sadze, zeby tych 600 zl bylo tylko dla niego. Prawdopodobnie musi dac czesc zarzadcy cmentarza, czesc idzie dla kurii, ale to co mu zostanie to tez niezly grosz. To nie miejsce na takie dyskusje, ale bardzo mnie irytuja pomundurowi emeryci. Trudno z nimi konkurowac na polskim rynku pracy. Szkoda, ze na razie nie ma szans na zlikwidowanie tego idiotycznego systemu.Ja, organizujac pogrzeb mojej s.p Babci, placilem i koscielnemu/grabarzowi, i ksiedzu za miejscowke na cmentarzu i pogrzeb. Lacznie bylo to grubo ponad tysiac, o ile nie powyzej poltora. Nie musialem za organiste, bo jako zawodowy muzyk moglem liczyc na uprzejmosc kolegow. Inaczej jeszcze z 250-300 zl. by do tego trzeba doliczyc.