Kardynał Jerzy Pell, który w 2014 otrzymał od Franciszka misje uporządkowania watykańskich finansów, podziękował Papiezowi za krok w kierunku "oczyszczenia stajni" watykańskich finansów poprzez przejęcie dymisji potężnego funkcjonariusza watykańskiego, który osobiście w 2016 odwołał planowany audyt zewnętrzny.
"Ojciec Święty zdecydował się na oczyszczenie watykańskich finansów", napisał australijski kardynał w oświadczeniu opublikowanym 25 września 2020 w którym przedstawia się jako były Prefekt watykańskiego Sekretariatu d/s ekonomicznych. Jest to działanie dalekowzroczne i należą mu sie gratulacje i podziękowania za ostatnie działania. Mam nadzieję, że czyszczenie stajni będzie postępowało zarówno w Watykanie jak i Wiktorii.
Wczoraj(25 września) Stolica Apostolska ogłosiła, że kardynał Jan Anioł Beccio złożył Papieżowi Franciszkowi swoją rezygnację oraz, co jest nieczęste, swoje uprawnienia jako kardynała. Ostatnim kardynałem pozbawionym uprawnień był nieżyjący Keith O' Brien, a to z powodu oskarżeń o wykroczenia seksualne wobec księży. Pomimo tego pozostał on członkiem Kolegium kardynalskiego.
Nie podano przyczyn rezygnacji ale według krążących wczoraj spekulacji, dotyczy to inwestowania środków charytatywnych w luksusowe nieruchomości w Londynie podczas gdy był on pełnomocnikiem d/s ogólnych Sekretariatu Stanu.
Becciu sprawował tę rolę od 2011 do 2018, gdy Franciszek mianował go najpierw kardynałem a następnie Prefektem Kongregacji do spraw Świętych. To Becciu stał za odwołaniem zleconego przez kard. Pella firmie PriceWatersHouse audytu, w kwietniu 2016.
Samowolnie i bez zgody Papieża, Becciu odwołał audyt i powiadomił o tym w liście, wszystkie watykańskie departamenty. Gdy Pell nieoficjalnie zakwestionował taką decyzję, Papież ex post facto udzielił takiej zgody za namową Bacciu, tak przynajmniej twierdza żródła związane z Prefekturą w rozmowie z Catholic News Agency. Audyt nigdy nie miał miejsca, jak podaje CNA w raporcie z 2019 roku.
Dzisiaj(25 września), włoski tygodnik L' Esresso opublikował artykuł autorstwa Massimiliano Coccia wyjasniający rezygnację Bacciu. Śledztwo dotyczące inwestycji w londyńskie nieruchomości ujawniło, ze środki przeznaczone na ten cel przekierowywano do krewnych kardynała.
Podczas pełnienia swoich obowiązków przekazał, co jest dziwne aczkolwiek legalne, cały watykański skarb w ręce byłego pracownika Credit Suisse, finansisty Enrico Crasso.
Za pośrednictwem swoich firm( Sonegel Holding of Lugano, a pózniej Azimut), Crasso przekierowywał watykańskie środki do funduszy spekulacyjnych w rajach podatkowych. Jak podaje Coccia, inwestycje te przynosiły skromne przychody i zyski w porównaniu z wolumenem tych operacji.
"Co więcej "metoda Becciu" nie tylko polegała na angażowaniu osób typu Crasso ale stosowała również bardziej znane pomysły. Według dokumentów do których mieliśmy dostęp; pełnomocnik Sekretariatu Stanu, dwukrotnie poprosił i uzyskał od Konferencji Episkopatu Włoch oraz jednokrotnie od organizacji humanitarnej Peter's Pence, bezzwrotne pożyczki dla kooperatywy "Spes", operacyjnego ramienia Caritasu w Ozieri, której włascicielem i prawnym pełnomocnikiem jest.....Tonino Becciu, brat kardynała"
Skutkiem tego 700 tys euro znalazło sie w organizacji kierowanej przez brata kardynała. Najpierw 300 tys. od właskich biskupów, potem kolejne 300 tys na pokrycie szkód spowodowanych pożarem( pomimo istnienia polisy ubezpieczeniowej) i jeszcze 100 tys euro od organizacji Peter's Pence.
Coccia podaje również, że gdy Bacciu był nuncjuszem w Angoli i na Cubie, firma stolarska nalężąca do innego brata kardynała, Franciszka, zajmowała się meblowaniem odnawianych kościołów w obu krajach.
Okazuje się, że kardynał ma jeszcze jednego brata, Mario.
Mario Becciu, jest profesorem na Uniwersytecie Salezjańskim w Rzymie. Posiada on 95% udziałów w firmie spożywczej "Angel's" Firma ta zajmuje się produkcją piwa pod nazwą Birra Pollicina", jednak L'Espresso twierdzi że jest w posiadaniu dowodów jakoby sam kardynał zajmował się obrotem tym piwem.
Croccia napisał "Stosując zasady społecznej solidarności rynkowej( fair trade), jakiej przykładem jest kooperatywa Tonino Becciu, firma Mario Becciu produkowała i butelkowała Birra Pollicina, piwo którego nie sposób znależc na półkach ani w sieci dystrybucji z wyjątkiem kilku miejsc z których zamówienia były poczynione przez czynniki kościelne i które to czynniki potwiedziły, że polecenia takich zamówień były kierowane bezpośrednio przez kardynała Becciu lub ludzi z nim związanych"
Pojawiają sie tez pytania dotyczące statusu fair trade wspomnianego piwa. Dziennikarze L'Espresso wskazuja również, że zyski czynione przez braci Becciu, lokowane sa w funduszach weryfikowanych uprzednio przez Sekretariat Stanu.
L'Espresso wspomina, że inwestycje kardynała Becciu w Londynie, były tylko ostatnimi z serii nieudanych inwestycji w których Watykan stracił znaczne środki finansowe.
Becciu zaprzeczył oskarżeniom o malwersacje. Dodał równiez, że nie wzbogacił swojej rodziny. Co do oskarżeń dotyczących piwa jego brata, stwierdził, że będzie to przedmiotem postępowania sądowego.
https://www.lifesitenews.com/news/pell-thanks-pope-for-cleaning-vatican-stables-after-cardinal-who-canceled-2016-audit-resigns W wątasie o Abp Viganó zamiesciłem taką notke dotyczącą inwestycji kardynała Bacciu
2014. Zastępca Sekretarza Stanu Abp. Anioł Becciu inwestuje 147 mln euro (inne zródła mówią o 200 mln) w zarządzany przez Rafaela Mincione fundusz, który jest włascicielem nieruchomosci przy londyńskiej Sloane Avenue
2. Mincione notuje straty. W związku z tym Becciu wynajmuje finansiste Jana Ludwika Torzi z zadaniem pozbycia się Mincione i nabycia całej nieruchomosci włączając w to pożyczke hipoteczną w wysokosci 125 mln funtów.
3.2018 Torzi wykupuje nieruchomość, jakkolwiek (1) płaci Mincione za dużo (40mln euro), (2) przenosi tę nieruchomosc do własnej spółki Gutt Sa. Następnie zwraca się do Watykanu o umieszczenie go na czele zarządu tej nieruchomości, gdyż do tej pory pracował za darmo. Watykan odmawia.
4. Zamiast tego, Watykan kreśli plany zastąpienia Torzi innym finasistą, Henrykiem Crasso. Torzi czuje się wykorzystany.
5. W tej sytuacji Torzi ucieka się do "szantażu" Korzystając ze swojej kontroli nad spółką Gutt Sa, o czym Watykan "nie ma wiedzy", usuwa przedstawiciela Watykanu z zarządu, niejakiego Fabrycego Tirabassi.
6.Osaczeni, Tirabassi i Msgn. Maurycy Carlino, były sekretarz Bacciu, proponują Torzi 9 mln euro, rzekomo "bez upowaznienia", za zrzeczenie sie praw do nieruchomości, ostatecznie Watykan płaci 15 mln euro.
7.Teraz Tirabassi i Carlino są pogrążeni. Ale jest to ofiara zastepcza, aby chronić rzeczywistych sprawców; Abp. Pena Parra, kard.Becciu, kard. Parolin, Papież Franciszek. Carlino zeznał sledczym, że działał na polecenie z góry (Pena Parra). Bacciu również obwinił swojego następce Pena Parra.
5 czerwca Torzi przybył do Watykanu w celu złozenia zeznań przed watykańskim prokuratorem. Po złożeniu zeznań zostal osadzony w lochu. 3 dni temu został wypuszczony, a prokuratura stwierdziła, ze zarzuty wobec niego okazały sie mniej oczywiste niż wczesniej sądzono.
Tutaj link
https://gloria.tv/post/GpBRpNPSzfSu1ySfb7iPVBsHD