Papież Benedykt XVI abdykuje ?

Czy spekulacje odnośnie najbardziej prawdopodobnych kandydatów byłyby na miejscu?

Za życia Papieża nie wolno spekulować o Jego następcy. Wychodzi na to, że jest to zabronione permanentnie...

Benedykt XVI był świadkiem nieformalnego bezkrólewia gdy odchodził Jan Paweł II. Zapewne te przeżycia odcisnęły na nim mocne piętno skoro zdecydował się na takie posunięcie.
Teraz potrzeba dużo modlitwy...

Wg OR, decyzja  papieża została podjęta kilka miesięcy po podróży do Meksyku i na Kubę.

http://www.vatican.va/news_services/or/or_quo/text.html#1

Za życia Papieża nie wolno spekulować o Jego następcy. Wychodzi na to, że jest to zabronione permanentnie...

Sądząc po tym, że http://catholic-hierarchy.org ledwie wytrzymuje obciążenie, to chyba malo kto się tym zakazem przejmuje...

Did the Wolves Win? Or Has the Holy Father Discovered a Way to Outsmart the Wolf Pack?


The Vatican Press Office made an announcement this morning  that has shocked the world: the Holy Father Pope Benedict XVI will resign at the end of February.
 
Clearly, the Church is entering waters now that are as perilous as they are unknown. Let us presume the best of our Holy Father's decision to resign, citing a lack of strength at 85 years old to carry out his papal duties.
 
Before commenting further, we believe further prayer and reflection are in order.  This much is obvious, however--the wolves inside the Vatican and out have been circling our ageing pontiff ever since he was elected to Peter's chair.  At the very beginning of his reign Benedict asked us to pray for him that he would not flee for fear of the wolves.
 
And now the whole world is confronted with a question that may never be answered, even by history itself: Is Pope Benedict resigning because the wolves all around him have achieved their diabolical objective, or has he found a way of circumventing their evil designs by removing himself from their gullets?  We believe it to be the latter. Pope Benedict XVI will not allow the wolves to act in his name to the detriment of the Church any longer.  Vatileaks alone has shown this to be more than a mere wild conspiracy theory.
 
What now?  Pray incessantly for a younger but still tradition-minded successor who will attempt to carry on the reforms Pope  Benedict was quite obviously prevented from continuing.
 
May God help us all, and may He bless and protect his Church under siege from the world and in near total chaos internally. We pray for Pope Benedict, and ask our merciful God to watch over and protect him now and always...Michael J. Matt
 

"[...] Czy papież Benedykt XVI rezygnuje ponieważ wilki wokół niego osiągnęły swój diaboliczny cel, lub też znalazł sposób obejścia ich złych zamiarów, usuwając się sprzed ich gardzieli"

http://www.remnantnewspaper.com/

Kard.Dziwisz o abdykacji:

http://www.youtube.com/watch?v=n0G0yjq5KTw

Panie i Panowie, jedno pytanie:
Czy wg Was Benedykt XVI zakończył wszystkie swoje większe "projekty"? Skoro decyzja dojrzewała to naturalnym by było, pozamykać ważniejsze sprawy lub doprowadzić je do stanu rokującego.
Więc na tej podstawie - poszlakowo - można ewentualnie snuć domysły co do przyczyn.
Coś wiadomo na temat wspomnianej wyżej encykliki?
Czy ekumenizm BXVI (czyli ordynariaty  ) jest już na etapie możliwym do pozostawienia samopas?

Dla mnie pozostała jedna najważniejsza Bractwo Św, Piusa X.
A może papież nas czymś zaskoczy .... jeszcze.

Jedno jest pewne w 100%. Po 28.02.2013 br. w Kościele Świętym będziemy mieć z całą pewnością sedewakantyzm :-)

Jedno jest pewne w 100%. Po 28.02.2013 br. w Kościele Świętym będziemy mieć z całą pewnością sedewakantyzm :-)

  ks. Rafał naszym duszpasterzem  przepraszam x. Rafał

A tym czasem dziś w Watykanie:

Jedno jest pewne w 100%. Po 28.02.2013 br. w Kościele Świętym będziemy mieć z całą pewnością sedewakantyzm :-)

  ks. Rafał naszym duszpasterzem  przepraszam x. Rafał

Większość kardynałów którzy zbiorą się na konklawe jest mianowanych przez Benedykta XVI.
http://www.deon.pl/wiadomosci/swiat/art,12616,konklawe-rozpocznie-sie-po-15-marca.html

28.o2.2o13. 2o.oo

nie pojmuję tego...

Recessit pastor noster... 
Z jednej strony- dowód podziwu godnej pokory ze strony Benedykta XVI. Nie każdy ma odwagę przed całym światem wyznać jak psalmista- "dźwigałem Twoją grozę i osłabłem". Być może papież obawiał się, że gdy zniedołężnieje, zacznie być podatny na wpływy? Nie wiem sam.
Z drugiej... Może to dowód słabości mojej wiary, ale czuję jakiś dziwny, głęboki niepokój.
Kto następny? Ktoś w rodzaju "Pawła VIIgo", czy bardziej "Piusa XIIIgo"? W tej chwili historii, od tego zależy cała przyszłość Kościoła. Veni, Creator Spiritus...

komentarz na Młocie: http://przedsoborowy.blogspot.com/2013/02/abdykacja-benedykta-xvi.html