Cóż, to jest rozmowa, w dodatku do publikacji. Nie wiem, dlaczego o. Witold wstrzymuje się z wypowiedzeniem wielu konkretów w szczegółach. Takie moje krótkie zdanie.Żeby mi tylko ktoś nie przypisywał intencji, że zarzucam o. Witoldowi cokolwiek. Może wyjaśni w którymś z przyszłych numerów, co konkretnie przeważyło w Jego przypadku.Panie Franciszku, jeżeli Pan popiera wywody ks. Natanka,
Dużo bardziej przekonuje mnie postawa ks.Natanka.
a odrzuca argumentację p.FB (jest ścisła i logiczna), to znaczy, że jeszcze długa droga intelektualna przed Panem. Życzę powodzenia!
Powaznie? Artykul w "Zawsze wierni" powtarza argumentacje FSSPX? A to niespodzianka! Doprawdy, zdumiewajace! Jak to mozliwe?
Co jest zlego w posluszenstwie Panu Bogu?
Trzeba bylo poszukac lepiej. Caly wywiad o tym jest.
To akurat mnie nie dziwi. Ten sam typ analfabetyzmu religijnego.
Pisze Pan do lustra?Widac po pierwszych slowach, ze ma pan jakies skrzywienie psychiczne, jakis uraz odnosnie Bractwa sw. Piusa X. Inaczej postaralby sie pan choc wymyslec jakis pozor argumentu zamiast walic na oslep jak wariat.
Ne wierze, ze ktos to na powaznie napisal.
Nie boi sie Pan smiesznosci domagac sie od innych czytania ze zrozumieniem?
Czy ktos z Panstwa zadal sobie trud zapoznania sie z tym, co o. Witold robil przed przejsciem do Bractwa? Przeciez to wlasnie bylo jedno z jego zajec tzn. dziennikarstwo. Napisal dziesiatki jesli nie setki artykulow, w tym wywiadow. Mozna wiec przypuszczac, ze ten ten jest jego autorstwa, i ze stoi on po obu stronach mikrofonu. O. Witold progresista przepytuje o. Witolda tradycjonaliste.
Nie rozumiem o co tyle halasu. Dziwie sie, ze ktos poza czepialskim pieniaczem Franciszkiem nie rozumie, ze forma auto-wywiadu to jedna z normalnych form przyjetych w dziennikarstwie. Karygodnym oszustwem byloby wkladanie komus w usta slow, kotrych nie wypowiedzial albo twierdzenie, ze wywiad zostal przeprowadzony przez konkretnego dziennikarza. Tu forma pytan i odpowiedzi pozwala uporzadkowac trudny w lekturze tekst, ostudzic emocje, a jednoczesnie ozywic i uatrakcyjnic dla czytelnika.
Panie Franciszku, ale tu nie chodzi TYLKO o to, że o. Witold CHCIAŁ ROBIĆ pewne rzeczy (np. odprawiać mszę tradycyjną),
ale także o to, że pewnych rzeczy robić NIE CHCIAŁ (np. odprawiać NOM).
(NIE CHCIAŁ) Robić - względnie firmować, uwiarygadniać etc.
Poza tym mógł pomyśleć, że właściwie DLACZEGÓŻ miałby prosić o specjalne pozwolenia, wyjątkowe możliwości, odrębny tok etc. do realizacji tego, co uważał za absolutnie przysługujące mu prawo (tj. do głoszenia prawdziwej wg niego nauki, do KRYTYKOWANIA tej nieprawdziwej, do odprawiania starej mszy itd.)?
Pierwszy konkretny argument. Ale bez związku z moimi słowami.
czy obawy przed jutrem usprawiedliwiają nasze dzisiejsze grzechy.
Bo czyż zerwanie zakonnych ślubów posłuszeństwa nie jest obiektywnie grzechem?
Gdyby ta forma była czymś oczywistym dla każdego czytelnika, byłoby OK. Jednak niestety to zostało zredagowane dość dwuznacznie, przez co wielu mogło być wprowadzonych w błąd.
Hmmm dajmy tu parę cytatów tego, że argumentacja p.FB "jest ścisła i logiczna". Wypisałem prawie wszystko z tego wątku:Cytat: FBPowaznie? Artykul w "Zawsze wierni" powtarza argumentacje FSSPX? A to niespodzianka! Doprawdy, zdumiewajace! Jak to mozliwe?
Z nas dwoch, panie Barcikowski, to nie ja dostalem bana za podsrywanie.
Cytat: Fons Blaudi w Stycznia 24, 2013, 15:02:03 pmZ nas dwoch, panie Barcikowski, to nie ja dostalem bana za podsrywanie.Błagam, bądź chodź trochę poważny. W porównaniu ze standardem obowiązującym na FK (i to obowiązującym w stosunku do papieży, świętych, soborów i magisterium Kościoła) moje wypowiedzi były wzorem kultury i umiarkowania.Gdyby administracja była tak samo wrażliwa na ton wypowiedzi innych, to powinna zamknąć FK.Dostałem bana, bo nie śpiewałem w chórze. I tyle.A czarę goryczy przelało zdemaskowanie jednego z adminów jako oszczercy. Tyle.
Zarzut oszustwa świadczy jedynie o ignorancji i braku jakiegokolwiek otrzaskania z historią i słowem pisanym.
Dostałem bana, bo nie śpiewałem w chórze. I tyle.
A czarę goryczy przelało zdemaskowanie jednego z adminów jako oszczercy.
Sposób załatwienia tej sprawy i potraktowania mnie złe świadectwo wystawia adminom tego Forum, nie mnie.