Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Kwietnia 20, 2024, 01:30:04 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231948 wiadomości w 6630 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: Wywiad z x. M. Matuszewskim
« poprzedni następny »
Strony: [1] Drukuj
Autor Wątek: Wywiad z x. M. Matuszewskim  (Przeczytany 2565 razy)
Andrzej75
aktywista
*****
Wiadomości: 2325


« dnia: Listopada 03, 2012, 16:32:44 pm »

Fragmenty wywiadu, w którym opisano cele reformy liturgicznej i jej wprowadzenie w życie (z wieloma wypowiedziami wypada się zgodzić, ale niektóre są "kontrowersyjne"):

Znak musi być czytelny, zrozumiały. Najpierw trzeba go widzieć. Jak może zastanawiać się nad symboliką połączenia kawałka konsekrowanej hostii z winem ktoś, kto zamiast tego gestu widzi tylko plecy kapłana? O tym, co oznacza gest, informują towarzyszące czynności słowa. Ale co one dają, kiedy słów tych ani nie rozumiemy, ani nie słyszymy? Stąd takie kwestie, jak celebrowanie twarzą do wiernych i dopuszczenie do liturgii języków nowożytnych stały się na soborze priorytetem.

Mamy teraz modę na liturgiczne retro. Jest wiele niszowych środowisk, które domagają się szerszego powrotu do dawnej liturgii, czyli do formy nazwanej przez Ojca Świętego nadzwyczajną. Łatwo zauważyć, że liturgią z okresu potrydenckiego fascynują się głównie ludzie młodzi, wychowani już w rycie posoborowym. W naszej diecezji warszawsko-praskiej zabiegają o zdobycie uprawnień do takiej celebracji tylko księża młodzi, którzy przyjęli święcenia nie tak dawno. Kapłanów starszych, mających za sobą wieloletnie doświadczenie celebrowania według dawnych ksiąg, taki powrót nie interesuje. Najprawdopodobniej posoborową młodzież pociąga dawne, bo nigdy tamtego nie doświadczyli, więc zaciekawia, jest czymś nowym. Natomiast to, w czym się wychowali i co praktykują, z wielu powodów przestaje wystarczać. Dlaczego? Myślę, że często z powodu kiepskiej jakości naszych posoborowych celebracji. Kiepskiej nie z powodu nowego „Ordo”, ale z powodu trywializacji, banalizacji, odarcia z sakralności i misteryjności, czy jeszcze innych grzechów popełnianych przez księży.

Oczywiście łatwiej o liturgiczne popisy w obecnej formie rytu. Nie ma bariery językowej i jest przed kim. Na dodatek grzeszymy brakiem dyscypliny. Księża zapominają, że tekstu liturgicznego nie wolno zmieniać, uzupełniać, opuszczać, a celebrowanie nie jest czynnością autorską, lecz jest posługą z mandatu i w imieniu Kościoła.

To ze Wschodu przyjął Kościół rzymski większość świąt roku kościelnego, wiele modlitw i znaków. Być może nawet najstarsza rzymska Modlitwa eucharystyczna, zwana Kanonem Hipolita, bo jej autorstwo przypisuje się temu rzymskiemu prezbiterowi, została przez niego przywieziona właśnie ze Wschodu.

Marzę też o lepszym uporządkowaniu przestrzeni sakralnej. Nasze nieestetyczne prezbiteria, ołtarze zastawione, czym się da, bardziej przypominające babciny kredens niż stół Ostatniej Wieczerzy, tandetne pulpity zamiast solidnej ambony – stołu Słowa Bożego, brak miejsca przewodniczenia i niezgodna z duchem liturgii sztuczność (sztuczne świece, kwiaty). Edukacja liturgiczna i doświadczanie liturgii w dobrze zorganizowanym zgromadzeniu powinny zaowocować jeszcze większym poczuciem, że liturgia jest czynnością w najwyższym stopniu świętą, którą należy sprawować z największą czcią oraz pietyzmem.

Cały wywiad: http://ekai.pl/wydarzenia/polska/x60317/potrzebujemy-edukacji-liturgicznej/
Zapisane
Exite de illa populus meus: ut ne participes sitis delictorum eius, et de plagis eius non accipiatis.
jp7
Administrator
aktywista
*****
Wiadomości: 5521


« Odpowiedz #1 dnia: Listopada 03, 2012, 22:01:15 pm »

"Medice cura te ipsum" - że powiem w języku Kościoła Kapłanowi, który pisze o potrzebie formacji liturgicznej...
+++
(wołacz, nie mianownik...)
« Ostatnia zmiana: Listopada 03, 2012, 22:41:23 pm wysłana przez jp7 » Zapisane
Kyrie Eleison!
Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?
Kalistrat
aktywista
*****
Wiadomości: 1429


« Odpowiedz #2 dnia: Listopada 03, 2012, 22:10:40 pm »

Cytuj
Jak może zastanawiać się nad symboliką połączenia kawałka konsekrowanej hostii z winem
Interesujące nawiązanie do obrzędów Wielkiego Piątku sprzed reformy papieża Piusa XII. Ciekawe, czy poczynione ze świadomością tego ;)
Zapisane
casimirus
rezydent
****
Wiadomości: 396


« Odpowiedz #3 dnia: Listopada 03, 2012, 22:15:59 pm »

Próbowałem zamieścić mniej więcej taki komentarz na KAI-u; zobaczymy, co mi puści cenzura:

1. "Jak może zastanawiać się nad symboliką połączenia kawałka konsekrowanej hostii z winem ktoś, kto zamiast tego gestu widzi tylko plecy kapłana?".
A co widzą wierni w rytach wschodnich? Pamiętajmy, że w żadnym innym rycie, oprócz NOM-u, wierni nie widzą momentu przeistoczenia.
I czy ksiądz jest naprawdę przekonany, że przez kilkanaście wieków wierni mniej zastanawiali się nad "symboliką połączenia kawałka konsekrowanej hostii z winem" dlatego, że kapłan był zwrócony "versus Deum"? A może nie zastanawiali się, tylko wierzyli?
2. "Kapłanów starszych, mających za sobą wieloletnie doświadczenie celebrowania według dawnych ksiąg, taki powrót nie interesuje".
Nowy ryt został wprowadzony 42 lata temu. Kapłani, którzy wychowali się tylko na tym rycie mają więc już około 70-tki. "Kapłanów starszych, mających za sobą wieloletnie doświadczenie celebrowania według dawnych ksiąg", już po prostu nie ma, albo muszą już mieć nieźle po 80-tce. Trudno im się im dziwić, i pierwszym :-) i drugim, że nie interesuje ich powrót do starej liturgii. 
1. Nie podobają mi się niektóre zwroty niepotrzebnie szydercze lub wyraźnie demagogicznie:
"Zawracanie głowy! Ilu moich parafian z Kamionka uczestniczyło chociaż raz we Mszy św. w Buenos Aires?".
Zapewniam, że przynajmniej kilkanaście procent parafian księdza uczestniczyło we mszy w Niemczech, Anglii albo innym kraju. A jeżeli tam pojechało i nie poszło na mszę, to również z tego powodu, że Msza święta tam byłaby dla nich zbyt wielkim szokiem - również z powodu odejścia od łaciny.
"Jeśli w porannej Mszy św. dnia powszedniego uczestniczą tylko trzy babcie, z których dwie kłapią sztuczną szczęką..."
Poziomu tego już nie będę komentował, mam tylko nadzieję, że te babcie to przeczytają i odpowiednio zareagują, przy sięganiu do portmonetki podczas zbierania na tacę. Ja bym w każdym razie nie dał złamanego grosza.
Zapisane
Andrzej75
aktywista
*****
Wiadomości: 2325


« Odpowiedz #4 dnia: Listopada 03, 2012, 22:23:27 pm »

Próbowałem zamieścić mniej więcej taki komentarz na KAI-u; zobaczymy, co mi puści cenzura:

Raczej nie liczyłbym na to.
1. "Jak może zastanawiać się nad symboliką połączenia kawałka konsekrowanej hostii z winem ktoś, kto zamiast tego gestu widzi tylko plecy kapłana?".
A co widzą wierni w rytach wschodnich? Pamiętajmy, że w żadnym innym rycie, oprócz NOM-u, wierni nie widzą momentu przeistoczenia.
I czy ksiądz jest naprawdę przekonany, że przez kilkanaście wieków wierni mniej zastanawiali się nad "symboliką połączenia kawałka konsekrowanej hostii z winem" dlatego, że kapłan był zwrócony "versus Deum"? A może nie zastanawiali się, tylko wierzyli?

Tutaj x. Matuszewski mylnie zakłada, że każdy znak w liturgii jest przeznaczony dla wszystkich wiernych.
Zapisane
Exite de illa populus meus: ut ne participes sitis delictorum eius, et de plagis eius non accipiatis.
Krusejder
aktywista
*****
Wiadomości: 6651


to the power and the glory raise your glasses high

mój blog
« Odpowiedz #5 dnia: Listopada 03, 2012, 22:40:36 pm »


"Jeśli w porannej Mszy św. dnia powszedniego uczestniczą tylko trzy babcie, z których dwie kłapią sztuczną szczęką..."


Na porannej Mszy w KRR byłoby czworo studentów i młode małżeństwo. Czyli 2x więcej osób.
Zapisane
zapraszam na mój blog: http://przedsoborowy.blogspot.com/ ostatni wpis z dnia 20 IX 2022
Jarod
aktywista
*****
Wiadomości: 2525


« Odpowiedz #6 dnia: Listopada 03, 2012, 22:42:24 pm »

ks. Matuszewski ma problem, bo widzi, że jedynymi grupami wśród wiernych, które przejmują się liturgią są tradsi.

On jest jednak ideologicznie przywiązany do reformy posoborowej, ale kompletnie brakuje mu sojuszników. On wierzy, że ta cała reforma powinna urodzić najwyższej klasy liturgię. Problem w tym, że nikt nie widział, aby urodziła.

A mszał z 1962 r. po 50 latach rodzi dzisiaj wspaniałą liturgię i przyciąga kolejne pokolenia. To go bardzo frustruje.

Ale to normalne. W nauce zjawisko to jest znane jako zmiana paradygmatów. Paradygmat wspaniałości reformy posoborowej, która zrodziła wspaniałe owoce już chyli się ku upadkowi. Zawsze jednak będą tacy, którzy będą do końca o tym przekonani niczym komuniści na Kubie są przekonani o wspaniałości komunizmu.
Zapisane
Krusejder
aktywista
*****
Wiadomości: 6651


to the power and the glory raise your glasses high

mój blog
« Odpowiedz #7 dnia: Listopada 03, 2012, 23:25:30 pm »

Jarodzie, piękne podsummowanie :)
Zapisane
zapraszam na mój blog: http://przedsoborowy.blogspot.com/ ostatni wpis z dnia 20 IX 2022
jwk
aktywista
*****
Wiadomości: 7313


« Odpowiedz #8 dnia: Listopada 04, 2012, 09:14:32 am »

Tu się da podyskutować na ten temat:

http://info.wiara.pl/doc/1348305.Czas-zajac-sie-tym-co-najwazniejsze

Zapisane
Zamiast zajmować się całą rzeszą katolików, którzy nie chodzą w ogóle do kościoła,
Watykan uderza w tych, którzy są na Mszy świętej w każdą niedzielę.
Major
aktywista
*****
Wiadomości: 3722

« Odpowiedz #9 dnia: Listopada 04, 2012, 10:14:20 am »

Pan Jarod super podsumował.
Zapisane
Tulin
uczestnik
***
Wiadomości: 153


« Odpowiedz #10 dnia: Listopada 04, 2012, 11:01:46 am »

Bravo, Panie Jarod  :)
Zapisane
In te, Domine, speravi:
non confundar in aeternum.
DexterFK
uczestnik
***
Wiadomości: 212


« Odpowiedz #11 dnia: Listopada 04, 2012, 13:27:05 pm »

Brawo Panie Jarod!

Cytuj
A mszał z 1962 r. po 50 latach rodzi dzisiaj wspaniałą liturgię i przyciąga kolejne pokolenia. To go bardzo frustruje.
- generalnie caly wyiad jest pelen sprzecznosci i frustracji - ale moze z tego zlego ktos z mainstreamu przeczyta i cos do niego dotrze od Ks. Pral. bo frustracja bywa zarazliwa vide: Austria
Zapisane
Christus vincit, Christus regnat, Christus imperat!
Strony: [1] Drukuj 
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: Wywiad z x. M. Matuszewskim « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!