Ja bym polecił: Glina 1 i 2. Ekstradycja 1. No i za bardzo bym się nie przejmował że w filmie jakaś panienka pokaże biust. Trzeba zachować zdrowy dystans.
Nie, ale wydaje mi się, że takie sceny katolikowi nie przystoi oglądać. Mylę się, czy nie, bo ja często mam tak, że rzeczy, które są od nieszkodliwych w górę często postrzegam jako grzech. Niestety takie wypaczenie...
A nie lepiej powyrzucać telewizory z mieszkań? I zakazać internetu, bo tam jest dużo okazji do grzechu. Są na świecie kraje godne naśladowania w tym względzie. Np. Korea Północna