Szukam forum wiernych Tradycji KRK.

Głowa do góry, może vita sam/a się określi.

Chciałbym zauważyć, że Pan vita.romana określił się parę postów wcześniej, pisząc "czuję się skonfrontowany". Radzę czytać uważniej

Głowa do góry, może vita sam/a się określi.

Chciałbym zauważyć, że Pan vita.romana określił się parę postów wcześniej, pisząc "czuję się skonfrontowany". Radzę czytać uważniej

:-)))

Jestem świeżo po spotkaniu z rodziną, która mieszka na Wyspach Brytyjskich i dopiero poznaje język.
W języku polskim, jak widać..., tematu płci nie da się obejść ani pominąć...:-)
Oni nie mogą się nadziwić, ze TAM wszyscy są "na ty"...
W sumie ciekawa jest w tym momencie ta obserwacja, że nie da się po polsku istnieć wirtualnie bez zdefiniowania się jako mężczyzna bądź kobieta.
Moze to i dobrze...? To w zasadzie podstawowa identyfikacja, jeśli idzie np.  o tzw. "obowiązki stanu", a po niej następują kolejne...

[quote author=vita.romana link

W sumie ciekawa jest w tym momencie ta obserwacja, że nie da się po polsku istnieć wirtualnie bez zdefiniowania się jako mężczyzna bądź kobieta.
[/quote]

Da się, ale tylko w czasie teraźniejszym - idę, mogę, widzę itp i przyszłym prostym - zobaczę, pójdę,....
Szydło z worka wychodzi dopiero w czasach przeszłych i trybie przypuszczającym - zobaczyłam vs zobaczyłem, miałbym vs miałabym.....


O piękna i trudna mowo polska, która rodzaj gramatyczny zawierasz również w czasowniku! Nawet łacina tego nie ma.

W angielskim można przeczytać cały pamiętnik nie domyślając się płci autora, bo nawet gdy będzie kontekst;
When I took off my stockings.....etc
Też nic pewnego w tym zboczonym i  zgenderowanym świecie.
 ( Przepraszam za komentarz, ale u mnie to zboczenie zawodowe. 

[...]
Szydło z worka wychodzi dopiero w czasach przeszłych i trybie przypuszczającym - zobaczyłam vs zobaczyłem, miałbym vs miałabym.....
[...]

Przy odrobinie chęci i determinacji można to jednak - raczej z powodzeniem  - próbować obejść:
pokazano mi / ukazało się ... można było mieć ... (w tym ostatnim przypadku trochę to oczywiście naciągana konstrukcja  ale zawsze jednak)
Myślę, że "dla chcącego [ukryć swą płeć] - nic trudnego". 

- próbować obejść:

Z tym "obejściem" to radzę uważać bowiem czasownik ten nie ma imiesłowu biernego. Porównajmy;

Mama ugotowała zupę - zupa została ugotowana przez mamę.
Tata zabił świnię - świnia została zabita przez tatę. itd ale-

Wujek obszedł stodołę - stodoła została  ?  ..... obejściona czy obszczana przez wujka.   

Chyba już starczy tych dewagacji o naszym pięknym języku. Wróćmy do tematu;
Forum wiernych tradycji jest szukane przez pana vita.romana.
(Tylko broń Boże nie mówmy tak przy Czechu!)   

- próbować obejść:

Z tym "obejściem" to radzę uważać bowiem czasownik ten nie ma imiesłowu biernego. Porównajmy;

Mama ugotowała zupę - zupa została ugotowana przez mamę.
Tata zabił świnię - świnia została zabita przez tatę. itd ale-

Wujek obszedł stodołę - stodoła została  ?  ..... obejściona czy obszczana przez wujka.   

Chyba już starczy tych dewagacji o naszym pięknym języku. Wróćmy do tematu;
Forum wiernych tradycji jest szukane przez pana vita.romana.
(Tylko broń Boże nie mówmy tak przy Czechu!)   

hahaha... "szukane" i znalezione...:-)
Szczerze powiem, że taki szczegół, jak... hasło dłuższe o dwa znaki (niż zazwyczaj na forach), utrudniał mi przez kilka miesięcy zalogowanie się...

- próbować obejść:

Z tym "obejściem" to radzę uważać bowiem czasownik ten nie ma imiesłowu biernego. Porównajmy;

Mama ugotowała zupę - zupa została ugotowana przez mamę.
Tata zabił świnię - świnia została zabita przez tatę. itd ale-

Wujek obszedł stodołę - stodoła została  ?  ..... obejściona czy obszczana przez wujka.   

Chyba już starczy tych dewagacji o naszym pięknym języku. Wróćmy do tematu;
Forum wiernych tradycji jest szukane przez pana vita.romana.
(Tylko broń Boże nie mówmy tak przy Czechu!)   

hahaha... "szukane" i znalezione...:-)
Szczerze powiem, że taki szczegół, jak... hasło dłuższe o dwa znaki (niż zazwyczaj na forach), utrudniał mi przez kilka miesięcy zalogowanie się...

Bogu dziękuję, że sa ludzie, którzy przypominają takie krytyczne analizy, ta akurat świątobliwego męża Guerangera:

http://marucha.wordpress.com/2014/08/27/dom-prosper-gueranger-osb-herezja-antyliturgiczna/#more-44297

Jakie to aktualne i prawdziwe, i ta głupia niechęć do łaciny, i usprawiedliwianie jej przez PVI chęcią dotarcia "do młodych", i przypomnienie nienawiści Lutra do Tradycji...

Znalazłem tez takie forum i chciałbym zapytać, czy to na pewno forum katolickie?

http://biblia.webd.pl/forum/index.php

Szybki rzut oka wskazuje, że nie panują tam zasady katolickie. Sporo protestantów i ich gadania. Już sama idea stawiania na równi Kościoła Katolickiego z innymi religiami (tam nazywanymi "Kościołami" ) mówi wystarczająco. Nie radziłbym się tam angażować bez porządnego zaplecza apologetycznego.

Przeczytałem tam kilka losowo wybranych tematów - szkoda na to czasu. Protestanci robią karykaturę z Tradycji, Papieża, Niepokalanie Poczętej... W większości wygląda to na domorosłych biblistów - doprawdy dość żałosny obraz (w tym sensie, że mi bardzo szkoda tych ludzi).

Z drugiej strony ci wszyscy protestanci pokazują, że w niektórych momentach historii (a nawet teraz) wielu podstawowych rzeczy u nas brakuje. I nie mówię tu oczywiście o Depositum fidei, ale raczej o przyziemnych sprawach (otwartość, życzliwość, służalczość, radość, pomoc...). Osobiście bardzo mnie smucą i ranią te tematy, bo - powtórzę się - szkoda mi tych ludzi.

Szybki rzut oka wskazuje, że nie panują tam zasady katolickie. Sporo protestantów i ich gadania. Już sama idea stawiania na równi Kościoła Katolickiego z innymi religiami (tam nazywanymi "Kościołami" ) mówi wystarczająco. Nie radziłbym się tam angażować bez porządnego zaplecza apologetycznego.

No właśnie, tez mnie to uderzyło, że sporo tam tych wariantów religijnych... na bogato...:-)