(...)Jestem ciekaw odpowiedzi szczególnie na pkt. 3. (...)
Ja uwazam, że odpowiedzi 1 i 3 są fałszywe, ponieważ Liturgia w języku narodowym została wprowadzona przez Pawła VI - to tzw NOM, a ryt 1965 był po łacinie... Mail poszedł.. PS: Zdawałem WOS, ale trzeba bronić prawdy.
Cytat: Bartek Gajos w Maja 12, 2009, 21:45:06 pm(...)Jestem ciekaw odpowiedzi szczególnie na pkt. 3. (...)Odpowiedziałbym: prawda. Wprowadził możliwość, opcję. Co innego, że wypaczone to zostało na przeogromną skalę.
(...)3. Nie.(...)Faktycznie - W zadaniu mamy dwie odpowiedzi na NIE.Jak znam życie, ewentualne odwołanie zdających egzamin, nie zostanie uwzględnione.
KL 36. §1. W obrzędach łacińskich zachowuje się używanie języka łacińskiego, poza wyjątkami określonymi przez prawo szczegółowe. §2. Ponieważ jednak i we Mszy świętej, i przy sprawowaniu sakramentów, i w innych częściach liturgii użycie języka ojczystego nierzadko może być bardzo pożyteczne dla wiernych, można mu przyznać więcej miejsca, zwłaszcza w czytaniach i pouczeniach, w niektórych modlitwach i śpiewach, stosownie do zasad, które w tej dziedzinie ustala się szczegółowo w następnych rozdziałach. §3. Przy zachowaniu tych zasad powzięcie decyzji o wprowadzeniu języka ojczystego i o jego zakresie należy do kompetencji kościelnej władzy terytorialnej, o której mowa w art. 22,§ 2, w wypadku zaś gdy sąsiednie okręgi używają tego samego języka - po zasięgnięciu także rady ich biskupów. Decyzja ta musi być zatwierdzona przez Stolicę Apostolską. §4. Przekład tekstu łacińskiego na język ojczysty do użytku liturgicznego powinien być zatwierdzony przez kompetentną kościelną władzę terytorialną, wyżej wspomnianą.
A mnie się zdaje, że przede wszystkim Sobór nie wprowadził żadnej liturgii, ani nie zobowiązał papieża do reformy Mszału.