Bowiem Powstanie Warszawskie nie tylko jest ważne dla Warszawy, nie tylko dla Polski, ale również ma i wymiar ponadnarodowy – było przecież walką z bolszewizmem, próba zatrzymania zarazy komunistycznej
Mam przyjemność znać osobiście i cenię Autorkę tego tekstu, ale ... "są granice, których przekraczać nie wolno" (gen. W. Jaruzelski, 13 XII 1981). Powstanie Warszawskie było szaleńczym atakiem na hitlerowskie Niemcy, naszego jedynego potencjalnego sojusznika, który mógł od nas oddalać widmo czerwonej zarazy.Walką z bolszewizmem AD 1944 byłoby powołanie Waffen SS Bolesław Chrobry, do czego zresztą szczęśliwie nie doszło.
Powstanie Warszawskie było szaleńczym atakiem na hitlerowskie Niemcy, naszego jedynego potencjalnego sojusznika, który mógł od nas oddalać widmo czerwonej zarazy.
"Powstanie Warszawskie było szaleńczym atakiem na hitlerowskie Niemcy, naszego jedynego potencjalnego sojusznika, który mógł od nas oddalać widmo czerwonej zarazy."Chyba upał Panu zbytnio doskwiera...
Po prostu nie zdzierżyłem głupot pisanych nt powstania warszawskiego.
Doskonale wiem, że było na to o 3-4 lata za późno.
Chwila, chwila - w latach 1939 - 41 (a nawet aż do 43) Niemcy nie przegrywały wojny, a sojusz z niemi nie miałby charakteru obronnego, lecz ofensywny. Nikt by tu nikogo nie bronił, tylko szło by się na Moskwę.