Nowa gałąź teologii

Greta Thunberg otrzyma doktorat honoris causa Uniwersytetu Helsińskiego. Z teologii.

Jakby ktoś nie wierzył to podaję link do samego źródła:
https://www.helsinki.fi/en/news/science-policy/thirty-new-honorary-doctorates-be-conferred-conferment-jubilee

To wstyd, że luteranie docenili pierwsi jej jakże ogromny wkład w teologię. Czekam niecierpliwie, aż jakiś katolicki uniwersytet doceni ją również.

Czemu nie? Ostatnio doszła do wniosku że wiatraki są be i wzięła udział w proteście przeciwko ich instalowaniu w Norwegii, tu w Polsce też mogłaby oprotestować to badziewie co tylko zawyża przeciętnym ludziom rachunki za energię. 
https://www.rp.pl/spoleczenstwo/art38027481-greta-thunberg-dolaczyla-do-protestu-przeciw-farmom-wiatrowym-w-norwegii

„… wiatraki są be …”

To co jest teraz cacy?

„… wiatraki są be …”

To co jest teraz cacy?

Jak się chce wyeliminować religię Boga Trójjedynego to w to miejsce ładuje się kult świecki, klimatu "matki ziemi" czy czegoś tam jeszcze. Jak każdy fałszywy kult, szybko pączkuje i generuje kolejne denominacje. Co dla jednych ekologistów jest be dla innych jest cacy. Nadzieja w tym, że szybko się wezmą między sobą za łby i wyeliminują we własnym zakresie.

P.S. A pamięta ktoś z Państwa o freonie i "zabójczej" dziurze ozonowej? Nachapali się na tym producenci sprzętu chłodniczego zastępując efektywny freon (który wcale nie musiał być wypuszczany do atmosfery) mniej efektywnymi zamiennikami. W rezultacie wzrosło zużycie energii elektrycznej i produkcja dwutlenku węgla. A i  te zamienniki też się do gazów cieplarnianych zaliczają.

Zawsze mówiłem, że PARA WODNA jest odpowiedzialna za tzw. efekt cieplarniany:
https://ekspedyt.org/2023/03/21/klimatyzm-religia-szubrawcow-i-niepoinformowanych/

„… wiatraki są be …”

To co jest teraz cacy?

Dobre pytanie, młodzi aktywiści i sympatycy ruchu Extinction Rebellion i Last Generation twierdzą że właściwie już nic nie może uratować planety, zagłada z winy człowieka jest nieuchronną rzeczą. 

https://ekspedyt.org/2023/03/21/klimatyzm-religia-szubrawcow-i-niepoinformowanych/

Bardzo fajny i rzeczowy wpis. Można by go uzupełnić obserwacją iż obecnie żyjemy w okresie interglacjalnym (tzn. między jednym zlodowaceniem a kolejnym) który powoli wchodzi w swoją szczytową, ciepłą fazę więc wzrost średni temperatury byłby tego logiczną konsekwencją. Poprzednie gorące  "przerwy" podczas tzw. epoki lodowcowej trwały po kilkadziesiąt tysięcy lat lub dłużej, w tym czasie Europę kolonizowały z południa gigantyczne słonie, nosorożce, strusie oraz hipopotamy, nasz kontynent bardzo wówczas przypominał dzisiejszą Afrykę czy Azję Południową: