Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Kwietnia 27, 2024, 12:28:00 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231962 wiadomości w 6630 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Sprawy ogólne  |  Wątek: Msza św. w Diecezji Kaliskiej - Smutne wieści
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 4 5 [6] 7 8 9 Drukuj
Autor Wątek: Msza św. w Diecezji Kaliskiej - Smutne wieści  (Przeczytany 22330 razy)
Sebastianus
aktywista
*****
Wiadomości: 663


Katecheza o małżeństwie.
« Odpowiedz #75 dnia: Maja 13, 2009, 15:19:41 pm »

To proszę wymienić, gdzie tak było. Bo napisał Pan "często".

Warszawa, Łódź, Kraków, Poznań, Wrocław, GOP.

Radek Buczyński

Łódź - moje podwórko. Jeździłem na Mszę świętą do fsspx, gdy jeszcze nie było mowy o indultach w Łodzi.
Zapisane
TKN
aktywista
*****
Wiadomości: 515


« Odpowiedz #76 dnia: Maja 13, 2009, 15:30:12 pm »

Kraków również pudło...
Zapisane
Fons Blaudi
aktywista
*****
Wiadomości: 4275

« Odpowiedz #77 dnia: Maja 13, 2009, 15:53:31 pm »

Prosze sie nie przejmowac. Ktos panu Radkowi zle przetlumaczyl.

To jak Pan wytłumaczy ściągnięcie exkomuniki z xięży z IBP.

Radek Buczyński

Panie Radku niech Pan przestanie, bo coraz większe głupstwa Pan wypisuje na tym forum.

Przychylam sie do prosby. Nie ze zlosliwosci, ale z dobrego serca. Za kika miesiecy albo lat bedzie pan czytal te wpisy zalujac, ze mial pan dostep do internetu.
Zapisane
Dio ci guardi dalla tentazione dei pasticci ibridi
Eminens Eruditio
Gość
« Odpowiedz #78 dnia: Maja 13, 2009, 16:07:56 pm »

Jeżeli kogokolwiek obraziłem, lub uraziłem sformułowaniem "mam dość ludzi mających atencję do FSSPX" przepraszam. Użyłem za słabego słowa, myśląc, że będę zrozumiany. Mój błąd. Chodziło mi o ludzi utożsamiających się z FSSPX, choćby w kwestii dopuszczalności święceń biskupich bez zgody Stolicy Ap.
Przepraszam, jeżeli kogoś obraziłem.
Zapisane
Fons Blaudi
aktywista
*****
Wiadomości: 4275

« Odpowiedz #79 dnia: Maja 13, 2009, 16:14:10 pm »

W kwestii dopuszczalności święceń biskupich bez zgody Stolicy Apostolskiej, a konkretnie tych z 1988 roku, to sie prawie caly Instytut Dobrego Pasterza zalapuje, a i spora czesc FSP i pokrewnych takze :)
Zapisane
Dio ci guardi dalla tentazione dei pasticci ibridi
Thomas
Gość
« Odpowiedz #80 dnia: Maja 13, 2009, 16:23:26 pm »

Cytuj
W kwestii dopuszczalności święceń biskupich bez zgody Stolicy Apostolskiej, a konkretnie tych z 1988 roku, to sie prawie caly Instytut Dobrego Pasterza zalapuje, a i spora czesc FSP i pokrewnych takze Uśmiech

I ja się załapuję :) Coraz bardziej doceniam wysiłek przeniesienia Tradycji Katolickiej do naszych czasów. Bardzo dziękuję FSSPX za ten wysiłek.
Urażony nie jestem. Przyzwyczaiłem się.
Zapisane
Sebastianus
aktywista
*****
Wiadomości: 663


Katecheza o małżeństwie.
« Odpowiedz #81 dnia: Maja 13, 2009, 16:44:25 pm »

Łódź - moje podwórko. Jeździłem na Mszę świętą do fsspx, gdy jeszcze nie było mowy o indultach w Łodzi.

W którym roku powstała kaplica FSSPX w Łodzi?
(...)

Kaplica istnieje około 10 - 11 lat.
Zapisane
TKN
aktywista
*****
Wiadomości: 515


« Odpowiedz #82 dnia: Maja 13, 2009, 16:53:33 pm »

Kraków również pudło...

W którym roku powstała kaplica FSSPX w Krakowie?

Radek Buczyński


Pan mnie pytasz, nie wiesz Pan? Przeciez to Pan stwierdził, że najpierw w Krakowie był indult a dopiero później FSSPX, proszę to udowodnić.
Zapisane
TKN
aktywista
*****
Wiadomości: 515


« Odpowiedz #83 dnia: Maja 13, 2009, 17:18:55 pm »

Nie będę się z dzieckiem targował.
Na Panu spoczywa obowiązek udowodnienia tezy, którą Pan sam postawił- oczywiście błędnej.

Zapisane
Bolt
aktywista
*****
Wiadomości: 999


Czasami dużo szczekam!

« Odpowiedz #84 dnia: Maja 13, 2009, 17:23:49 pm »

Rozumiem, że porównujemy cotygodniowe celebracje - choć z drugiej strony czy w ogóle jest tu sens coś porównywać?

W którym roku powstała kaplica FSSPX w Łodzi?
Można łatwo sprawdzić, ale mniej więcej z końcem 2001 lub początkiem 2002 r.

Sprawdziłem: 15 września 2001 r.

W którym roku powstała kaplica FSSPX w Krakowie?
Z cotygodniową Mszą w 1998 r., ale wcześniej też bywały Msze, choć mniej regularnie. Była chyba jakaś dłuższa przerwa, jak sądzę związana z przeniesieniem przeoratu do Warszawy.

Sprawdziłem: od 1997 r. były Msze co dwa tygodnie.

O ile pamiętam najwcześniejszy był indult w Poznaniu, a w Warszawie celebracje rozpoczęły się mniej więcej w tym samym czasie - początek indultu to czerwiec 1996, a przeorat na Żwanowieckiej zaczął działalność w sierpniu. Podejrzewam, że zbieżność dat nie była przypadkowa...

Sprawdziłem: Comiesięczne Msze w Warszawie zaczęły się latem 1995 r.

Na Śląsku było trochę dziwnie, tam był pierwszy przeorat FSSPX [uzupełniam: otwarty w grudniu 1994], który się potem przeniósł do Warszawy, a potem indult z obecnym bpem Cichym - i wtedy znowu nie było przez jakiś czas kaplicy FSSPX. Regularne cotygodniowe Msze księża FSSPX odprawiali znowu chyba od 1998 r. lub wcześniej.

Sprawdziłem: to był wrzesień 1998.

I jeszcze kilka dat:

Poznań 1994 - pierwsza tymczasowa kaplica FSSPX w Polsce, przeniesiona w tym samym roku do Katowic

Lublin, maj 1995 - tymczasowa kaplica

Lublin, Katowice, Warszawa, Gdańsk, 1995-1996 - comiesięczne Msze

Gdańsk, Kraków, 1997 - Msze co dwa tygodnie

Sopot, maj 1998 - kaplica przy ul. Kościuszki

Bydgoszcz, październik 1998 - tymczasowa kaplica

Katowice, luty 1999 - kaplica przy ul. Mariackiej

Lublin, maj 1999 - regularne Msze św. w kaplicy przy ul. Orlej

Toruń, styczeń 2001 - przeniesienie kaplicy z Bydgoszczy

Rzeszów, marzec 2001 - pierwsza Msza św.

Rzeszów, listopad 2002 - Msze św. co dwa tygodnie

Więcej grzechów nie pamiętam... (brak materiałów)
« Ostatnia zmiana: Maja 13, 2009, 18:02:32 pm wysłana przez Bolt » Zapisane
M.
bywalec
**
Wiadomości: 85

« Odpowiedz #85 dnia: Maja 13, 2009, 17:37:03 pm »

Czcigodny Księże z tym zjednoczeniem diecezji to gruba przesada.Ja uważam się z wiernego Kościoła Poznańskiego pod kaliskim zaborem,tak wychowałem dzieci i,da Bóg doczekać,tak wychowam wnuki.A potem dopiero ma szansę biskup zjednoczeniowiec tego sztucznego tworu.Myślę też,że z jakiegoś powodu puściły Księdzu nerwy i wyraził się,z grubsza rzecz ujmując, krzywdząco o FSSPX.Nie popadajmy w niepotrzebne konflikty i pamiętajmy,że poza wszystkim mamy jeden Kościół w Wielkopolsce i w Kaliszu,w Bractwach i diecezjach.A pole konfliktu jest jakby gdzie indziej.Ja liczę się z tym,że jak coś przez 40 lat psuto,to może być i dwa razy więcej czasu potrzeba na naprawę.Było jest i będzie w tym Dziele miejsce także dla FSSPX.W tej sprawie,jak z w zastanawiająco wielu innych jestem,by rzecz ująć krótko,zdania Pana Fidelisa.
Zapisane
na wschód skazani z woli zachodu, walczyli o niepodległość,
tak ratowali honor narodu i wielu z nich poległo,
będziemy o nich pamiętać stale, to nasza nowa praca,
dziś do historii w należnej chwale podziemna armia powraca
jp7
Administrator
aktywista
*****
Wiadomości: 5521


« Odpowiedz #86 dnia: Maja 13, 2009, 18:03:05 pm »

I ja poczuwam się do zabrania głosu.

2. Choć sprawa starej mszy leży mi na sercu, to jednak, gdy czytam posty pana Majora pałającego sentymentem do FSSPX, cieszę się, że do starej mszy w Kaliszu nie doszło. Musiałbym co chwila odpowiadać na zarzuty, że grupa wiernych ma sekciarskie zapędy prowadzące w stronę FSSPX.
I tak, jeśli poważnie myśli Ksiądz o Mszy trydenckiej, będzie musiał na takie zarzuty odpowiadać. Sam fakt, ze nie idzie Ksiądz "z prądem" jest wystarczająco podejrzany (nawet, jakby arcybiskup Lefebvre pokornie poddał się czemuś, co uważał za niesprawiedliwość i rozpuścił seminarzystów z Econe w połowie roku do domów, a kapłanów inkardynowanych do  FSSPX np. rozstrzelał - zresztą gdyby tak było, to by prawdopodobnie Ksiądz nie wiedział, że "kiedyś Msza wyglądała inaczej"). Przecież jak powszechnie wiadomo - sobór zniósł łacinę, a Księdzu marzy się odprawiać po łacinie i tyłem do wiernych. Podważa Ksiądz Sobór Watykański II.

To piękne, że Ksiądz broni swojego Ordynariusza. Ktoś zarzucił księdzu "brak odwagi" - sam ten post, cytowany powyżej świadczy że jest odwrotnie. (Choć oczywiście konsekwencje burzliwej dyskusji na forum nie mogą się równać konsekwencjom zatargu z Przełożonym.). Za to ma ksiądz u mnie sporego plusa...

Prawdę powiedziawszy, to nawet nie wiem, jak nazywa się Księdza Ordynariusz (nie moja diecezja, więc to ignorancja niezawiniona, obiecuję nadrobić), nie wiem zatem co robi, ani czego nie robi. Zupełnie nie załapałem aluzji do posążka "Buddy", ani do "Kossaka" ("nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem") - choć rzeczywiście wygląda to na wyzłośliwianie się - i tu ma ksiądz rację. Mogli by sobie Państwo darować tego typu komentarze, bo nic dobrego z nich nie przyjdzie. Nie jest to bezkompromisowość (którą cenię), a złośliwość.

Osobną sprawą jest fakt, że obok złośliwości jest też krytyka merytoryczna. (Nie potrafię ocenić jej prawdziwości, ale wygląda na prawdopodobną i to musi mi wystarczyć...). Nadto niewątpliwie prawdziwy jest fakt, że J.E. bp. Napierała (nadrobiłem) przekroczył swoje kompetencje (o ile oczywiście rezygnacja z tych celebracji to Jego inicjatywa) - "Summorum Pontificum" widzi miejsce dla biskupa dopiero tam, gdzie nie poradzi sobie proboszcz. Jak widać proboszcz sobie radził. :-(

Nie dyskutujemy tu o zaletach czy zasługach J.E, bo tych niewątpliwie jest niemało, ale o jawnej niesprawiedliwości której się dopuścił. To jedno wskazuje że J.E. nie jest do końca posłuszny Ojcu Świętemu, który chciał, aby Msza Trydencka pojawiła się wszędzie tam, gdzie wierni sobie tego życzą. Tego samego zresztą chciał Jan Paweł II w "Ecclesia Dei adflicta", pisząc o "słusznych życzeniach" wiernych. Bezprawie rodzi gniew i chęć reakcji.

Jeszcze inną sprawą jest, że przykład dobrał Ksiądz nieszczęśliwy - Pan Major nie oczerniał Ordynariusza, ani też nie chwalił FSSPX. Co więcej - z dyskusji wynika raczej, że Pan Major jest właśnie tym, który próbował działać...

Faktem jest, że FSSPX działa często poza prawem kanonicznym. Ale co innego może robić?
Zapisane
Kyrie Eleison!
Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?
Thomas
Gość
« Odpowiedz #87 dnia: Maja 13, 2009, 18:50:22 pm »

Dobre, Panie JP7, dobre.
To lubię, Panu Bogu świeczkę a diabłu ogarek. Tak wiecie konsyliacyjnie, dialogicznie w duchu pojednania.  :)
Zapisane
Fidelis
Gość
« Odpowiedz #88 dnia: Maja 13, 2009, 19:14:54 pm »

Wracam ci ja do domu, zaglądam w wątek, i co widzę? Rozgadało się towarzystwo. No i miło mi, tym bardziej, że promuje to to moje rodzinne miasto gdziem się urodził, wychował, a które tuż po maturze (1965) opuściłem na zawsze. A w mieście tym, teraz stolicy diecezji, jest problem. Nie chcą mszy, którą odprawiał mój katecheta, mój proboszcz, do której ministrantowałem, i którą odprawiano w każdym kościele o każdej mszalnej godzinie, nie tylko w Kaliszu, ale i na całym katolickim świecie.
Pan major chce, ksiądz Eminens Eruditio chce, a "oni" nie chcą!

Drogi księże E.E., wojna między nami. Wojna! Stawaj Wielebny w szranki alibo na kopie. Przymknij przyłbice!  (ja nawet wojnę lubię prowadzić na wesoło).
O co chodzi? O FSSPX chodzi. Bo ja FSSPX popieram, bronię i wstawiam się za nim(i).
Eeeeej łup! I tu moje pierwsze cięcie mieczem - Eminens to może ksiądz i jest, ale gorzej z eruditio. Zabolało? A mnie też zabolało. Co? A te wypowiedzi księdza o FSSPX. ....... Gdzie jest ten giermek Radek? Radek! Podnieś tarczę bo księdzu wypadła. I nie wtrącaj się! Radek do krużganku! Patrz jak rycerstwo walczy!
Eeeeej ..... że co? Że starczy? No, dobrze. Siądźmy i pogadajmy. Ino łyczek piwka łyknę bo mi zaschło. Radek! Piwa dla wielebnego i dla mnie!

Proszę wielebnego księdza, niech ksiądz posłucha co rzeknę:

FSSPX nawet jeśli jakiekolwiek wady, czy to natury teologicznej, czy ludzkiej posiada (choć ja takowych nie dostrzegam) na szacunek wielki zasługuje. Na wielki szacunek. Ja wiem, że oni dla wielu księży są swego rodzaju wyrzutem sumienia, że występuje tzw. uprzedzenie negatywne, często niezawinione, wynik złego poinformowania, prania mózgu, nieznajomości sprawy, ale w całokształcie, powtarzam, w całokształcie,.... rozumie ksiądz? Tłuc sie pociągiem przez pół Polski by gdzieś w zimnej kaplicy dla garstki wiernych mszę świętą odprawić, ... naprawdę, rozumie ksiądz?.. wokół same przeszkody, szyderstwa, kpiny. obmowy, ... a oni bidule...podczas gdy nasi, posoborowi, w na cieplutkiej plebanii,  aaa co tam gadać, ... rozumie ksiądz, w całokształcie...
Radek! Chono tu. Chusteczkę dla księdza bo płacze.
Tak, tak, proszę wielebnego, na Bractwo złego słowa powiedzieć nie pozwolę.
No jak? Walczymy dalej?  

Zapisane
Krusejder
aktywista
*****
Wiadomości: 6651


to the power and the glory raise your glasses high

mój blog
« Odpowiedz #89 dnia: Maja 13, 2009, 19:31:07 pm »

Panie Fidelisie,
ja jeno przypomnę, że duchowni są zwolnieni z obowiązku dawania satysfakcji. Ale może niekiedy woleliby te konie, kopje i tarcze, bo prawo do okładania ich językami i klawiaturami zachowalismy i nieraz celniej uderzamy
Zapisane
zapraszam na mój blog: http://przedsoborowy.blogspot.com/ ostatni wpis z dnia 20 IX 2022
Strony: 1 ... 4 5 [6] 7 8 9 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Sprawy ogólne  |  Wątek: Msza św. w Diecezji Kaliskiej - Smutne wieści « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!