Członkowie Duszpasterstwa w pełni akceptują stanowisko Ojca Świętego Benedykta XVI, że nie istnieje sprzeczność pomiędzy zwyczajnym a nadzwyczajnym Rytem Rzymskim, są to bowiem dwie formy tego samego Rzymskiego Rytu (por. Summorum Pontificum, art. 1).
Art. 1. Mszał Rzymski ogłoszony przez Pawła VI jest zwyczajnym wyrazem zasady modlitwy (Lex orandi) Kościoła katolickiego obrządku łacińskiego. Jednakże, Mszał Rzymski ogłoszony przez św. Piusa V i wydany po raz kolejny przez bł. Jana XXIII powinien być uznawany za nadzwyczajny wyraz tej samej zasady modlitwy (Lex orandi) i musi być odpowiednio uznany ze względu na czcigodny i starożytny zwyczaj. Te dwa wyrazy zasady modlitwy (Lex orandi) Kościoła nie mogą w żaden sposób prowadzić do podziału w zasadach wiary (Lex credendi). Są to bowiem dwie formy tego samego Rytu Rzymskiego.Jest przeto dozwolone odprawiać Ofiarę Mszy zgodnie z edycją typiczną Mszału Rzymskiego ogłoszoną przez bł. Jana XXIII w 1962 i nigdy nie odwołaną, jako nadzwyczajną formą Liturgii Kościoła. Zasady użycia tego Mszału przedstawione we wcześniejszych dokumentach Quattuor abhinc annis i Ecclesia Dei, zostają zastąpione na następujące:
Sformułowanie z paragrafu pierwszego nieszczęśliwe. I to bardzo. I nie tylko dlatego, że "czystym" może dać pretekst do szyderstw.
Cytat: Michał Barcikowski w Stycznia 21, 2012, 18:30:49 pmSformułowanie z paragrafu pierwszego nieszczęśliwe. I to bardzo. I nie tylko dlatego, że "czystym" może dać pretekst do szyderstw.Papiez probuje tlumaczyc, ze to dwie formy tego samego rytu natomiast z praktycznego punktu widzenia sa to dwa rozne ryty. Jak widac nie tylko tradsi tak te sprawe rozpoznaja...
Cytat: Jarod w Stycznia 21, 2012, 18:35:18 pmCytat: Michał Barcikowski w Stycznia 21, 2012, 18:30:49 pmSformułowanie z paragrafu pierwszego nieszczęśliwe. I to bardzo. I nie tylko dlatego, że "czystym" może dać pretekst do szyderstw.Papiez probuje tlumaczyc, ze to dwie formy tego samego rytu natomiast z praktycznego punktu widzenia sa to dwa rozne ryty. Jak widac nie tylko tradsi tak te sprawe rozpoznaja...Chodzi mi o to "nie zawiera żadnej sprzeczności". Oczywiście rozumiem biskupa, kóry nie może pozwolić na rozpowszechnianie bandytyzmu retorycznego, w którym niektórzy tak się rozsmakowali. Tym nie mniej nie może to oznaczać narzucenia przyjęcia takiego sformułowania jako warunku przynależności do duszpasterstwa.Można to było sformułować zgrabniej.
ciekawe, czy osoby mieszkające w innych diecezjach mogą być członkami Duszpasterstwa? Ze statutu wynika, że członkowie duszpasterstwa podlegają kanonicznie kardynałowi Nyczowi, a co z podległością swoim biskupom diecezjalnym
Duszpasterstwo gromadzi katolików którzy z własnej woli uczestniczą w liturgii sprawowanej według nadzwyczajnej formy Rytu Rzymskiego oraz pragną złożyć pisemną deklarację uczestnictwa w życiu Duszpasterstwa.
Możemy korzystać z pomocy instytutów, stowarzyszeń i ruchów kościelnych, które za cel swojej działalności uznają kultywowanie tradycji kościelnej i nadzwyczajnej formy Rytu Rzymskiego.