Ojciec Święty wskazywał, że starsza forma Mszy ma wpływać na nową, nie podano jednak wskazań dla tych korelacji.
Sam NOM teraz powinien zawrzeć trzy (przynajmniej na początek) recepty in praxis księży: ad orientem, Kanon i dodawanie do modlitw spożywczych Offertorium. To by w wysokim stopniu podkreśliło ofiarniczy charakter.
Odprawiać NOM jak wszyscy (taktując Go z pewną dozą niedbałości, właściwą dla zachowań posoborowych) a KRR tak jak nakazują rubryki.
zawartosc Jezusa w komunii niepelna. [ tu padaja slowa powszechnie uwazane za - etc. ]
Byłem na takiej Mszy 6 lat temu w Helu na Helu.
Cytat: jwk w Listopada 25, 2011, 09:42:35 amByłem na takiej Mszy 6 lat temu w Helu na Helu.ojciec Maurycy?
przemienienie jest tam w mniejszym stopniu, zawartosc Jezusa w komunii niepelna.
Cytat: Guldenmond w Listopada 25, 2011, 09:28:14 am przemienienie jest tam w mniejszym stopniu, zawartosc Jezusa w komunii niepelna. Rzeczywiście spotkał się Pan z takimi twierdzeniami
nom jest mniej swiety
nb. ciekawe, ze nie dziwi Kolezanki stwierdzenie Cytat: Guldenmond w Listopada 25, 2011, 09:28:14 amnom jest mniej swiety
A może warto postawić granice między Starym a Nowym. Odprawiać NOM jak wszyscy (taktując Go z pewną dozą niedbałości, właściwą dla zachowań posoborowych) a KRR tak jak nakazują rubryki.
Panie Bartku, różne myśli przychodzą do głowy gdy odprawia Nową Msze a czasem Starą, różnica jest tak wielka w celebracjach, że rodzi się niepokój. Dodatkowo presja kapłanów mówiących by nie dziwaczyć jest silna. Pojawia się też pytanie na ile zainteresowanie KRR jest wyrazem ukochania Liturgii Kościoła, a na ile może być poszukiwaniem nowinek, udziwnień, kreatywności posoborowej.Więcej pytań niż odpowiedzi, a czasem te pytania są lekko szalone.
Dodatkowo presja kapłanów mówiących by nie dziwaczyć jest silna. Pojawia się też pytanie na ile zainteresowanie KRR jest wyrazem ukochania Liturgii Kościoła, a na ile może być poszukiwaniem nowinek, udziwnień, kreatywności posoborowej.