Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Kwietnia 26, 2024, 00:53:29 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231961 wiadomości w 6630 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: O stole jeszcze raz... i ostatni raz.
« poprzedni następny »
Strony: [1] 2 3 ... 5 Drukuj
Autor Wątek: O stole jeszcze raz... i ostatni raz.  (Przeczytany 14156 razy)
Fidelis
Gość
« dnia: Maja 03, 2009, 20:30:43 pm »

Dla mnie, szarego wiernego, symbolem wszelkich zmian jakie dotknęły KRK po SWII jest właśnie ten stół (mensa = stół) przez niektórych jeszcze przez pomyłkę i zrozumiałe przyzwyczajenie "ołtarzem" zwany. Nie, to nie ołtarz. Ołtarz jest za stołem, jeśli jeszcze jest, bo najczęściej bądź to go wywalono, bądź tak oszpecono by służył nowemu stołowemu rytowi. Wiem, że na tym forum już razy kilka uczenie o tym stole dyskutowano powołując się na wieki minione i inne tam tego. Stół to stól a ołtarz to ołtarz. Zawsze mi ten stół stał okoniem w gardle. Ołtarz - dobrze, stół - źle. I kuniec.
Dzisiaj w Łodzi przybyłem po raz któryś na mszę z łaski kurii "indultową" zwaną i w skutek SP dozwoloną. I co widzę? Stół! Zawsze go dla potrzeb MT wynoszono. Dziś pozostał i jak cichaczem się dowiaduję ma już tak pozostać. A mnie on niezwykle przeszkadza. Zasłania. Źle się kojarzy. Rozprasza. Ja nie chcę stołu. Ja nie chcę stołuuuu!
I co ze mną zrobić?
Odnoszę wrażenie, że komuś Msza Św. Trydencka w Łodzi przeszkadza i ją "stołują'. To beze mnie. "Stołowanej" nie chcę. Precz ze stołem! Przed twe OŁTARZE zanosim błaganie, Mszę przy OŁTARZU racz nam wrócić Panie! 
Zapisane
Major
aktywista
*****
Wiadomości: 3722

« Odpowiedz #1 dnia: Maja 03, 2009, 20:35:48 pm »

Od kilku miesięcy Panie Fidelis jest podobny problem w Poznaniu na Wzgórzu Przemysła. Chyba że coś się zmieniło.
Zapisane
Sebastianus
aktywista
*****
Wiadomości: 663


Katecheza o małżeństwie.
« Odpowiedz #2 dnia: Maja 03, 2009, 20:45:21 pm »

(...)
Dzisiaj w Łodzi przybyłem po raz któryś na mszę z łaski kurii "indultową" zwaną i w skutek SP dozwoloną. I co widzę? Stół! Zawsze go dla potrzeb MT wynoszono. Dziś pozostał i jak cichaczem się dowiaduję ma już tak pozostać. A mnie on niezwykle przeszkadza. Zasłania. Źle się kojarzy. Rozprasza. Ja nie chcę stołu. Ja nie chcę stołuuuu!
I co ze mną zrobić?
Odnoszę wrażenie, że komuś Msza Św. Trydencka w Łodzi przeszkadza i ją "stołują'. To beze mnie. "Stołowanej" nie chcę. Precz ze stołem! Przed twe OŁTARZE zanosim błaganie, Mszę przy OŁTARZU racz nam wrócić Panie! 

Tak sie zlozylo, ze z powodu zdrowotnego nie moglem pozwolic sobie na Msze u sw. Jozefa. To co przeczytalem zamurowalo mnie, ale nie zaskoczylo. Nie wierze, ze nastanie normalnosc jeszcze w kosciolach. Nawiasem mowiac to nie jest stol, to jest kawalek dechy, ktory jest podstawiony innymi dwoma dechami. Ble.
Poniewaz jestem bardzo energiczny wole nie dodawac innych moich odczuc, ktore narodzily sie po przeczytaniu tej jakze smutnej wiadomosci, a sa powiazane z moim podejsciem do zasciankowego Kosciola w Polsce.
Zapisane
Fidelis
Gość
« Odpowiedz #3 dnia: Maja 03, 2009, 21:04:54 pm »

I tak przy okazji współczuję ks. Kaczmarkowi, którego osobiście nie miałem przyjemności poznać lecz czuję dla osoby dziwną  nić sympatii. Chyba nie ma lekko.
Dzisiaj, jeśli dobrze pamiętam, raczył w kazaniu powiedzieć coś w rodzaju (z pamięci cytuję:) "celebrujemy dzisiejsze święto w wystroju nie od nad zależnym".

I jeszcze jedna dygresja: ta komunia w dalszym ciągu kolejkowa. Co to znaczy 40 lat musztry! Ludzie kochane, dawnymi czasy do balasek wierni podchodzili tak swobodnie, gremialnie,  w miarę zwalniającego się miejsca, nie ustawiali się "w ogonku", Ale to już drobnostka.

I panie organisto kochany, a może by tak czasami "Salve Regina".... w dzisiejsze święto jak najbardziej pasowało. Ja tak kocham Salve Regina. Oj, żeby mi tak nad grobem Salve Regina zaśpiewano! (Marne szanse0
« Ostatnia zmiana: Maja 03, 2009, 21:12:49 pm wysłana przez Fidelis » Zapisane
Nathanael
Gość
« Odpowiedz #4 dnia: Maja 03, 2009, 21:22:24 pm »

W Rzeszowie ks. proboszcz niestety nie pozwolił stołu wynieść i nie zanosi się, aby pozwolił. A u franciszkanów w Przemyślu wystarczyło raz zapytać i nikt nie robił problemów...
Zapisane
PTRF
aktywista
*****
Wiadomości: 2129


« Odpowiedz #5 dnia: Maja 03, 2009, 21:26:21 pm »

W Radomiu, podczas mszy ks. Kuli też nie wynoszono. Ale to chyba żadne zaskoczenie.
Zapisane
"Kto tradycji nie szanuje
 Niech nas w dupę pocałuje"
/kawaleryjskie/
miki
aktywista
*****
Wiadomości: 683


« Odpowiedz #6 dnia: Maja 03, 2009, 21:59:32 pm »

I panie organisto kochany, a może by tak czasami "Salve Regina".... w dzisiejsze święto jak najbardziej pasowało. Ja tak kocham Salve Regina. Oj, żeby mi tak nad grobem Salve Regina zaśpiewano! (Marne szanse0
oj w dzisiejsze to chyba bardziej pasowałoby "Regina coeli"
Zapisane
Taki sobie o...
Fidelis
Gość
« Odpowiedz #7 dnia: Maja 03, 2009, 22:13:46 pm »

W Radomiu, podczas mszy ks. Kuli też nie wynoszono. Ale to chyba żadne zaskoczenie.

No trudno żeby tak podczas mszy wynoszono. Może raczej przed mszą.  :)

A mnie się marzy taka nowa celebra - "uroczyste wyniesienie stołu." Tylko jaka pieśń/psalm by do tego pasował/a?
Zapisane
PTRF
aktywista
*****
Wiadomości: 2129


« Odpowiedz #8 dnia: Maja 03, 2009, 22:19:14 pm »

Teraz to ja dałem się przyłapać p. Fidelisowi.  ;)
Księdza Kuli (tak na marginesie) na szczęście też nie wyniesiono podczas mszy.  ;D


To wszystko jako przestroga przed zbyt szybkim wysyłaniem wiadomości bez sprawdzenia.
Zapisane
"Kto tradycji nie szanuje
 Niech nas w dupę pocałuje"
/kawaleryjskie/
Fidelis
Gość
« Odpowiedz #9 dnia: Maja 03, 2009, 22:26:34 pm »

Gratuluję. ;D ;D ;D

Zawsze czyham na przykłady zdań dwuznacznych. Świetne! Na przykład; "Bił żonę bez majtek", "Widziałem faceta z psem, który nie miał ogona" itp.
Zapisane
Eminens Eruditio
Gość
« Odpowiedz #10 dnia: Maja 03, 2009, 22:39:54 pm »

A swoją drogą, czy w Radomiu odprawiają jeszcze z Kulą u nogi starą Mszę?
Zapisane
PTRF
aktywista
*****
Wiadomości: 2129


« Odpowiedz #11 dnia: Maja 03, 2009, 22:44:35 pm »

Starą-nową, trudno ją nazwać. Ale odprawiana jest nadal. Przynajmniej przed Świętami była.
Zapisane
"Kto tradycji nie szanuje
 Niech nas w dupę pocałuje"
/kawaleryjskie/
Sebastianus
aktywista
*****
Wiadomości: 663


Katecheza o małżeństwie.
« Odpowiedz #12 dnia: Maja 03, 2009, 22:49:30 pm »

W Radomiu, podczas mszy ks. Kuli też nie wynoszono. Ale to chyba żadne zaskoczenie.

No trudno żeby tak podczas mszy wynoszono. Może raczej przed mszą.  :)

A mnie się marzy taka nowa celebra - "uroczyste wyniesienie stołu." Tylko jaka pieśń/psalm by do tego pasował/a?

Ale takie uroczyste wyniesienie ostatecznie z kazdej katolickiej swiatyni. Wydaje mi sie, ze hymn Te Deum Laudamus moglby zabrzmiec wowczas.
Zapisane
Fidelis
Gość
« Odpowiedz #13 dnia: Maja 03, 2009, 23:05:05 pm »

W Radomiu, podczas mszy ks. Kuli też nie wynoszono. Ale to chyba żadne zaskoczenie.

No trudno żeby tak podczas mszy wynoszono. Może raczej przed mszą.  :)

A mnie się marzy taka nowa celebra - "uroczyste wyniesienie stołu." Tylko jaka pieśń/psalm by do tego pasował/a?

Ale takie uroczyste wyniesienie ostatecznie z kazdej katolickiej swiatyni. Wydaje mi sie, ze hymn Te Deum Laudamus moglby zabrzmiec wowczas.

I dzwony. Koniecznie bicie w dzwony by zagłuszyć wycie syren karetek jeżdżących od plebanii do plebanii po "zawałowanych" młodych proboszczów i wikarych.  :)
Zapisane
pauluss
aktywista
*****
Wiadomości: 1396


« Odpowiedz #14 dnia: Maja 03, 2009, 23:49:42 pm »

Ja troche ogolniej. Coraz mniej mi sie podobaja stolowe oltarze (no bo to jednak jest konsekrowany oltarz, nawet jesli ma forme trzech desek), w gruncie rzeczy w ogole mi sie nie podobaja, szczegolnie w starych kosciolach, gdzie po prostu raza. Tez bylbym za wyniesieniem i to ostatecznym (ale wtedy to sam bylbym szczytem zacofania i najwiekszym zagrozeniem Kosciola).
Jeden przyklad pewnego kosciola, ktory kiedys widzialem.
Neogotycka monumentalna swiatynia:


Przepiekny posoborowy oltarz (konsekrowany)

A za nim stary oltarz

Rozmawialem kiedys z pewnym ksiedzem na jego temat. Prezbiterium jest male, ale marmurowy nowy oltarz musi byc - mimo, iz sie nikomu (chocby z najmniejszym gustem) nie podoba.
Nie wspomne, ze najbardziej w prezbiterium rzuca sie w oczy krzeslo celebransa (bo wiadomo, kto jest najwazniejszy na mszy sw.):

« Ostatnia zmiana: Maja 04, 2009, 00:02:26 am wysłana przez pauluss » Zapisane
Strony: [1] 2 3 ... 5 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: O stole jeszcze raz... i ostatni raz. « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!