Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Grudnia 12, 2024, 01:53:27 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
232717 wiadomości w 6640 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Poczekalnia  |  Wątek: Problem z określeniem tego co wybrać i według czego wybrać.
« poprzedni następny »
Strony: 1 2 [3] Drukuj
Autor Wątek: Problem z określeniem tego co wybrać i według czego wybrać.  (Przeczytany 8506 razy)
Agnieszka20
*NOWICJUSZ*
adept
*
Wiadomości: 26

« Odpowiedz #30 dnia: Września 24, 2011, 10:48:26 am »

Ten katechizm, mimo dobrych wypowiedzi, w istocie nie jest podręcznikiem katolickiej wiary, lecz wykładem modernistycznej wiary Kościoła soborowego.
Nie wiem o co dokładnie jest niewłaściwego w tej "modernistycznej wierze Kościoła soborowego". Jeśli w ogóle coś takiego ma miejsce.
Natomiast po zapoznaniu się z treścią tegoż Katechizmu sądzę iż sposób w jaki został napisany ma swój sens, jak o tym już wcześniej pisała Pani Mama.
Ja ze swojej strony chciałabym dodać coś innego. Wydaje mi się iż w taki właśnie sposób jaki jest zawarty w katechizmie warto podejść do sprawy swojej wiary.
Na świecie jest tak wiele różnych interpretacji Pisma Świętego oraz ludzi którzy sądzą, że ich interpretacja jest tą objawioną. Bardzo wielu głosi swoje przemyślenia, ponieważ są przekonani iż są dobre i pochodzą od Boga. Ja również miałam tendencję do takiego zachowania.
A skoro tak jest to może nie warto skupiać się bezpośrednio na prawdach tzw. objawionych kiedy rozwija się swoją wiarę, ale raczej oprzeć ją na modlitwie, czyli rozwijaniu relacji z Bogiem. Jak do tego zachęcają w tym katechizmie.
Nawet przy założeniu, że dogmaty Kościoła katolickiego są słuszne (w co ja akurat wierzę) pojawiają się pytania, "skąd one się wzięły?" "czy na pewno są słuszne?" itp.

Więc może nie warto interpretować Ewangelii tylko ją czytać i starać się przyjmować w takiej formie w jakiej jest napisana. Np. skoro Jezus nazywa siebie Synem Bożym to znaczy, że jest Synem Bożym. Natomiast człowiek pyta "Co to znaczy że Nim jest?" I zaczynają się interpretacje.
A przecież wystarczy po prostu przyjąć to co Pan Jezus Sam o Sobie powiedział. Np. że Ojciec i On są Jednym, że nikt nie przychodzi do Ojca inaczej niż tylko przez Niego, że Ojciec  poddał Mu wszystko. albo to co Bóg Ojciec powiedział o Jezusie "Ten jest Mój Syn umiłowany Jego słuchajcie" itd. Może nie warto pytać "co to znaczy?" i wierzyć w swoje zrozumienie tych prawd ale wierzyć bezpośrednio w taką formę tych prawd jaka jest podana w Piśmie Świętym.

Oczywiście nie chodzi mi o to by nie pytać co znaczą dane Słowa w celu zrozumienia co właściwie powiedział Jezus a nie w celu zrozumienia co chciał przez coś powiedzieć. Np.” Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej niż tylko przeze Mnie” co to znaczy? To znaczy że jedyna droga do Ojca prowadzi przez Jezusa, czyli że aby dojść do Boga Ojca należy przyjąć  Jezusa.
Zapisane
jp7
Administrator
aktywista
*****
Wiadomości: 5522


« Odpowiedz #31 dnia: Września 24, 2011, 11:36:59 am »

Nie wiem o co dokładnie jest niewłaściwego w tej "modernistycznej wierze Kościoła soborowego". Jeśli w ogóle coś takiego ma miejsce.
Wydnie pierwsze zawierało tezy jawnie heretyckie. Wydanie II - już nie, ale zawiera tezy wieloznaczne, dopuszczające interpretacje heretycką.

Nawet przy założeniu, że dogmaty Kościoła katolickiego są słuszne (w co ja akurat wierzę) pojawiają się pytania, "skąd one się wzięły?" "czy na pewno są słuszne?" itp.
Polecam Breviarium Fidei. Mamy tam pokazane kiedy dany dogmat pojawił się w Magisterium i jak się rozwinął. Na pewno wieżył w nie Kościół, zwykle bardzo wiele lat.

Więc może nie warto interpretować Ewangelii tylko ją czytać i starać się przyjmować w takiej formie w jakiej jest napisana.
To kamień młyński na drogę...

Oczywiście nie chodzi mi o to by nie pytać co znaczą dane Słowa w celu zrozumienia co właściwie powiedział Jezus a nie w celu zrozumienia co chciał przez coś powiedzieć. Np.” Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej niż tylko przeze Mnie” co to znaczy? To znaczy że jedyna droga do Ojca prowadzi przez Jezusa, czyli że aby dojść do Boga Ojca należy przyjąć  Jezusa.[/quote]Ale to też interpretacja.
Zapisane
Kyrie Eleison!
Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?
Agnieszka20
*NOWICJUSZ*
adept
*
Wiadomości: 26

« Odpowiedz #32 dnia: Września 24, 2011, 15:16:08 pm »

Oczywiście nie chodzi mi o to by nie pytać co znaczą dane Słowa w celu zrozumienia co właściwie powiedział Jezus a nie w celu zrozumienia co chciał przez coś powiedzieć. Np.” Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej niż tylko przeze Mnie” co to znaczy? To znaczy że jedyna droga do Ojca prowadzi przez Jezusa, czyli że aby dojść do Boga Ojca należy przyjąć  Jezusa.
Ale to też interpretacja.
Może to rzeczywiście interpretacja, chociaż starałam się nie interpretować tylko przetłumaczyć na bardziej zrozumiały sposób.
Może podam inny przykład żeby było wiadomo o co mi chodziło np. "ten kwiat jest kolorowy"  co to znaczy? to znaczy że ma różne kolory.
Nie nazwałabym już tego interpretacją tylko innym bardziej zrozumiałym zapisem tego samego.
« Ostatnia zmiana: Września 24, 2011, 15:18:31 pm wysłana przez Agnieszka20 » Zapisane
Anna M
aktywista
*****
Wiadomości: 7381

« Odpowiedz #33 dnia: Września 24, 2011, 19:53:59 pm »



Obowiązujący jest Ten, więc radze najpierw go przeczytać.

Panie killer, jak ma pan dzieci to najlepsze będzie to:

http://krzyz.nazwa.pl/forum/index.php/topic,6364.msg132667/boardseen.html#new
Zapisane
genowefa
aktywista
*****
Wiadomości: 1090

« Odpowiedz #34 dnia: Września 24, 2011, 21:46:48 pm »





Obowiązujący jest Ten, więc radze najpierw go przeczytać.

Wyniosłam ten katechizm do piwnicy.  Może lepiej byłoby spalić ....?


Zapisane
Jakub Horbacz
Gość
« Odpowiedz #35 dnia: Października 20, 2011, 20:47:53 pm »

Pani Agnieszko, poradzę Pani według prywatnych doświadczeń. Według tego co Pani pisze(a przynajmniej tak to zrozumiałem) ma Pani problem z zawierzeniem na słowo. Brakuje Pani doświadczenia Boga. Tak prywatnie. Bóg i Pani. Proponuję wziąć udział w Adoracji Najświętszego Sakramentu. Gdyby w okolicach Pani zamieszania nie było w najbliższym czasie takowej Adoracji proponuję zostać samemu w kościele po zakończonej Mszy Świętej i w ciszy porozmawiać z Panem. Doświadczyć Go osobiście. Proponuję także rozmowę z katechetą, spowiednikiem bądź innym opiekunem duchowym :) Życzę powodzenia w realizacji marzeń i przyszłych planów :)
Zapisane
Highlander
bywalec
**
Wiadomości: 77


« Odpowiedz #36 dnia: Grudnia 20, 2011, 03:03:02 am »

Polecam tez dobre kierownictwo duchowe.
Zapisane
Jakub Horbacz
Gość
« Odpowiedz #37 dnia: Grudnia 21, 2011, 20:58:08 pm »

Przed przeczytaniem KKK :) :) :) Polecam książkę "Jak szukać i znajdować wolę Bożą?" O. Augustyna SJ. Nie daje oczywiście konkretnej odpowiedzi ale skutecznie nakierowuje :) Wiem, że to przestarzały temat i może jest to troszeczkę po czasie ale może jeszcze pomogę. Powodzenia :)
« Ostatnia zmiana: Grudnia 21, 2011, 20:59:50 pm wysłana przez Jakub Horbacz » Zapisane
Jean Gabriel Perboyre
aktywista
*****
Wiadomości: 2235


« Odpowiedz #38 dnia: Grudnia 22, 2011, 00:05:02 am »

A ja polecam nowegoo KKK nie czytac i siegnac po starsze katechizmy
Zapisane
thomas12345
aktywista
*****
Wiadomości: 1468


Ave crux, spes unica!

Wydawnictwo Te Deum
« Odpowiedz #39 dnia: Grudnia 22, 2011, 00:36:14 am »

Zważywszy na to że ta niebieska kobyła jest niezrozumiała dla przeciętnego obywatela i obszeeeeeerna.
Zapisane
Credo [...] in unam, sanctam, catholicam at apostolicam Ecclesiam ...

Merci, Monseigneur

Protestantów  uważam za braci odłączonych, ale to nie znaczy że heretyk przestaje nim być, kiedy można go nazwać inaczej.
Highlander
bywalec
**
Wiadomości: 77


« Odpowiedz #40 dnia: Grudnia 22, 2011, 03:09:34 am »

@ thomas
za to kompendium duzo lepsze
Zapisane
kosma
adept
*
Wiadomości: 43

« Odpowiedz #41 dnia: Grudnia 22, 2011, 20:34:51 pm »

" Zasada moralna
Jak się nie wie co lepsze, trzeba się zastanowić i rozważyć i zasięgnąć rady, bo nie wolno działać w niepewności sumienia. W niepewności powiedzieć sobie: cokolwiek zrobię, będzie dobrze, mam intencję zrobienia dobrze, Pan Bóg przyjmuje co my uważamy za dobre,to i Pan Bóg przyjmuje i uznaje za dobre. Nie martwić się, jeżeli po czasie sprawy te okażą się niedobre, Pan Bóg patrzy na intencję, z jaką zaczynamy i według tej będzie nagradzał. Jest to zasada, której powinniśmy się trzymać."(Dz 800). Polecam "Dzienniczek" Św. Faustyny. Więcej ufności:) Myślę, że Bóg tak to zorganizował, żebyśmy Mu we wszystkim ufali, dlatego nie znamy często odpowiedzi. I na pocieszenie: " wszystkie stworzenia, czy wiedzą, czy bezwiednie, czy chcą, czy nie chcą, zawsze pełnią wolę moją" (Dz. 586):) To Jest Bóg !!!
Zapisane
Guldenmond
aktywista
*****
Wiadomości: 2136


« Odpowiedz #42 dnia: Grudnia 22, 2011, 22:27:09 pm »

niezrozumiała dla przeciętnego obywatela
to przecietni obywatele sa az tak glupi? (sorki, jeslim urazil)
Zapisane
"coraz bardziej cię wciaga do tego trydenckiego ścieku"
ks. K.B.
Bartek
Administrator
aktywista
*****
Wiadomości: 3694

« Odpowiedz #43 dnia: Grudnia 23, 2011, 08:55:09 am »

to przecietni obywatele sa az tak glupi? (sorki, jeslim urazil)

On jest napisany jak traktat teologiczny, a nie jak katechizm.
Zapisane
Hoc pulchrum est hominis munus et officium: ut oret ac diligat.
Strony: 1 2 [3] Drukuj 
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Poczekalnia  |  Wątek: Problem z określeniem tego co wybrać i według czego wybrać. « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!