Jarod
|
|
« Odpowiedz #405 dnia: Października 31, 2009, 13:18:29 pm » |
|
Czy istnieje jakaś wspólnota - będąca w jedności z Rzymem, która na co dzień posługuje się księgami liturgicznymi sprzed reform Jana XXIII, albo nawet Piusa XII?
tradycyjni dominikanie ?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kamilek
Gość
|
|
« Odpowiedz #406 dnia: Listopada 02, 2009, 21:22:23 pm » |
|
.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jarod
|
|
« Odpowiedz #407 dnia: Listopada 02, 2009, 21:28:45 pm » |
|
U mnie w obecnej parafii Wierzę w Boga odmawia sie po rozancu. W mojej parafii rodzinnej WIerze odmawialo sie na poczatku. Skad ta roznica?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jean Gabriel Perboyre
|
|
« Odpowiedz #408 dnia: Listopada 02, 2009, 22:03:55 pm » |
|
Będąc na węgierskim NOM-ie, z okazji odpustu odprawiono Mszę w kapliczce w górach. Z tej okazji specjalnie przyniesiono bardzo stare hmm... tutaj nie umiem tego nazwać po polsku "tacę". Wyglądała ona jak ozdobny drąg ze złota z zamocowanym woreczkiem u końca, do niego wierni wrzucali pieniądze.
Czy ktoś wie o czym mowa? Co to jest?
Wiem tylko tyle, że to jest "bardzo stare".
W Chinach widzialem takie tylko ze nowe. Po prostu latwiej podac taki drag w tlumie wiernych, albo siegnac kogos daleko w lawce. Calkiem pozyteczne nie trzeba sie tak wychylac do kogos w lawce zeby mogl wrzucic pieniadze, ale nie wiem czy ma nazwe inna niz "worek"
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kamilek
Gość
|
|
« Odpowiedz #409 dnia: Listopada 02, 2009, 22:54:11 pm » |
|
.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Andris krokodyl różańcowy
|
|
« Odpowiedz #410 dnia: Listopada 05, 2009, 07:32:45 am » |
|
Każdy kapłan na mocy dekretu Soboru Trydenckiego miał obowiązek głoszenia nauki wyjaśniającej o Mszy świętej (pod karą grzechu ciężkiego za niegłoszenie). Czy ten obowiązek istnieje w dalszym ciągu?
|
|
|
Zapisane
|
Początkowo zamierzaliśmy nie odpisywać na Pański list, ale ponieważ Pan nalega, pragniemy poinformować, że nie odpowiemy na zadane pytanie.
|
|
|
Bartek
|
|
« Odpowiedz #411 dnia: Listopada 05, 2009, 07:40:37 am » |
|
Pan Fons Blaudi ongi pracę semestralną na ten temat popełnił, jeśli dobrze kojarzę
|
|
|
Zapisane
|
Hoc pulchrum est hominis munus et officium: ut oret ac diligat.
|
|
|
krkkrzysiek
adept
Wiadomości: 12
|
|
« Odpowiedz #412 dnia: Listopada 11, 2009, 00:42:27 am » |
|
Witam serdecznie ja chciałem zapytać ,bo się w gruncie rzeczy nie zastanawiałem nad tym jeszcze. Dlaczego mieszkanie z kobieta bez ślubu jest grzechem? czy tu chodzi tylko o seks? i to samo tyczy się spania z kimś.chodzi o kochanie się czy o to ze na jednym łóżku kulturalnie śpi obok?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jarod
|
|
« Odpowiedz #413 dnia: Listopada 11, 2009, 06:49:39 am » |
|
Witam serdecznie ja chciałem zapytać ,bo się w gruncie rzeczy nie zastanawiałem nad tym jeszcze. Dlaczego mieszkanie z kobieta bez ślubu jest grzechem? czy tu chodzi tylko o seks? i to samo tyczy się spania z kimś.chodzi o kochanie się czy o to ze na jednym łóżku kulturalnie śpi obok?
Witam serdecznie, Prosze moze lepiej zapytac tutaj: http://www.katolik.pl/forum/list.php?f=1 albo poszukac tam w wyszukiwarce.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
krkkrzysiek
adept
Wiadomości: 12
|
|
« Odpowiedz #414 dnia: Listopada 11, 2009, 14:35:37 pm » |
|
dobrze, a drugim pytaniem o które mnie synek męczy to takie" na co może sobie pozwolić z dziewczyna w wieku 15 lat? bardziej chodzi o jakieś całowanie etc. pod względem grzechu
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Murka
|
|
« Odpowiedz #415 dnia: Listopada 11, 2009, 15:04:01 pm » |
|
Witam Pana;
ad 1. Ze wzgledu na publiczne zgorszenie i niebywale bliska okazje do grzechu. Od wiekow dach i loze dzielily wylacznie rodziny, nie bez powodu tak sie dzialo, prawda?
ad 2. "Pod wzgledem grzechu" 15-letnia dziewczyna w sprawach "calowania" moze sobie pozwolic na tyle samo, na ile moze sobie pozwolic panna w kazdym innym wieku. Btw, przez wieki pocalunek byl pieczecia sakramentu malzenstwa, potem, dzieki sentymentalnej literaturze stal sie pieczecia zareczyn, teraz jest inicjacja "chodzenia", albo i nawet tyle nie znaczy, ot zwyczajny wstep do lozka, bo przeciez od czegos trzeba zaczac.
|
|
|
Zapisane
|
Niech się nie trwoży serce wasze ani się lęka.
|
|
|
krkkrzysiek
adept
Wiadomości: 12
|
|
« Odpowiedz #416 dnia: Listopada 11, 2009, 15:17:19 pm » |
|
dobrze,ale przecież pocałunek grzechem nie jest w kazdym wieku nawet jak nie ejst się małżeństwem,prawda?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Murka
|
|
« Odpowiedz #417 dnia: Listopada 11, 2009, 15:32:14 pm » |
|
Zaraz, mowimy o cmoku w czolko czy buzce w policzek albo o pocalunku dloni, czy o "calowaniu pod wzgledem grzechu"?
|
|
|
Zapisane
|
Niech się nie trwoży serce wasze ani się lęka.
|
|
|
Nathanael
Gość
|
|
« Odpowiedz #418 dnia: Listopada 11, 2009, 16:18:39 pm » |
|
Różni ludzie inaczej to sobie tłumaczą. Jedni, że jak z miłości to można nawet "po francusku", a inni, że co to za grzech kogoś tak pocałować. Bo pewnie o takie całowanie się chodzi. Moim zdaniem panience o dobrych obyczajach to nie przystoi pod żadnym względem
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kamil
|
|
« Odpowiedz #419 dnia: Listopada 11, 2009, 16:53:43 pm » |
|
To ja mam jeszcze podobne pytanie. Czy np. wspólny wyjazd wakacyjny dwojga osób odmiennej płci nie będących małżeństwem, ale nie wykluczających tego w przyszłości jest grzechem? Albo zostawanie czasami na noc jednej z tych osób u drugiej? Oczywiście bez żadnego współżycia w tym czasie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|