Z ust gościa ks.Adriana Nowaka padły słowa, że o dzieciach zmarłych w łonach swych matek, czyli przed urodzeniem do normalnego życia, można mówić, że są aniołami. Dlaczego? - bo nie popełniły grzechu uczynkowego, a ich rodzice przez chrzest pragnienia umożliwili im bezpośrednie przejście do nieba, do grona aniołów wiecznie śpiewających "Chwała ..".
(...) "Boże, Ty w przedziwny sposób wyznaczasz obowiązki Aniołom i ludziom; spraw miłościwie, aby na ziemi strzegli naszego życia ci, którzy służąc Ci w niebie zawsze Cię otaczają."
Święty Tomasz z Akwinu w swoim Komentarzu do Sentencji poruszył kwestię tego, czy ludzie zostaną włączeni do chórów anielskich:1: http://oi39.tinypic.com/5oclew.jpg2: http://oi41.tinypic.com/ip5w8z.jpg3: http://oi44.tinypic.com/2it05md.jpg
O tym, że miejsce upadłych Aniołów mają zająć ludzie można przeczytać u bł. Anny Katarzyny Emmerich - "Żywot i Bolesna Męka Pana Naszego Jezusa Chrystusa wraz z tajemnicami Starego Testamentu""(...) Człowiek jest na to stworzony, by zapełnił miejsce upadłych aniołów. Gdyby grzech nie był popełniony, rozmnażałby się człowiek tylko dopóty, dopóki by nie wyrównał liczby upadłych aniołów, potem nastąpiłby koniec tworzenia.(...)http://pasja.wg.emmerich.fm.interia.pl/zycie_jezusa1e.htm
Problem w tym, że inaczej pisał w Komentarzu do II księgi Sentencji św. Tomasz z Akwinu (distinctio IX)