Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Marca 28, 2024, 15:26:42 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231859 wiadomości w 6626 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Traditio  |  Katolicki punkt widzenia  |  Wątek: Pytania błahe i trywialne
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 32 33 [34] 35 36 ... 170 Drukuj
Autor Wątek: Pytania błahe i trywialne  (Przeczytany 654208 razy)
Teresa
aktywista
*****
Wiadomości: 1408

« Odpowiedz #495 dnia: Grudnia 22, 2009, 08:57:53 am »

Na niedziele zalecana jest tez np. III ME i IVME w okresie zwyklym, wiec tak czy inaczej nie ma obowiazku ani szczegolnego zalecenia stosowania I ME w kazda niedziele, oprocz przypadkow wymienionych w OWMR, ktore i tak sa zaleceniami, a nie nakazem. Po prawdzie OWMR daje prawie calkowita dowolnosc w doborze ME, bo wszystko jest tam "zalecane", "wskazane", a nie "trzeba", "nakazuje sie", oprocz liturgii Wielkiego Czwartku, gdzie jest wyraznie I ME wymagana. I zeby nie bylo, ja uwazam ze to choroba NOMu, ze wszystko jest takie dowolne i byle jakie, wiec w zadnym razie nie bronie tu NOMu. Naduzywanie dwojki to problem, ale wynika ze zlego ruzmienia znaczenia slowa "praktycznosc", jak rowniez roznych ciekawostek w stylu "najstarsza ME to II ME" itp.
Problem w tym, że natura ludzka jest bardzo ułomna i mając do wyboru dwie opcje, z których jedna jest łatwiejsza a druga trudniejsza, przeważająca większość ludzi wybierze opcję łatwiejszą i wymagającą mniej wysiłku. Wszelkie zarządzenia typu: można wybrać wersję A (krótką), choć zaleca się też wersję B (dłuższą) kończy się tym, że wersja dłuższa wybierana jest niezmiernie rzadko. Twórcy tego typu rozwiązań albo kompletnie nie znają ludzkiej natury, albo zrobili to świadomie, wiedząc doskonale jakie będą efekty. Dopóki takie sformułowania we Mszale będą, dopóty dwójka będzie nadużywana i żadne apele i tłumaczenia tutaj nie pomogą.
Zapisane
Jean Gabriel Perboyre
aktywista
*****
Wiadomości: 2235


« Odpowiedz #496 dnia: Grudnia 22, 2009, 15:29:40 pm »

Cytuj
Mysle, ze to nie jest atrybutem wiekszosci duchowienstwa, przynajmniej w Polsce. Ale niesmiertelna dwojka wpisuje sie w trend "byle szybciej, i byle nie bylo udziwnionych slow/gestow".
Nb. ja bym dodala jeszcze jeden powod dazenia do skracania tekstow stalych: lek, ze ludzie zaczna ziewac, i rownie paranoiczne przeswiadczenie, ze jedynym sposobem, by nie zasneli, jest mowic od siebie, a teksty czytane ograniczyc do minimum. To jest skutek odwrocenia ksiedza twarza do ludu.

Co bylo jednym z najwiekszych bledow jakie mozna bylo popelnic. Co do powyzszych tez sie zgadzam.

Cytuj
Ja to wszystko wiem. Mysle jednak, ze klerykow w seminariach nie oklamuje sie, iz NOM powstal przed wiekami wiekow. Mysle, ze wiedza, iz byla reforma liturgiczna i powstal nowy ryt, zatem na logike sadze, ze domyslaja sie, iz przed nim cos tam istnialo.

Mowi sie czesto, ze NOM to jakby powrot do korzeni, odkrycie mszy na nowo itp. rzeczy jak np. opowiesci o dobrodziejstwach reformy i zupelnej nieadekwatnosci przedsoborowej liturgii w dzisiejszym swiecie itp. itd. Wiec wiedza, ze cos przedtem istnialo, ale przekaz bynajmniej nie jest neutralny. Moze nie jest tak wszedzie, nie wszedzie w Polsce, ale zagranica retoryka jest czesto ostrzejsza i ciekawych rzeczy sie o tridentinie nasluchalem od paru ksiezy z USA, Holandii i Filipin.

Cytuj
Nie wiem jak inni, ale gdybym przygotowywala sie do kaplanstwa (prosze, niech Pan przez chwile pomysli co to kaplanstwo i jaka wage w zyciu i powolaniu kaplana ma Msza), to z pewnoscia zainteresowalabym sie, co bylo przed tym nowym rytem, jak moi poprzednicy uobecniali Najswietsza Ofiare.
I gdybym sie zorientowala, ze swieci, do ktorych sie modle, swieci kaplani, odprawiali te Ofiare slowami, ktorym najblizsza z mozliwych "opcji" jest I ME, nie unikalabym jej jak ognia. Nie uwazalabym, ze nie ma potrzeby. Ze jest za dluga. Ze ma dziwne elementy. Ze nie spodoba sie komus tam. Ze nie zostane zrozumiany, a wierni beda sie smiac, ze bola mnie kiszki. Ze dzis sa lepsze srodki do swietosci niz niegdys. Tyle.

Prosze pani, ja to w zupelnosci rozumiem. Gdybym jakims dziwnym trafem mial odprawiac NOM, to zapewne wybieralbym I ME. Po co wybierac wybrakowane substuty skoro jest wiekowy i niemal pelny Kanon. Ale prosze pamietac, ze ludzie, rowniez ludzie ktorzy wybieraja kaplanstwo, tak rozumujacy - to dzis getto i raczej nie sadze by w najblizszym czasie nastapil jakis wielki boom na konserwatywnych klerykow nie liczac moze instytutow tradycyjnych, ale to przeciez sa malutkie liczby w porownaniu z normalnymi seminariami. Pytalem sie kiedys o stosunek do klerykow z zacieciem tradycyjnym w pobliskim seminarium i stosunek byl taki "no, ojcowie duchowni sa tak jakby "za , a nawet przeciw", byle sie nie wychylac, a najlepiej cicho siedziec co by nie byc podejrzanym.". Czyli albo drogie seminarium tradycyjne albo konspira, przy czym to pierwsze trudne do zrealizowania, a drugie bez sensu.

Cytuj
Wiem, ze jest Pan spokojny i bardzo to cenie. Ale spokoj nie koliduje ze zlosliwoscia. Przyjmuje jednak za dobra monete, ze myle sie co do tej ostatniej.


E tam, moze dwa czy trzy posty zawieraly jakis tam maly docinek, ale to i tak nic w porownaniu z tekstami adresowanymi do mnie przez kilku uzytkownikow, w tym przemilego pana moderatora.
Zapisane
Jean Gabriel Perboyre
aktywista
*****
Wiadomości: 2235


« Odpowiedz #497 dnia: Grudnia 22, 2009, 20:24:50 pm »

Problem w tym, że natura ludzka jest bardzo ułomna i mając do wyboru dwie opcje, z których jedna jest łatwiejsza a druga trudniejsza, przeważająca większość ludzi wybierze opcję łatwiejszą i wymagającą mniej wysiłku. Wszelkie zarządzenia typu: można wybrać wersję A (krótką), choć zaleca się też wersję B (dłuższą) kończy się tym, że wersja dłuższa wybierana jest niezmiernie rzadko. Twórcy tego typu rozwiązań albo kompletnie nie znają ludzkiej natury, albo zrobili to świadomie, wiedząc doskonale jakie będą efekty. Dopóki takie sformułowania we Mszale będą, dopóty dwójka będzie nadużywana i żadne apele i tłumaczenia tutaj nie pomogą.

Zgadzam sie, dlatego w przypadku, jesli ona nastapi, "reformy reformy" powinno sie caly OWMR pod tym wzgledem zmienic. Wybor ME powinien byc jasny, najlepiej wywalic wiekszosc, pozostawic np. Kanon plus jakies dwie dla nieprzekonanych np. III i IV i ustalic kiedy co uzywac. Idealna sytuacja byloby pozostawienie I ME, ale to raczej malo realne. Tlumaczenie, apele czy nawet dywersja (ministrant obslugujacy mszal moze poprobowac szczescia ;) ) to polsrodki i w zasadzie po jakims czasie robi sie to zalosne, to proszenie i dyskutowanie. Odkad Kosciol uznal, ze II ME to rownie godna ME jak I ME to w zasadzie nie ma jak na taki argument odpowiedziec. W sumie to troche dziwne ,ze pomiedzy dwoma tak roznymi ME sie stawia znak rownosci.
O 5ME, ktora jest w ogole nieporozumieniem nie wspominam.
Zapisane
mateusz72
uczestnik
***
Wiadomości: 133

« Odpowiedz #498 dnia: Grudnia 24, 2009, 13:15:50 pm »

Takie zapytanie do nowego rytu Mszy:

1. Co powinno leżeć na trumnie kapłana?  biret, stuła, mszał, kielich z pateną?
2. Biskupi nie używają pastorału podczas pogrzebu, prawda?
Zapisane
triregnum
uczestnik
***
Wiadomości: 233

« Odpowiedz #499 dnia: Grudnia 24, 2009, 13:19:54 pm »

1.) Na trumnie przebitera powinien leżeć biret, stuła, a na niej kielich z pateną.
2.) W krr biskup nie używa pastorału, bo nie ma już władzy pasterskiej nad zmarłym. W NOMie to różnie praktykują: zazwyczaj na Mszy biskupi używają pastorału, ale przy obrzędach pogrzebu na cmentarzu (lub w innym miejscu) już nie.
Zapisane
Accipe thiaram tribus coronis ornatam, et scias te esse Patrem Principum et Regum, Rectorem Orbis, in terra Vicarium Salvatoris Nostri Jesu Christi, cui est honor et gloria in saecula saeculorum.
Nathanael
Gość
« Odpowiedz #500 dnia: Grudnia 26, 2009, 18:49:20 pm »

Czy ktoś coś więcej jest w stanie powiedzieć o tej książce: http://allegro.pl/show_item.php?item=865065594 ?
Zapisane
Eligiusz
aktywista
*****
Wiadomości: 688


ś.p. Anna Walentynowicz
« Odpowiedz #501 dnia: Grudnia 29, 2009, 02:23:25 am »

Może to coś pomoże, może to się do czegoś Panu przyda:
http://nauka-polska.pl/dhtml/raporty/praceBadawcze?rtype=opis&lang=pl&objectId=209528
http://godi.pl/ksiazka/wezwanie-mowy/267024/
Zapisane
Angelus Silesius
aktywista
*****
Wiadomości: 585


I'm gonna make him an offer he can't refuse

« Odpowiedz #502 dnia: Grudnia 29, 2009, 21:30:33 pm »

Założenia:
- jest sobie wikary na parafii,
- wikary ma rozpisany przez proboszcza grafik Mszy Św. wraz z intencjami,
- wikary sprawuje w/w Msze,
- wikary normalnie realizuje pozostałe swoje obowiązki.

Czy wikary może z własnej inicjatywy sprawować np. codziennie rano o 5:00 KRR np. przy bocznym ołtarzu? czy są jakieś przeciwwskazania czy ograniczenia natury formalnej które go krępują? (jakiś dzienny limit Mszy?)
Zapisane
"Religijny liberalizm pozbawia nas męczenników i misjonarzy, pozostawiając jedynie osoby kupczące religią, którym wtórują kobzy głoszące pokój w słowach, a nie w czynach!" abp Marcel François Lefebvre
amharc
adept
*
Wiadomości: 29

« Odpowiedz #503 dnia: Grudnia 29, 2009, 21:45:30 pm »

Założenia:
- jest sobie wikary na parafii,
- wikary ma rozpisany przez proboszcza grafik Mszy Św. wraz z intencjami,
- wikary sprawuje w/w Msze,
- wikary normalnie realizuje pozostałe swoje obowiązki.

Czy wikary może z własnej inicjatywy sprawować np. codziennie rano o 5:00 KRR np. przy bocznym ołtarzu? czy są jakieś przeciwwskazania czy ograniczenia natury formalnej które go krępują? (jakiś dzienny limit Mszy?)

Jest taki limit. Oto on:
Cytat: Kodeks Prawa Kanonicznego
Kan. 905 -

§ 1. Z wyjątkiem wypadków, w których zgodnie z prawem można kilka razy odprawiać lub koncelebrować Eucharystię w tym samym dniu, nie wolno kapłanowi więcej niż raz odprawiać w ciągu dnia.

§ 2. Gdy brakuje kapłanów, ordynariusz miejsca może zezwolić dla słusznej przyczyny na binację, a gdy tego domaga się konieczność duszpasterska, także na trynację w niedzielę i święta nakazane.
Zapisane
Piotr
uczestnik
***
Wiadomości: 218

« Odpowiedz #504 dnia: Grudnia 30, 2009, 12:28:37 pm »

Niedawno zakupiłem sobie mszalik codzienny wyd. Pallotinum. Zasadniczo jest prosty w obsłudze, ale dwóch rzeczy nie rozgryzłem:
- Jakie części zmienne wypadają jeżeli pod danym dniem(np. najbliższa niedziela) nie wypada żaden odnośnik do strony?
- Po co jest aż 6 zakładek?

Za odpowiedzi z góry dziękuję.
Zapisane
Hyacinthus Stanislaus
rezydent
****
Wiadomości: 315


« Odpowiedz #505 dnia: Grudnia 30, 2009, 19:09:14 pm »

- Jakie części zmienne wypadają jeżeli pod danym dniem(np. najbliższa niedziela) nie wypada żaden odnośnik do strony?

Przyznam, że nie bardzo rozumiem sformułowanie „jeżeli pod danym dniem nie wypada żaden odnośnik do strony”. Chodzi Panu o to, że w kalendarzu na początku Mszalika nie ma nic przewidzianego na 3 stycznia? To normalne, kalendarz bowiem reprezentuje Proprium Sanctorum, a Niedziele przynależą, że się tak wyrażę, raczej do Proprium de Tempore. Proszę otworzyć Mszalik na poprzedniej niedzieli („Niedziela w oktawie Bożego Narodzenia): str 86. i wędrować na przód w poszukiwaniu następnej niedzieli, która to czeka na Pana na stronie 102 jako „Niedziela między 1 stycznia a Objawieniem Pańskim lub 2 stycznia — Najświętszego Imienia Jezus”.

Jeśli natomiast mamy dzień powszedni i nie ma żadnego wspomnienia na ten dzień, to ksiądz najpewniej odprawi Mszę z poprzedniej niedzieli.

- Po co jest aż 6 zakładek?

Najprościej rzecz ujmując do zakładania ;)

Ja u siebie na ten przykład mam zakładki ustawione następująco:
1. na aktualnym Proprium de Tempore
2. na aktualnym Proprium Sanctorum
3. na „Iudica me Deus”
4. na Kanonie
5. na prefacjach własnych
6. Na modlitwach przed przystąpieniem do Komunii świętej
Zapisane
Angelus Silesius
aktywista
*****
Wiadomości: 585


I'm gonna make him an offer he can't refuse

« Odpowiedz #506 dnia: Stycznia 10, 2010, 17:49:19 pm »

"...wyznaję jeden chrzest, na odpuszczenie grzechów..."
Otóż ja o przymiotniku "jeden". Wiadomo, że sakrament chrztu jest wydarzeniem jednorazowym i pozostawia niezniszczalne i trwałe znamię dziecięctwa Bożego. Tym samym dla każdej osoby jest JEDEN.
Czy jednak tego przymiotnika "jeden" z Credo nie można rozważać jeszcze w szerszym aspekcie? A mianowicie: jest JEDEN Chrzest Św. w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego, bez względu na obrządek w jakim ma on miejsce, bez względu na wyznanie chrzczącego i chrzczonego, jeśli tylko zachowana jest formuła trynitarna, to taki Chrzest wpisuje chrzczonego w grono Jednego tylko Kościoła - Świętego Kościoła Katolickiego. A więc wywołuje jednakowe skutki i tym samym można powiedzieć, że Chrzest Św. jest JEDEN. (PS. taka interpretacja chrztu pewnie wkurza obywateli innych wyznań)
Takie miałem dziś przemyślenie w Niedzielę Chrztu Pańskiego.
No a pytanie: - jak Państwo sądzicie, ma to sens? a może to jest powszechnie znana interpretacja i "odkryłem Amerykę"? a może to są zwykłe brednie człowieka zmęczonego zimą?
Zapisane
"Religijny liberalizm pozbawia nas męczenników i misjonarzy, pozostawiając jedynie osoby kupczące religią, którym wtórują kobzy głoszące pokój w słowach, a nie w czynach!" abp Marcel François Lefebvre
Morro
aktywista
*****
Wiadomości: 625


« Odpowiedz #507 dnia: Stycznia 10, 2010, 23:50:56 pm »

Cytuj
Takie miałem dziś przemyślenie w Niedzielę Chrztu Pańskiego.

ale faux pas,  przecież dziś jest Niedziela Świętej Rodziny :)
Zapisane
romeck
aktywista
*****
Wiadomości: 1710


« Odpowiedz #508 dnia: Stycznia 11, 2010, 08:37:36 am »

Cytuj
Takie miałem dziś przemyślenie w Niedzielę Chrztu Pańskiego.
ale faux pas,  przecież dziś jest Niedziela Świętej Rodziny :)
Tak to jest jak się korzysta z dwóch kalendarzy:
1. tradycyjny: Świętej Rodziny;
2. novusowy: Chrztu pańskiego.
Zapisane
Kalistrat
aktywista
*****
Wiadomości: 1429


« Odpowiedz #509 dnia: Stycznia 11, 2010, 08:53:36 am »

Dwa to pikuś... kiedy się do tego odmiawia brewiarz Piusa XII czy starszy i od czasu do czasu odwiedza grekokatolików - wtedy dopiero można się zakręcić przy czterech kalendarzach :P
Zapisane
Strony: 1 ... 32 33 [34] 35 36 ... 170 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Traditio  |  Katolicki punkt widzenia  |  Wątek: Pytania błahe i trywialne « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!